-
wyszukiwać3.12.20083.12.2008Z jakim przypadkiem łączy się wyszukać/wyszukiwać? Czy przejście z form osobowych na imiesłów może zmienić łączliwość (co do przypadka), podobnie jak zmienia ją czasem zaprzeczenie czasownika?
Cytat z jednej książki: „Kuter (…) pokręcił dziobem, wyszukując tarczę cumowniczą” – czy biernik jest tu właściwy? Imiesłów współczesny sugeruje, że chodzi o niedokonane wyszukiwać. Gdyby autor zdania użył synonimicznego szukając, znalazłby się tam dopełniacz. -
wiecznie zielony czy wieczniezielony?5.07.20075.07.2007Wielki słownik ortograficzny PWN podaje wiecznie zielony, ale w [134]: „Niektóre wyrażenia (…) scaliły się i traktowane są jako wyrazy pisane łącznie”. W Doroszewskim jest wiecznozielony. Bukszpan, cyprys i ubiorek mają ten przymiotnik w nazwie gatunkowej, a jego pisownia łączna (także zwracana przez Google) bardziej przystaje do dwuimiennego nazewnictwa gatunków. Czy obok wiecznie zielonego funkcjonuje wieczniezielony, choćby wyłącznie w nazwach gatunkowych?
-
dla frazy
17.12.202317.12.2023Dzień dobry,
mam pytanie dotyczące sformułowania często wykorzystywanego w branży SEO. Pozycjonowanie stron www jest czynnością, która skupia się na poprawianiu pozycji witryny w wynikach wyszukiwania Google dla określonych zapytań (np. „lekarz Warszawa”). W branży często mówi się o „pozycjonowaniu strony na frazy kluczowe”, np. „uzyskaliśmy pozycję 3 na frazę x”. Czy nie powinno się mówić „uzyskaliśmy pozycję 3 dla frazy x” („dla frazy” zamiast „na frazę"”)?
Pozdrawiam
Tomasz
-
Kompresować czy komprymować?29.01.200729.01.2007Dzień dobry.
Pracuję na uczelni technicznej i często powstaje problem nazwania operacji zmniejszania ilości danych, czyli kompresji. Przyjęło się używanie określeń kompresować, plik skompresowany. Niektóre osoby jednak tępią te sformułowania, nakazując stosowanie określeń komprymować, plik skomprymowany. Chciałbym się dowiedzieć, czy stosowanie określeń kompresować/skompresowany w odniesieniu do danych jest poprawne i czy słuszne jest nakazywanie poprawiania tych słów na drugą formę. -
krzyczeć po kimś12.03.201612.03.2016Zdarza mi się słyszeć, zwłaszcza wśród moich znajomych z południa Polski, formę krzyczeć po kimś zamiast krzyczeć na kogoś. Z początku podejrzewałem, że jest to element śląskiej gwary, ale później zdarzało mi się napotykać tę formę także u mieszkańców innych rejonów kraju. Żaden ze słowników, które przeglądałem, nie wspomina o krzyczeniu po kimś. Stąd moja prośba o wyjaśnienie, skąd w języku wzięła się ta forma i czy można uznać za poprawne jej stosowanie.
-
organdyna10.10.200510.10.2005Witam,
z pewnym zdziwieniem obserwuję, że coraz częściej używane są słowa nieprawidłowe zamiast prawidłowych. Przykładem, na który się ostatnio natknęłam, jest organtyna – żaden słownik nie podaje tego słowa nawet jako formy kolokwialnej czy nieprawidłowej, a szybkie wyszukiwanie w google.pl pokazuje:
— 1580 wyników dla zapytania organtyna,
— 174 wyników dla zapytania organdyna.
Czy jakikolwiek słownik dopuszcza taką formę?
Pozdrawiam
Małgorzata, Poznań
-
panika bożka Pana9.02.20149.02.2014Dzień dobry!
Proszę podać przykłady wyrazów o źródłosłowie mitologicznym, takich jak: panika, satyryczny, letarg, prometeizm, hermetyczny itp.
Pozdrawiam
R.K. -
per-pikselowy?20.05.200320.05.2003Mam problem z terminem informatycznym. „Oświetlenie per pixel” niestety bywa nazywane „oświetleniem per-pikselowym” (a nawet „per-pixelowym”!!!), co w moim odczuciu w takiej formie zostać nie może. Niestety, ten nieszczęsny przymiotnik jest trudny do wyplewienia, może dałoby się jakiś neologizm utworzyć, ale jakoś nie mam pomysłu… Mogę prosić o jakąś wskazówkę?
-
powtarzanie wyrazów5.04.20025.04.2002Kiedy byłem w szkole, moja polonistka zawsze poprawiała mi na czerwono zdanie: „Moim ulubionym okresem jest okres romantyzmu”. Oczywiście chodziło o powtórzenie słowa okres. Wtedy mnie to bulwersowało, dziś zgadzam się z oceną polonistki. Niemniej w wielu przypadkach powtórzenie tego samego wyrazu jakoś mnie nie razi.
Pomijam tu oczywiście przypadki, kiedy chodzi o świadomy zamysł stylistyczny; pomijam wszelkie dilogie, anafory itp. Chodzi mi o zwykły tekst i o takie sytuacje, gdy trudno ocenić, czy powtórzenie już jest nadużyciem, czy jeszcze nie. W niniejszym pytaniu powtarzają się powtórzenie, przypadki, chodzi o, a także polonistka, którą mogłem zastąpić nauczycielką, ale nie zrobiłem tego, ponieważ wydaje mi się, że nie trzeba. Ale może trzeba?
Albo takie zdanie: „Przydawka stojąca przed rzeczownikiem opisuje go, stojąca po nim – klasyfikuje”. Czy jest istotne, by silić się na wyszukiwanie synonimu i zamiast drugiego stojąca pisać następująca? Albo w ogóle pominąć imiesłów? (Wystarczyłoby samo po nim).
Kiedy piszę sobie sam, niespecjalnie się tym przejmuję. Problem zaczyna się wtedy, kiedy dziecko prosi, by mu sprawdzić wypracowanie. Sprawdzam, nie razi mnie, a potem nauczycielka uznaje to i owo za błąd, w moim przekonaniu nieraz na wyrost.
Nie oczekuję w tej kwestii surowych uregulowań. Wierzę w to, że użytkownik języka ma tu stosunkowo dużą swobodę. Niemniej nie chciałbym za bardzo zabrnąć w liberalizm, bo może się okazać, że jednak…
Liczę (jak zawsze) na krótką odpowiedź, ale równocześnie wdzięczny byłbym za wskazanie, gdzie mógłbym znaleźć obszerniejsze omówienie tego zagadnienia.
Dziękuję.
-
różności15.12.200615.12.2006Szanowni Państwo!
1) Czy w zapisie: „Dzieło powstało ok. 1340–1343 r.” skrót r. jest poprawnie użyty, skoro okres dotyczy lat? Choć w końcu pisze się „Panował w Rosji w XVII–XVIII wieku”. A poza tym czy można napisać około przy dłuższym okresie, określonym latami? Nie lepiej brzmi „Powstało między 1340–1343”?
2) Jeśli istnieje potoczne sformułowanie pójść w cug, to jakie ma znaczenie? Czy występuje też wersja wpaść w cug w znaczeniu 'wpaść w wir', np. pracy?
Pozdrawiam i dziękuję