-
zapis nazw przedmiotów szkolnych i kierunków studiów1.09.20051.09.2005Byłabym wdzięczna za informację odnośnie obowiązującej obecnie pisowni nazw kierunków studiów, specjalności na tych kierunkach oraz wykładanych przedmiotów. Chodzi rzecz jasna przede wszystkim o małe / wielkie litery. Jak poprawnie powinny być napisane np. stwierdzenia typu: pierwszy polski podręcznik do metod organizacji i zarządzania, podręcznik adresowany do studentów kierunku zarządzanie i marketing?
Za moich czasów :-) wszystko pisało się małą literą, ale teraz obserwuję znaczną rozmaitość zapisów – wszystko małą, wszystko dużą, początek dużą, reszta małą, czy też np. po słowie kierunku (nawiązując do przykładu powyżej) dwukropek, a potem cudzysłów i nazwa kierunku pisana jak tytuł czasopisma.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Ola Wołoszczuk -
zaproszenie dla prezydenta19.02.200419.02.2004Witam!
Organizuję uroczystość szkolną, na którą zamierzam zaprosić prezydenta miasta. Czy na zaproszeniu, oprócz imienia i nazwiska, powinny się znaleźć tytuły służbowe i naukowe, czy tylko służbowe lub tylko naukowe? Na przykład:
1. Zapraszamy Prezydenta Miasta dr. Jana Kowalskiego…
2. Zapraszamy Prezydenta Miasta Jana Kowalskiego…
3. Zapraszamy Pana dr. Jana Kowalskiego…
Proszę o wyjaśnienie, która z powyższych opcji jest najbardziej odpowiednia. Dziękuję.
Iza C. -
Zmech28.10.200828.10.2008Witam,
mam zdanie, które brzmi: „Jestem absolwentem wrocławskiego «Zmechu»”. Jak powinno zapisywać się słowo zmech? Z wielkiej czy z małej literki, w cudzysłowie czy bez? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
Z poważaniem
M. Mielcarz
-
Zmieniło się?31.01.200931.01.2009Szanowni Państwo!
Chodzi mi o słowo dealer. W szkole handlowej uczono mnie, że to element pewnej struktury: producent – dealer – hurtownik – detalista (sklep) – klient. Według Państwa definicji słownikowej jest to w zasadzie każdy handlowiec. W potocznej i powszechnej polszczyźnie to każdy sprzedawca samochodów oraz uliczny (detaliczny) sprzedawca narkotyków. Dealer nie prowadzi sprzedaży detalicznej! To jak to w końcu jest? Źle mnie uczono? Zmieniło się? -
Znaki nieliterowe w nazwach firmowych
2.11.20162.11.2016W piśmie adresowanym do spółki posiadającej nazwę w stylu ABC-COŚTAM, radca prawny zapisał jej nazwę jako ABC – COŚTAM. Miejsca, w których po dywizie umieścił spacje, poprawiłem, na co prawnik się oburzył, bo „jak go uczono w szkole – po myślnikach stawia się spację”. Uważam, że znak użyty w podanym przykładzie nie jest myślnikiem, ale dywizem, więc stosujemy go bez spacji. Podana spółka w KRS ma zapisaną swoją nazwę bez spacji. Kto ma rację?
-
zwracanie się po imieniu
22.11.202022.11.2020Czy w polskiej kulturze w relacji dorosły uczeń-dorosły nauczyciel można zwracać się do siebie po imieniu? Mam na myśli np. lekcje indywidualne, uczeń i nauczyciel są w podobnym wieku (uczeń/kursant, nauczyciel/lektor).
Ja właśnie w ten sposób zwracam się do moich uczniów i oni do mnie też, ale wielu nauczycieli twierdzi, że to niezgodne z polską kulturą, tradycją, że to moda, wpływ kultury anglosaskiej itd. Oczywiście w środowisku np. uniwersyteckim sama wolę formę oficjalną, ale mam na myśli właśnie środowisko szkół prywatnych i nauczanie indywidualne.
Moim zdaniem jak najbardziej zgodne z polską tradycją jest przechodzenie na "ty" dwojga dorosłych ludzi, jeśli oboje wyrażą zgodę. W dyskusji z innymi nauczycielami próbuję zawsze zwracać też uwagę na to, że etykieta językowa i oficjalność/nieoficjalność to nie jest system zero-jedynkowy, jednak nadal jest spora grupa nauczycieli, których moje argumenty nie przekonują.
-
zwrot czy wyrażenie?6.07.20096.07.2009Szanowni Państwo!
Piszę pracę magisterską i zastanawiam się, czy świadczenie usług to zwrot, czy też wyrażenie.
Z poważaniem,
AK -
żeby i iż27.10.201227.10.2012Szanowni Państwo,
ostatnio rozmawiałyśmy w szkole o spójnikach. Koleżanka wyraziła opinię, że spójnika żeby nie należy używać w wypowiedziach pisemnych (np. w szkolnych wypracowaniach), ponieważ należy do słownictwa potocznego (za jedyne poprawne uznaje aby i by). Zastanawiałyśmy się też, czy uczeń może zastosować iż zamiast że, aby (żeby) uniknąć powtórzenia. Proszę zatem rozwiać nasze wątpliwości: czy rzeczywiście należy tępić stosowanie żeby i iż?
Z poważaniem,
Małgorzata Białek