na-Wysoką
  • studium
    2.09.2003
    2.09.2003
    Chciałbym dowiedzieć się, jak powinno się poprawnie napisać: programy przyjęte na Studium czy programy przyjęte w Studium (na uniwersytecie)?
  • szyk przydawki przymiotnikowej

    27.04.2023
    27.04.2023

    Szanowni Państwo!

    Skomplikowana gramatyka przydaje wdzięku językowi polskiemu. Fascynująca jest odmiana rzeczowników i przymiotników przez przypadki i liczby, ponadto szyk wyrazów jest nieco inny niż w języku angielskim, niemieckim, francuskim czy nawet w spokrewnionych i bliskich nam geograficznie językach słowiańskich. Nie jestem polonistą, ale lubię zastanawiać się nad urokiem naszej mowy ojczystej. Przychodzi mi tu na myśl moja Alma Mater, czyli Uniwersytet Warszawski. Ta prestiżowa uczelnia, która należy dzisiaj do europejskiej czołówki, działała przez pewien czas w XIX wieku jako Szkoła Główna. Z kolei w Radomiu do niedawna istniała Wyższa Szkoła Inżynierska (późniejsza Politechnika Radomska). Te przykłady pokazują, że jeśli w nazwie uczelni w języku polskim występuje jeden przymiotnik, to znajduje się za rzeczownikiem, natomiast w przypadku dwóch przymiotników jeden z nich stoi przed rzeczownikiem, zaś drugi następuje po rzeczowniku.


    Kojarzy mi się z tym także Szkoła Główna Handlowa, jedna z najlepszych szkół wyższych w Warszawie, Polsce i Europie. Studia ekonomiczne na SGH wybrało wiele osób z mojej klasy licealnej, na tej uczelni nauki pobierał też Piotrek Jeliński, z którym w lecie 2000 r. mieszkałem w jednym pokoju w Kalifornii, kiedy pracowałem w USA. Chciałbym wiedzieć, czy nazwa „Szkoła Główna Handlowa” jest poprawna, czy też powinniśmy mówić „Główna Szkoła Handlowa”? Wszyscy przyzwyczailiśmy się do nazwy „Szkoła Główna Handlowa”, jej zmiana byłaby nierealistyczna i wiązałaby się ze znacznymi kosztami. Tym niemniej ciekawi mnie, co językoznawcy sądzą na ten temat. Czy Państwa zdaniem sformułowanie „Szkoła Główna Handlowa” jest prawidłowe?

    Z góry dziękuję za Państwa odpowiedź.


    Z poważaniem

    Adrian Fröhlich

  • Wartałoby to opublikować…
    1.07.2005
    1.07.2005
    W wypowiedziach moich znajomych słyszę na przykład takie zdania: „Ta książka wartała (była warta) więcej, niż za nią zapłaciłeś’’; „Wartałoby (warto by) się zainteresować tą sprawą’’. Czy słowa wartała, wartałoby są dopuszczalne w języku literackim? Czy może mają status potoczności? A może po prostu są błędne?
  • Arkady Kubickiego; Stary Klasztor; sala Gotycka; sala restauracyjna
    9.05.2017
    9.05.2017
    Szanowni Państwo,
    1. Czy w nazwie Arkady Kubickiego wielka litera jest uzasadniona, czy może powinny to być arkady?
    2. We Wrocławiu znajduje się obiekt o nazwie Stary Klasztor, a w nim sala restauracyjna i Sala Gotycka. Czy wszystkie trzy nazwy powinny być zapisane tak, jak to zrobiłem?


    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • bóg czy Bóg?
    13.11.2007
    13.11.2007
    Witam Szanownych Ekspertów!
    Hasło bóg/Bóg w słowniku PWN obudziło we mnie pewne wątpliwości. Dość powiedzieć, że jest niekompletne; mówi tylko o pisowni rzeczownika bóg, gdy chodzi o bóstwa religii poli- i monoteistycznych. (1) Jaką zatem literą zapiszemy wyraz bóg w odniesieniu do bóstw religii henoteistycznych, czy mówiąc o bezosobowym bogu panteistów? (2) Jak napiszemy, jeśli nasze rozważania mają charakter bardziej ogólny, niezależny od podziałów na typy religii? (3) Wreszcie – jaka właściwie zasada nakazuje pisać wielką literą rzeczownik bóg w odniesieniu do religii monoteistycznych? Z pewnością wielką literą napisać można ze względów uczuciowych i grzecznościowych, ale ta zasada charakteru obligatoryjnego nie ma. Trudno się zgodzić również na logikę imion własnych bogów i jednostkowych istot mitologicznych; skoro religii jest tak wiele i tak wiele bóstw jest z nimi stowarzyszonych, jakże można monopol na wyraz bóg dawać tylko tym, o których sądzi się, że są jedyni? Taki zabieg wydaje się nie mieć uzasadnienia. Bogowie (także ci jedyni) mają zazwyczaj swoje imiona (Allach, Jehowa itp.), więc po co wprowadzać takie zamieszanie? Byłbym niezmiernie wdzięczny za rozwianie moich wątpliwości.
    Pozdrawiam serdecznie.
  • Czym się różni opodal i nieopodal?

