wyimek
-
cytat i wyimek5.01.20155.01.2015Szanowni Państwo,
czy między wyrazami cytat i wyimek jest jakaś różnica znaczeniowa? Można je stosować w pełni zamiennie?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
en masse17.11.200817.11.2008Jak używa się słów en masse? Według słownika znaczy to tyle, co 'w wielkiej ilości, w masie'. Czy można powiedzieć, że „dotacje są jedynie kroplą en masse potrzeb”? Czy przeciwnie – en masse mówi o sytuacji, dla określenia której nie starcza już samotrzeć, samosiódm czy nawet samodziesiąt?
-
Nazwano, jak następuje 1.02.20161.02.2016Szanowni Państwo,
czy mógłbym prosić o głębsze wyjaśnienie co do odpowiedzi Różności interpunkcyjne?
Co to znaczy, że „konstrukcja »nazwano, jak następuje« może być fragmentem wypowiedzenia złożonego"? A może nie być? Wydaje mi się, że jak wprowadza zdanie podrzędne i przecinek jest konieczny. Chodzi o taki przykład:
parametry systemu nazwano, jak następuje: (…) [tu rozpoczyna się wielolinijkowa lista wyliczeniowa].
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Niskoli- on czy wysokoprocentowy?23.11.201823.11.2018Dzień dobry!
Czy mogę prosić o rozstrzygnięcie poniższego dylematu?
Czy poprawny będzie zapis nisko-li on czy wysokoprocentowy (bo byłoby przecież niskoprocentowyli on czy wysokoprocentowy w wersji nieskróconej) czy też niskoli- on czy wysokoprocentowy?
Z góry bardzo dziękuję. Z poważaniem
Agnieszka Buczkowska
-
pomagać do czegoś?28.11.201328.11.2013Zauważyłam ostatnio w art. 291 i 292 Kodeksu karnego wyrażenie pomagać do i zaczęłam się zastanawiać, czy takie połączenie jest poprawne. Po wyszukiwaniu w korpusie (wersja demonstracyjna) znalazłam te wyrazy w takim samym znaczeniu również w art. 122 Kodeksu wykroczeń, w reszcie wyników były one użyte w innym sensie (np. pomagać do końca). Skąd w tekstach prawnych taka konstrukcja, której nie używa się (czy na pewno?) w języku ogólnym, i czy jest ona poprawna?
-
rabuś12.09.201212.09.2012Czy nie wydaje się Państwu (bo mnie tak), że słowo rabuś jest zbyt pieszczotliwe? Nie zawsze można rabusia zastąpić słowem bandyta czy złodziej, a kiedy trzeba takich właśnie ludzi rabujących banki lub pociągi nazwać brutalnymi rabusiami albo powiedzieć, że złapano rabusia, może się wydawać, że to wyimki z książeczki dla dzieci o lisie, który włamuje się do kurnika. Dlaczego mamy rabusia, a nie np. rabownika, który byłby chyba dużo lepszy?