-
Konieczny przecinek po zdaniu podrzędnym29.01.201629.01.2016Szanowni Państwo,
mam pytanie o przecinek w zdaniu:
Zauważyłem, że często używasz tego słowa, i faktycznie spełnia wtedy swoją rolę.
Nie jestem pewien przecinka przed i. Wydaje mi się, że bez niego sens jest taki, że ktoś zauważył zarówno używanie słowa, jak i spełnianie roli. Z przecinkiem zaś jest tak, że ktoś zauważył częste użycie, a poza tym stwierdza, że to częste użycie spełnia swoją rolę. Wersja z przecinkiem zdaje mi się więc bardziej logiczna.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Lapończycy czy Samowie?11.05.200511.05.2005Piszę pracę magisterską dotyczącą Samów, czyli Lapończyków. W Słowniku języka polskiego odnalazłam słowo Lapończyk, nie ma natomiast wyrazu Sam. Jednak członkowie tej grupy etnicznej uważają określenie Lapp za obraźliwe i domagają się używania nazwy Sami. Większość badaczy przychyla się do tej prośby i np. w całej literaturze angielskojęzycznej w ostatnich latach zamiast wyrazu Lapp pojawia się Sami. Co myślą Państwo o takich słowach jak Sam, Samowie, samski?
-
Malinowski, z domu Kowalski?13.02.200413.02.2004Mężczyzna o nazwisku Kowalski zawarł związek małżeński z kobietą o nazwisku Malinowska. Przyjąwszy nazwisko żony, nazywa się teraz Malinowski. Czy nazwisko Kowalski należy określać jego nazwiskiem rodowym (jeśli nie – jakie to nazwisko)? Czy mężczyzna ten może używać zwrotu: „Jestem Malinowski, z domu Kowalski” (jeśli nie – jak ma wyrazić te samą treść)? Pisząc pismo urzędowe, chciałby w nagłówku zawrzeć oba nazwiska – czy ma do dyspozycji jakieś poprawne sformułowania? Jeśli tak, to jakie?
-
mieszkańcy Poznania23.04.200223.04.2002Szanowna Poradnio!
Która forma na określenie mieszkańca Poznania jest poprawna: poznańczyk czy poznaniak? A może obie? O poznańczyku pierwsze słyszę, niemniej ktoś szermuje tym brzydkim wyrazem na jednej z list dyskusyjnych, twierdząc obrazoburczo, iż jest to obecnie poprawna forma (co sugerowałoby, iż poznaniak jest już niepoprawny). W słowniku portalu Onet.pl nie poznańczyka (jest poznaniak), natomiast Oficjalny Słownik Polskiego Scrabblisty, ku mojemu zatrwożeniu, uznaje poznańczyka za formę poprawną.
To jak to jest? Proszę o odpowiedż.
Adam -
Mietła, muka, trzunek23.12.201523.12.2015Często starsi ludzie w języku mówionym używają takich słów:
mietła zamiast miotła
muka zamiast mąka
trzunek zamiast trzonek
i tak dalej.
Czy to jest błąd językowy, czy jakiś rodzaj gwary?
-
Nad czym się pochylamy?
15.09.202015.09.2020Szanowni Państwo!
Jakaś dziwna maniera nastała, by zamiast zastanowić się lub rozważyć jakiś problem / temat / zagadnienie, ludzie się nad nim pochylają. Chciałbym pochylić się nad zagadnieniem kart graficznych. Co to jest? Po jakiemu? Po co? Dlaczego?
Jaki jest stosunek profesjonalistów do tego dziwoląga?
Z poważaniem - Dociekliwy
-
ponownie każdzi9.04.20159.04.2015„Mianownik liczby mnogiej w rodzaju męskoosobowym nie jest używany” – to cytat z odpowiedzi na pytanie o formę każdzi. W innej odpowiedzi (chyba, bo nie znalazłem, w której) było o tym, że użytkownicy języka często oczekują od słowników opowiedzenia się za lub przeciw, a takie sformułowanie wydaje się być czymś pomiędzy. Czy przesądza ono o tym, że formę należy traktować jako niepoprawną? Poprawną, ale nie używaną? A może to forma potencjalna?
-
Spolszczanie akronimów 26.11.201626.11.2016Zastanawiam się, czy istnieje reguła dotycząca tłumaczenia akronimów na język polski. Np. nie posługujemy się akronimem od oryginalnej pisowni CCCP (Союз Советских Социалистических Республик – Sojuz Sowietskich Socjalisticzeskich Riespublik), tylko ZSRR (Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich), natomiast używamy akronimu NKWD (Народный комиссариат внутренних дел – Narodnyj Komissariat Wnutriennych Dieł) zamiast LKSW (Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych), USA zamiast SZA (Stany Zjednoczone Ameryki), RFN (Republika Federalna Niemiec) zamiast BRD (Bundesrepublik Deutschland).
-
Tajwan
30.03.202230.03.2022Dzień dobry.
Chciałbym spytać czy w przypadku mówienia o Tajwanie dopuszczalne jest używanie przyimka w? Ostatnio w polskiej przestrzeni publicznej zaczęto stosować przyimek w zamiast na, jako że zasada używania tego drugiego wywodzi się z czasów kiedy Ukraina nie była niepodległym krajem (i Ukraińcy uważają używanie tego przyimka za znak braku szacunku do suwerenności kraju). Czy używanie na w przypadku innych krajów może być uznawane za podważające suwerenność kraju?
Dagobert
-
tak naprawdę4.04.20114.04.2011Dobry wieczór!
Bardzo często słyszę, jak ludzie (także w telewizji) używają zwrotu tak naprawdę. W większości przypadków nic on nie wnosi, a jedynie sugeruje, że gdzieś pojawiła się jakaś nieprawda. Myślę, że takie wtręty należy potępiać. A jakie jest Państwa zdanie?