-
zamek Newark, zamek w Newark22.07.200222.07.2002Drodzy Państwo!
Oto i kolejna sprawa, która mnie nurtuje. Hobbystycznie zajmuję się historią i mam pewne problemy z zapisem nazw miejscowych. Jakie formy poniższych wyrażeń są poprawniejsze: zamek Newark albo katedra Winchester, czy też zamek w Newark i katedra w Winchesterze? A może poprawniejsza byłaby pisownia oryginalna (np. Newark Castle)?
W związku z powyższym mam i kolejne pytanie. Czy poprawniej użyć wyrażenia: „Urodził się na zamku…”, czy też „Urodził się w zamku…”?
Dziękuję i pozdrawiam
Przemo -
zamiast23.05.201223.05.2012Szanowni Państwo!
Dlaczego piszemy: „Chciał tam pójść, zamiast siedzieć w domu” (z przecinkiem przed zamiast), ale „Wolał tam iść niż siedzieć w domu” (bez przecinka przed niż)? Czy te zdania różnią się pod względem składniowym?
Z poważaniem
Mira -
zamówienia telefoniczne24.05.200224.05.2002Jaka brzmi poprawna forma: „Przyjmujemy zamówienia telefonicznie” czy „Przyjmujemy zamówienia telefoniczne”? (Wiem, że najlepiej brzmiałoby „Przyjmujemy zamówienia przez telefon”, choć wydaje mi się, że forma ta jest chyba mało zręczna).
-
zapewnić
27.05.202327.05.2023Czy konstrukcja „zapewnić, że...” (w znaczeniu „zagwarantować”) jest błędna? Znalazłem w Poradni artykuł dotyczący nieco dziwniejszej i mniej naturalnej konstrukcji „zapewnić, ABY...”, ale nie ustosunkowano się do konstrukcji z „że”. Słowniki notują konstrukcję „zapewniać coś” jako poprawną (np. „zapewniać bezpieczeństwo”), ale czy np. zdanie „Współpracujemy z certyfikowanymi dostawcami, aby zapewnić, ŻE nasze usługi są realizowane zgodnie z europejskimi normami” jest poprawne? Czy jednak jest to kalka angielskiego „ensure that”?
Pozdrawiam
Marcin
-
Za pięć dwunasta31.01.201731.01.2017Czy podawanie godziny jako za pięć dwunasta jest poprawne?
Jeśli może nie być całych pięciu minut, bo już minuta trwa. Godzina nie będzie za pięć minut, tylko za mniej.
Pozdrawiam
-
Za pięć ósma18.09.201718.09.2017Określenie godziny jako za 5 minut (jeśli pierwsza minuta już trwa) 10 czy wlicza się trwającą minutę do tych pięciu żeby była prawda, czy liczy się czas od chwili mówienia? Od chwili mówienia 5 minut będzie już po 10 więc mówi się nieprawdę. Jak to rozumieć? Jeżeli mówię za pięć to idealnie dosłownie powinno być 5 minut, a jeśli jest minuta już rozpoczęta to jak to jest?
Pozdrawiam
-
za piętnaście siódma18.05.200718.05.2007Witam serdecznie!
Uraził mi „wewnętrzne ucho” przeczytany w książce zwrot: „Było za piętnaście siódma”. Czy słusznie? Zdaje mi się, że jednak tą podstawową informacją jest tutaj ta godzina siódma w rodzaju żeńskim, a nie że coś było, jakiś stan przed siódmą. Czy się mylę? Bo gdyby poprzestawiać szyk słów, mielibyśmy: „Była siódma za piętnaście”, a nie było… Czy to jest w ogóle jakiś argument i jakaś metoda – przestawić szyk słów w zdaniu, żeby odkryć rodzaj?
Dziękuję i pozdrawiam. -
Zapis cyfrowy i słowny liczb i numerów w prozie beletrystycznej
26.03.202326.03.2023O ile mi wiadomo, praktyka redaktorska w powieściach przynajmniej w niektórych wydawnictwach jest taka, że wszystkie liczby w dialogach muszą być zapisane słownie.
Prowadzi to, w moim odczuciu, do dialogów, które sie naprawdę bardzo ciężko czyta. Przykład: Nielegalni Severskiego, str. 718:
- Dwudziestego pierwszego marca tysiąc dziewięćset sieddmendziesiątego trzeciego roku wystawiłem dokumenty dla (...)
Tymczasem już na str. 719 narrator pisze:
"Obaj doskonale wiedzieli, jaką wartość ma zielony notatnik (...) z 1953 roku"
W moim odczuciu zapis słowny dużych liczb jest zwyczajnie nieczytelny.
Skąd się wzięła ta praktyka?
-
zapis nazw hinduskich1.06.20111.06.2011Czy właściwe jest pisanie od wielkiej litery pojęć Ryszi (natchniony mędrzec), Brahmariszi, Apsary (nimfy), Gandawowie (niebiańscy muzycy), Brahmaputras (synowie Brahmy) i inne temu podobne oraz termin Guru, gdy piszę o konkretnych świętych osobach, a nie o wszystkich określających siebie mianem guru. Gdy piszę o Guru konkretnej linii jogi, czy powinno to być z małej czy z wielkiej litery? Gdy wiążą mnie więzy emocjonalne z konkretnymi Guru, czy mogę w Wikipedii używać wielkiej litery dla pojęcia Guru?
-
Zapławiać 13.06.201813.06.2018W książce Księga herbaty autorstwa Kakuzo Okakury, przełożonej przez Marię Kwiecińską-Decker doczytałem się słowa, którego znaczenia i nie znam, i nie znajduję w Waszej poradni, a jest to słowo zapławiający. Oto kontekst: Wan Juan-czy opiewał herbatę jako „zapławiające duszę bezpośrednie wzruszenie, którego delikatna goryczka przypomina posmak dobrej rady”. Cóż to słowo znaczy i dlaczego nie można doszukać się go Waszym korpusie językowym?
Pozdrawiam
Szymon Sękowski