    13.02.2021
    13.02.2021

    WSJP podaje taką samą definicję i pochodzenia dla słów opodal i nieopodal. Skąd dziś podobieństwo, skoro w jednym ze słów jest przeczenie, „nie”?

  • dla frazy

    17.12.2023
    17.12.2023

    Dzień dobry,

    mam pytanie dotyczące sformułowania często wykorzystywanego w branży SEO. Pozycjonowanie stron www jest czynnością, która skupia się na poprawianiu pozycji witryny w wynikach wyszukiwania Google dla określonych zapytań (np. „lekarz Warszawa”). W branży często mówi się o „pozycjonowaniu strony na frazy kluczowe”, np. „uzyskaliśmy pozycję 3 na frazę x”. Czy nie powinno się mówić „uzyskaliśmy pozycję 3 dla frazy x” („dla frazy” zamiast „na frazę"”)?

    Pozdrawiam

    Tomasz

  • elfy i elfowie
    4.02.2002
    4.02.2002
    Moje pytanie dotyczy mianownika i biernika l. mn. rzeczownika elf. We wszelkich słownikach jako poprawna sugerowana jest końcówka -y (a więc elfy). Tymczasem Marek Gumkowski w jednym z wydań Władcy Pierścieni J. R. R. Tolkiena wprowadził formę elfowie, tak to motywując:
    Wspomnieć także należy o modyfikacji innego rodzaju: rzeczownikowi elf w mianowniku i bierniku liczby mnogiej nadawana jest tu męskoosobowa forma elfowie, nie figurująca w słownikach języka polskiego. Odważono się na takie odstępstwo od językowych prawideł zarówno dlatego, że w odniesieniu do postaci określanych tym mianem są tu zawsze stosowane formy gramatyczne przynależne istotom ludzkim (a więc oni, nie one; zrobili, nie zrobiły), jak i z chęci naśladowania w tej mierze decyzji autora, używającego nieprawidłowej w angielszczyźnie formy liczby mnogiej elves (zamiast elfs) i toczącego o to zażarte boje ze skrupulatną korektą. Tolkien chciał w ten sposób odświeżyć sens słowa, które – jak pisał – „z biegiem czasu skarlało i dziś kojarzy się raczej z fantastycznymi duszkami”. W polskim przekładzie forma elfy została pozostawiona wyłącznie w kilku miejscach jako zbiorowe określenie ludu czy też szczepu (np. Elfy Szare, Elfy Leśne – ale już: Elfowie Wysokiego Rodu). Podobnie, choć w sposób nie tak konsekwentny, wprowadzone zostały, jako oboczne, formy krasnoludy i krasnoludowie.

    Swego czasu temat ten wzbudził żywą wymianę zdań na „Forum dyskusyjnym miłośników twórczości J.R.R. Tolkiena”. Tu chciałbym spytać, co Państwo sądzą na temat takiej innowacji językowej, jej zasadności i poprawności. Czy da się tu w ogóle jednoznacznie rozstrzygnąć problem, czy też wybór jednej z form jest li tylko kwestią gustu użytkowników języka?

    Z tolkienowskim pozdrowieniem,
    Ruginwaldus
  • Halibut, kulbak
    28.09.2017
    28.09.2017
    Szanowni Państwo,
    jaka jest etymologia nazwy halibut oraz jej dawnego polskiego odpowiednika – kulbak?
  • Interpunkcja okoliczników wtrąconych
    11.05.2016
    11.05.2016
    Szanowni Państwo,
    wiadomo, że członów inicjalnych rozpoczynających się od: w związku z…, pomimo…, dzięki…, z uwagi na… itp. nie należy oddzielać przecinkami. A czy trzeba lub należy robić to, gdy umieszczone są one w środku zdania? Przykład: Pochodzące z elektrowni ciepło(,) z uwagi na wysokie normy dotyczące [lub: dzięki wysokim normom(…)] produkcji(,) jest ogrzewaniem przyjaznym dla środowiska. Czy jest to może uzależnione od długości całego zdania?

    Z wyrazami szacunku
    K.Z.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego