tutaj
  • krytycznym okiem
    31.10.2011
    31.10.2011
    Witam,
    czy zdanie „Krytycznym okiem opisujemy co dzieję się w muzyce” jest poprawne? Chodzi mi konkretnie o „Krytycznym okiem opisujemy…” – zostało mi zarzucone, że nie mogę tak pisać, ponieważ oko nie może opisywać (pisać); idąc tym tropem, oko również nie może być krytyczne. Jednak zakładając, że „Krytycznym okiem opisujemy” to metafora, to czy mogę tego używać?
    Pozdrawiam.
  • Monologi niewypowiedziane w prozie
    14.09.2018
    14.09.2018
    Czy wypowiedź wewnętrzną bohatera można poprzedzić kreską dialogową?

    Moim zdaniem nie, ale Autor przez całą powieść zapisał w ten sposób:

    Czuł wewnątrz niepokój i niezaspokojoną ciekawość, które wywoływała świadomość wkraczania na nową drogę:

    – Jak wyglądać teraz będzie moje życie? Jak będę funkcjonować, wiedząc, że religia to opium, którym się karmią ci, którym brak odwagi ją odrzucić? Przeraża ich wizja kary po śmierci…

    Pogardą mędrca skwitował ich postawę.



    W mojej opinii ten fragment powinien wyglądać następująco.

    Czuł wewnątrz niepokój i niezaspokojoną ciekawość, które wywoływała świadomość wkraczania na nową drogę:

    Jak wyglądać teraz będzie moje życie? Jak będę funkcjonować, wiedząc, że religia to opium, którym się karmią ci, którym brak odwagi ją odrzucić? Przeraża ich wizja kary po śmierci…

    Pogardą mędrca skwitował ich postawę.



    Opcjonalnie można też zapisać tak:

    Czuł wewnątrz niepokój i niezaspokojoną ciekawość, które wywoływała świadomość wkraczania na nową drogę:

    Jak wyglądać teraz będzie moje życie? – zastanawiał się. – Jak będę funkcjonować, wiedząc, że religia to opium, którym się karmią ci, którym brak odwagi ją odrzucić? Przeraża ich wizja kary po śmierci…

    Pogardą mędrca skwitował ich postawę.



    Przed zmianą zapisu w całej powieści wolałbym się poradzić specjalisty. Dodam, że autor zarzucił mi niekonsekwencję, ponieważ w niektórych fragmentach tego typu zostawiłem kreskę dialogową. Na przykład tutaj:

    Wypadało ze zwyczajnej grzeczności spytać, o co chodzi, ale palił się, by skończyć dzieło.

    – Czy zawsze muszę być uprzejmy? Niech się szybciej wyniesie! – zawyrokował po cichu z zimną premedytacją, która w tym momencie po raz pierwszy stała się jego udziałem.

    Wreszcie został sam.



