wiedzieć-jak
  • elfy i elfowie
    4.02.2002
    4.02.2002
    Moje pytanie dotyczy mianownika i biernika l. mn. rzeczownika elf. We wszelkich słownikach jako poprawna sugerowana jest końcówka -y (a więc elfy). Tymczasem Marek Gumkowski w jednym z wydań Władcy Pierścieni J. R. R. Tolkiena wprowadził formę elfowie, tak to motywując:
    Wspomnieć także należy o modyfikacji innego rodzaju: rzeczownikowi elf w mianowniku i bierniku liczby mnogiej nadawana jest tu męskoosobowa forma elfowie, nie figurująca w słownikach języka polskiego. Odważono się na takie odstępstwo od językowych prawideł zarówno dlatego, że w odniesieniu do postaci określanych tym mianem są tu zawsze stosowane formy gramatyczne przynależne istotom ludzkim (a więc oni, nie one; zrobili, nie zrobiły), jak i z chęci naśladowania w tej mierze decyzji autora, używającego nieprawidłowej w angielszczyźnie formy liczby mnogiej elves (zamiast elfs) i toczącego o to zażarte boje ze skrupulatną korektą. Tolkien chciał w ten sposób odświeżyć sens słowa, które – jak pisał – „z biegiem czasu skarlało i dziś kojarzy się raczej z fantastycznymi duszkami”. W polskim przekładzie forma elfy została pozostawiona wyłącznie w kilku miejscach jako zbiorowe określenie ludu czy też szczepu (np. Elfy Szare, Elfy Leśne – ale już: Elfowie Wysokiego Rodu). Podobnie, choć w sposób nie tak konsekwentny, wprowadzone zostały, jako oboczne, formy krasnoludy i krasnoludowie.

    Swego czasu temat ten wzbudził żywą wymianę zdań na „Forum dyskusyjnym miłośników twórczości J.R.R. Tolkiena”. Tu chciałbym spytać, co Państwo sądzą na temat takiej innowacji językowej, jej zasadności i poprawności. Czy da się tu w ogóle jednoznacznie rozstrzygnąć problem, czy też wybór jednej z form jest li tylko kwestią gustu użytkowników języka?

    Z tolkienowskim pozdrowieniem,
    Ruginwaldus
  • Obce wyrazy kursywą (ciąg dalszy?
    4.09.2009
    4.09.2009
    Szanowni Państwo,
    państwa zalecenie dotyczące nieodmieniania nieprzyswojonych w polszczyźnie słów afrykańskich budzi jednak moją wątpliwość. W tekst redagowanej właśnie przeze mnie powieści (przekład z angielskiego), której akcja toczy się w byłej Rodezji, wplecione są wyrazy pochodzące z różnych języków afrykańskich (m. in. plemion Ndebele, Shona). Część tych wyrazów wręcz prosi się o odmianę, a nieodmieniona po prostu źle brzmi. Czy mogę je odmieniać, nawet jeśli nie są zadomowione w polszczyźnie? Podaję kilka wyrwanych z kontekstu zdań powieści, a w nawiasach znaczenie danych wyrazów. Dodam, że wszystkie afrykańskie słowa są również zamieszczone w słowniczku na końcu książki.
    Czasem pijemy herbatę tak, jak to robią Afs – zanurzamy nasze kanapki w zielonych, emaliowanych kubkach, potem odgryzamy mokry kęs i pociągamy łyk herbaty, która, zanim ją połkniemy, rozlewa się po całych ustach.
    Robimy to tylko po to, by charf [naśladować] Afs, ale w końcu zawsze wracamy do rozkładania, lizania i zgniatania [kanapek].
    Odpychamy łokciami opony i puszczamy się biegiem do zamieszkanego przez Afs khaya [domu], skąd nadpływa ten dźwięk.
    Mieszkają tu wszyscy pracownicy farmy ze swoimi żonami i picaninami [picanin – dziecko] – razem około czterdziestu rodzin.
    Kuca przy ogniu i daje nam do ssania kawałek sadza [sadza – rodzaj posiłku z kukurydzy] obtoczony w cukrze.
    Spoglądam do góry i widzę ją, jak czeka na nas na stoep [podest] i już z daleka zauważa nasze poncha.
    Och, to dlatego, że amadlozi [duchy przodków] nie potrzebują w niebie szczurów i dlatego, że n’anga [szaman] potrzebuje szczurzych pazurów, by zrobić niezwykłe muti [lekarstwo].

    Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź,
    Anna
  • rżnąć a dorznąć
    10.11.2015
    10.11.2015
    W poradni pojawiło się już pytanie: Dlaczego rżnąć (np. drewno) ale podrzynać (gałąź, na której się siedzi)?, na którą odpowiedź dr Długosz-Kurczabowej brzmiała: „Do dawnych form rznąć, dorznąć, zarznąć, wyrznąć… utworzono wtórne odpowiedniki częstotliwe rzynać, dorzynać, zarzynać, wyrzynać… (analogicznie do umotywowanych par typu zacząć – zaczynać)”.
    W związku z tym zastanowiło mnie jednak, jak brzmiała wymowa. Wynika to z tego, że czytając podrzynać jako [pod-żynać], mielibyśmy oboczność ż-rz, biorąc pod uwagę rżnąć. Wydaje mi się zatem, że pierwotne odczytanie podrzynać brzmiałoby [podr-zynać], i rznąc [r-znąć], tak jak marznąć.
    W czasach szkolnych miałem podobny problem, gdy czytaliśmy Reja, gdzie znajdujemy słowo barzo, które w oczywisty sposób jest naszym współczesnym bardzo, a więc odczytanie powinno brzmieć raczej [bar-zo] niż [bażo], które to strasznie mnie wówczas raziło.
    Czy takie rozumowanie jest prawidłowe? Czy jest to powiązane z czeskim ř, które ponoć wymawia się podobnie? Odchodząc trochę od powyższego – czy czasowniki rżnąć i żąć są pokrewne, czy to przypadkowa zbieżność?
    Z poważaniem
    Marek Kielar
  • w internecie
    5.01.2023
    10.04.2010
    Dzień dobry,
    mam pytanie w związku ze słowem internet. Czy powinniśmy mówić w internecie czy też na internecie? Coraz częściej słyszę, jak ludzie mówią „Kupiłem coś na internecie”, chociaż ja powiedziałbym w internecie.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Ryszard T.
  • w Łosiu, w Łosiem, w Łosiach
    8.11.2015
    8.11.2015
    Łosie. Blisko Krynicy leżą (te) Łosie. Ja pytam o (to) Łosie koło Gorlic.
    Wikipedia nazwę wsi odmienia rzeczownikowo (M. = Łosie, D. = Łosia, C. = Łosiu etc., por. odmianę Międzylesia), inaczej niż nazwę łemkowskiej wsi koło Krynicy.
    Czyli podobnie, jak Polesie. Zastanawiam się, czy Łosie (od Łosia) nie jest to podobnie, jak poleskie od Polesia, pomorskie od Pomorza. Odmiana słowa Łosie powinna być nie jak słowa Polesie, a podobnie jak Poleskie. Jak by to brzmiało?
  • Akademia pana Kleksa

    25.03.2021
    21.10.2019

    Dzień dobry,

    proszę o pomoc w rozstrzygnięciu wątpliwości dotyczącej pisowni rzeczownika pan w tytule popularnej lektury „Akademia pana Kleksa”. Sądziłam, że nie ma potrzeby pisania wielką literą rzeczownika pospolitego pan. Zarzucono mi, że trzeba napisać wielką literą wszystkie wyrazy, ponieważ jest to nazwa instytucji. Moje wydanie książki nie pomaga mi w pokazaniu czarno na białym, jak powinno być, ponieważ cały tytuł wydrukowano wersalikami.


    Pozdrawiam

    Hanna Jabłońska

  • Chińskie nazwy osobowe

    17.05.2022
    31.10.2021

    Szanowni Państwo,

    czy przydomki /imiona chińskich myślicieli – Laozi i Zhu Xi powinny być odmieniane? Spotkałam się z pisownią „u Laozi'ego” czy „w tekstach Zhu Xima”. Mam spore wątpliwości, co do słuszności użycia apostrofu w pierwszym przypadku, o dodawaniu końcówek fleksyjnych do „Xi” nie wspominając (M. Xi, D. Xia C. Xiowi (?)). Wiem, że pytania dotyczące odmiany chińskich imion i nazwisk były już przedmiotem analiz w Poradni Językowej PWN, będę jednak wdzięczna za Państwa pomoc.

  • Gościu
    25.07.2017
    25.07.2017
    Jak odmienić potoczne słowo gościu? Tak samo jak gość?

    Z poważaniem
    Paweł
  • Jeszcze raz o interpunkcji Zależy w jakim sensie
    1.02.2016
    1.02.2016
    Szanowni Państwo,
    trochę mnie zastanawia zalecenie porady.
    Rozumiem, że podstawą mogłaby być uwaga 2 w regule [363] WSO PWN, np. zależy dokąd, zależy gdzie. Ale czy już nie ciekawe, od kogo i zależy, w jakim sensie?
    A gdyby ostatni przykład zacząć od to? Czy przykłady ze słownika nie na to by wskazywały: Wiemy kto, ale Wiemy, kto to?
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • niejasne pytanie
    15.10.2015
    15.10.2015
    Witam.
    Mam pytanie związane z wymową c'h. Nigdzie nie ma informacji na ten temat. Czy czyta się to po prostu jako ch, czy może jakoś inaczej i w jaki sposób się to akcentuje?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego