odrzucać
-
jeszcze raz o McDonald's i podobnych nazwach10.03.201510.03.2015Wielki słownik ortograficzny PWN dopuszcza odmianę w przypadku haseł Levi’s i Lloyd’s, natomiast hasła Christie’s, McDonald’s, Saint George’s i Saint John’s traktuje jako nieodmienne. Z czego może wynikać tego rodzaju niekonsekwencja?
-
kapitan17.09.200217.09.2002Stopień wojskowy kapitan, podobnie jak nazwisko Kapitan, nie mają chyba źródłosłowu polskiego, tylko łaciński od cap, -a, czyli głowa. Chcialbym zapytać, czy znana jest historia tego słowa w języku polskim, tzn. czy zostało zapożyczone bezpośrednio z łaciny, czy też za pośrednictwem języka niemieckiego, francuskiego lub innego?
-
kawiarni czy kawiarń?18.03.201218.03.2012Słownik ortograficzny PWN podaje: „kawiarnia -rni (a. -rń)”, „kawiarni-barów”, „klubokawiarnia -rni (a. -rń)”, „klubów-kawiarni (a. klubów-kawiarń)”. Dlaczego brak formy kawiarń-barów? Czy jest ona niepoprawna? Jeśli tak, to co o tym zdecydowało?
-
Kruchszy i bardziej przyjazny16.05.201716.05.2017Chciałam zapytać Państwa, dlaczego w języku polskim sprawa stopniowania przymiotników jest tak skomplikowana. SPP podaje przy niektórych przymiotnikach dwie lub nawet trzy poprawne formy stopnia wyższego, przy innych tylko jedną, np. bardziej przyjazny lub przyjaźniejszy, ale tylko przyjemniejszy, łagodniejszy. Dlaczego bardziej przyjemny czy bardziej łagodny to formy niepoprawne? Z kolei np. forma kruchszy jest poprawna, a brzmi dziwnie. Myślałam do niedawna, że jest niepoprawna.
-
ksenolatria14.04.201214.04.2012Dzień dobry.
Chciałbym się dowiedzieć, czy w j. polskim istnieje rzeczownik, który określa osobę przekładającą obcą kulturę ponad swoją. Słownik PWN wymienia ksenofila, ale on tylko „odnosi się z sympatią do cudzoziemców i cudzoziemszczyzny”, a ja mam na myśli osobę, która wręcz hołduje obcym tradycjom, odrzucając te rodzime.
Z góry dziękuję za odpowiedź. -
Mimimaksowy 17.10.201617.10.2016W matematyce rozważa się zagadnienia minimaksowe, czyli w dużym uproszczeniu takie, w których maksymalizacja jednej zmiennej wiąże się z minimalizacją drugiej. Czy dobrze mi się wydaje, że wobec tego pisownia mini-maksowy byłaby bardziej zgodna z zasadami ortografii? Przy ograniczeniach formularza pytaniowego trudno to bliżej wyjaśnić, ale znane mi przykłady wskazują, że pod tym terminem kryje się pewna symetria, a więc równorzędność problemu maksymalizowania i minimalizowania.
Czytelnik
-
Nazwy przedmiotów i umiejętności w grach wideo 26.03.201826.03.2018Szanowni Państwo,
chciałabym zapytać o pisownię nazw przedmiotów i umiejętności w grach wideo.
Czy przedmioty, takie jak Miecz Losu, Maska Śmierci, Kostur Cienia należy zapisywać wielkimi literami jako nazwy własne (w odróżnieniu od „miecza treningowego”, który jest nazwą generyczną)? I czy umiejętności, takie jak Mocarny Cios, Zabójcza Precyzja, Gniew Przodków należy zapisywać wielkimi literami?
Z poważaniem
Magdalena
-
odmiana i pisownia nazwisk17.04.201217.04.2012Dzień dobry,
moje pytanie dotyczy odmiany nazwiska Nougé. Zalecana jest odmiana: Nougégo, Nougému itp. Czy zachowujemy też w odmianie é, czy bez akcentu: Nougego, Nougemu? Podobnie Mallarmé? Spotkałam się z obiema wersjami.
I czy nazwisko Dali, które zaleca się nie odmieniać (w słownikach podana jako forma rzadka), powinno być pisane: Dalí czy Dali (z akcentem, czy bez)?
Z góry dziękuję za odpowiedź. -
Pięć Kaś21.09.201721.09.2017Szanowni Państwo,
proszę uprzejmie o wyjaśnienie, dlaczego występujące po liczebnikach rzeczowniki odmieniają się w następujący sposób:
Kasia – pięć Kaś (zamiast Kasi),
dynia – pięć dyń (zamiast dyni),
świnia – pięć świń (zamiast świni).
Czy jest na to jakaś reguła? Rodzimi użytkownicy języka używają powyższych form intuicyjnie. Niestety, dla obcokrajowców nie jest to już tak oczywiste.
Z poważaniem
Magdalena
-
Powałki19.11.200419.11.2004Nieopodal mojego miasta leży miejscowość Powałki – bliska memu sercu (patrz nazwisko!). I chociaż znam prawidłową odmianę Suwałk, to jednak nie wyobrażam sobie, bym jechał do… Powałk! Jeżdżę do Powałków – podobnie, jak jeżdżę do swej rodziny: rodziny Powałków. Chyba słusznie! A może wkrótce świadomie pojadę jednak do Suwałków?
Proszę o komentarz…