    Zostawiłem tutaj kreskę dialogową, ponieważ bohater werbalizował swoją myśl. Po chichu, kierując ją tylko do siebie, ale jednak wypowiedział te słowa.
    Przed zadaniem pytania skorzystałem z porady https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/monolog-wewnetrzny;10328.html, ale nie ma tam jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie, czy można zostawić kreskę dialogową.
  • Narracja po dialogach
    23.05.2018
    23.05.2018
    Kilka lat temu w Poradni padło pytanie o partię dialogową typu:
    – Chodź! – usłyszał cichy szept.
    Wątpliwość dotyczyła litery po drugim myślniku – mała czy wielka.
    Dr Wolański odpowiedział nie wprost.
    Teraz w Internecie, na przykład na forach z amatorskimi opowiadaniami, osoby korzystające z Poradni domagają się, aby w podobnych sytuacjach zamieniać małą literę na wielką.
    Przykładowy efekt:
    – Tutaj jestem. – Usłyszał za plecami.
    Zgodzą się Państwo, że taki zapis jest nie do przyjęcia?
  • nie i już!
    15.02.2015
    15.02.2015
    Dzień dobry,
    spotkałem się gdzieś na portalu społecznościowym z określeniem nieheteroseksualny. Zżera mnie ciekawość czy istnieje w języku polskim takie słowo, a jeśli istnieje, to co oznacza (niestety sam nie poradziłem sobie z odpowiedzią na to pytanie ze 100% pewnością)? W przypadku jeśli jednak nie istnieje takie słowo w języku polskim, a jest to pewnego rodzaju słowotwórstwo, chciałbym wiedzieć jak się mają do tego heteroseksualny i homoseksualny. Jeśli to możliwe, proszę o odpowiedź.
  • Rolnik szuka żony
    25.09.2014
    25.09.2014
    Dzień dobry.
    Nurtuje mnie pytanie co do poprawności tytułu jednego z programów tv: „Rolnik szuka żony”. Dokładnie chodzi mi o użyty przypadek żony – tutaj użyto dopełniacza. Czasownik szukać łączy się z biernikiem, czyli tutaj żonę. „Szukam żonę”, „Rolnik szuka żonę”. Ale drugie pytanie: czy szukać żony w sensie kobietę, która zgodzi się pójść ze mną do przysłowiowego ołtarza, to nie jest związek frazeologiczny, który podlega wyjątkowi? Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Bernard
  • Rzeko, która płyniesz!
    6.02.2012
    6.02.2012
    Witam!
    Chciałabym dowiedzieć się, jak poprawnie odmieniać czasownik, który ma określać czynność wykonywaną przez osobę, do której zwracamy się (za pomocą wołacza). Chodzi mi o wypowiedzenie typu „Rzeko, która płyniesz!”. Czy poprawne jest użycie tutaj formy drugiej osoby, czy bardziej prawidłowe byłoby „…która płynie”? Czy w tym przypadku wyraz która można zastąpić słowem co („Rzeko, co płyniesz / płynie!”)?
    Z góry dziękuję za odpowiedź,
    K. Piątkowska
  • Stabat Mater Dolorosa
    23.02.2010
    23.02.2010
    Stabat Mater dolorosa to pierwsze słowa średniowiecznej sekwencji Jacopone di Todi. Określa się nimi również motyw literacki często obecny w tekstach średniowiecznych, m.in. w Lamencie świętokrzyskim. Który zapis należy zastosować, mając na myśli właśnie to drugie znaczenie: Stabat Mater dolorosa czy stabat Mater dolorosa?
  • szczać kulturalnie
    7.05.2013
    7.05.2013
    Szanowni Państwo,
    która forma czasownika szczać jest poprawna: szcza czy szczy? Bardzo proszę o uzasadnienie.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Maciej
  • tajny i tajemniczy
    19.09.2013
    19.09.2013
    Które określenie jest właściwe – tajny klient czy tajemniczy klient? Mam tutaj na myśli osobę, której celem jest zbadanie jakości obsługi i/lub produktu. W Internecie często spotykam się z pojęciem tajemniczy klient. W języku polskim przymiotnik tajemniczy oznacza kogoś zagadkowego i trudnego do zrozumienia lub kogoś skrytego. Tutaj jednak istotna jest tajność działania klienta, a nie jego cechy charakteru. Wydaje się więc, że przymiotnik tajny jest poprawny, czy Państwo się zgadzacie?
  • Toż podoba się dla niej ta odpowiedź!
    25.06.2010
    25.06.2010
    Witam!
    Mam pytanie dotyczące formy dla. Pochodzę z Podlasia i u nas przyjęło się mówienie dla Pawła zamiast Pawłowi. Czy takie określenie jest dopuszczalne? Kiedy możemy używać dla a kiedy nie?
    Przypomniało mi się jeszcze, że chciałam zapytać o toż. Też u nas charakterystyczne, np. „Toż Ci mówiłam’’. Czy takie słowo istnieje?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego