-
dużo różnych pytań21.02.200221.02.2002Szanowni Państwo,
Mam nadzieję, że Poradnia Językowa jeszcze działa (nie miałam z Państwem od dłuższego czasu kontaktu) i będę mogła skorzystać z Waszej pomocy. Oto moje pytania:
1. Czy istnieje w polskim języku słowo ewaluować (od angielskiego evaluate – oceniać.) W mojej pracy (firma zagraniczna) jest to coraz częściej używane.
2. Czy poprawnie powinno być podkoszulek czy podkoszulka.
3. Czy „modne” od kilku lat słowo molestować (w kontekście: 'wykorzystywać seksualnie') jest używane poprawnie? Przez wiele lat słowo to miało zupełnie inne znaczenie ('nagabywać') – teraz rozpanoszyła się kalka angielska i użycie tego słowa w pierwotnym znaczeniu wywołuje wręcz dwuznaczne uśmieszki. Czy więc słowo to w nowym znaczeniu jest weszło na stałe i oficjalnie do języka polskiego?
4. Drażni mnie powszechne nadużywanie słowa sponsor. Czy można go zastąpic słowem fundator, darczyńca lub wręcz dobrodziej? A może mecenas, choć to ostatnie odnosić sie chyba powinno do wspierania sztuki? Czy słowo sponsor jest już oficjalnie uznawane w poprawnej polszczyźnie?
5. W dalszym ciągu nie mogę pogodzić się ze słowem reklamówka, oznaczającym torebkę plastikową (a może plastykową – przy okazji – jaka jest poprawna pisownia słowa plastik?) Nigdy nie używam tego słowa – wydaje mi się strasznie rażące. A może jestem po prostu przeczulona i mogę bez oporu używać słowa reklamówka, jak to robi wiekszość?
6. Ciągle rażąca wydaje mi się komórka zamiast telefon komórkowy (chyba głównie z powodu lenistwa językowego, podobnie jak i wspomniana wyżej reklamówka). Czy więc komórka jest poprawna?
7. Wracam jeszcze do słów pochodzenia angielskiego. Czy jest przyjęta jakaś zasada odnośnie wymowy niektórych powszechnie używanych słów pochodzenia angielskiego w jęz. polskim? Chodzi mi o słowo keczup, oraz o nazwy własne jak Avon czy Nike. Niektórzy, wydaje mi się, że ze snobstwa (często są to osoby nie znajace angielskiego) wymawiają je jako [keczap], [Ejwon] oraz [Najki]. Ja, mimo ze znam doskonale jęz. angielski, w tych przypadkach wymawiam, jak się pisze (bo jestesmy w Polsce), ale może nie mam racji?
Bedę zobowiązana za otrzymanie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Barbara Rościszewska -
Wartałoby to opublikować…1.07.20051.07.2005W wypowiedziach moich znajomych słyszę na przykład takie zdania: „Ta książka wartała (była warta) więcej, niż za nią zapłaciłeś’’; „Wartałoby (warto by) się zainteresować tą sprawą’’. Czy słowa wartała, wartałoby są dopuszczalne w języku literackim? Czy może mają status potoczności? A może po prostu są błędne?
-
bezobsługowy
26.05.202322.05.2023Często czytam w instrukcjach, że jakieś urządzenie jest „bezobsługowe” w takim kontekście, że nie wymaga ono serwisowania. Czy jest to poprawne, czy raczej powinno się powiedzieć, że dane urządzenie nie wymaga konserwacji/serwisowania. Słowo „bezobsługowe” kojarzy mi się raczej ze stacją lub myjnią, a nie z urządzeniami.
-
błędy mniejsze i większe24.09.200824.09.2008Pytanie brzmi: jak dzielimy błędy ortograficzne? Czy wszystkie są równe, czy istnieje podział na błędy I i II stopnia? Jeśli istnieje podział na błędy rażące (I stopnia) i inne, to proszę o ich konkretne wymienienie. W szkole niestety wszystko traktuje jako błąd: kropka czy przecinek jest tak samo oceniana jak źle napisane słowo, u zamiast ó itp.
Bardzo proszę o najprostszą odpowiedź, ewentualnie wskazanie źródła, na które się można powołać.
Z poważaniem,
Jerzy Wojciechowski -
bordowy2.10.20062.10.2006Witam serdecznie,
czy nazwa koloru bordowy jest poprawna, czy też może powinno się używać tego słowa bez odmiany, np. w kolorze bordo?
Pozdrawiam
Kinga -
e pochylone28.01.200828.01.2008„Idzie jesień i zima, synów nié ma i nié ma” – tak w formie dawnej, utrwalonej i przekazanej przez poetę. A jak pisać nié ma w tekstach współczesnych, np. w partiach dialogowych – pominąć é i zostawić tylko ni ma? Czym jest dziś ten zwrot, jeśli wypowiadająca go osoba nie stosuje go z przymrużeniem oka (dla efektu, zabawy itp.), lecz bierze za naturalną właściwą formę – archaizmem, regionalizmem, argotyzmem czy błędem? A jeśli błędem, to jak bardzo rażącym?
-
Jak posiekać?21.05.202021.05.2020Czy (przydatne w książce kucharskiej) określenia posiekać drobno (pleonazm?) i posiekać grubo (oksymoron) bardzo razi?
-
który i jaki14.11.200214.11.2002W ostatnich latach postępuje daleko idące rugowanie zaimka który i zastępowanie go, często w bardzo rażący sposób, zaimkiem jaki. Wydaje mi się, że który określa coś, definiuje, wskazuje ku czemuś, podczas gdy jaki odnosi się do jakości, cech charakterystycznych. Czy mam rację? Jak Pan by je rozróżnił?
M.S. -
obejrzeć – oglądnąć26.04.200226.04.2002Panie Profesorze,
Jak to jest z czasownikami: obejrzeć i oglądnąć? Przyznam, że ten drugi bardzo mnie razi. Czy jest niepoprawny? Czekam na odpowiedź. -
priorytetyzacja18.02.200218.02.2002Szanowni Państwo,
Kilka dni temu natknęłam się na sformułowanie priorytyzacja. Budzi ono we mnie sporo wątpliwości, gdyż kontekst, w którym użyto tego słowa stanowił kalkę z języka angielskiego i, prawdę powiedziawszy, troszkę mnie razi. Stąd też zwracam się do Państwa z ogromną prośbą o rozwianie moich wątpliwości, tudzież potwierdzenie, iż tego typu sformułowanie może byż używane.
Pozdrawiam serdecznie,
— Beata Łopatka