-
Treść
10.06.202110.06.2021Szanowni Państwo,
proszę o etymologię i rozwój semantyczny słowa treść.
Z poważaniem
Stratos Vasdekis
-
Trochę o pleonazmach8.01.20208.01.2020Podczas lektury na temat pleonazmów zaciekawiła mnie niejednoznaczna klasyfikacja tego rodzaju błędu. Jedne źródła mówią, że pleonazm to błąd leksykalny, inne zaś twierdzą, że to błąd logiczny.
Rozumiem, że niektóre wyrażenia mogą być zarówno błędem logicznym jak i leksykalnym (albo działać na zasadzie wykluczenia), ale ciekawi mnie interpretacja ze strony językowej; jak zaklasyfikować ten błąd. Czy przykładowo bardziej silniejszy to błąd „bardziej” leksyjny czy logiczny?
Pozdrawiam,
Kajetan
-
truć – otruć
9.05.20249.05.2024Dzień dobry.
Moje pytanie dotyczy słowa „otruć”. Czy poprawną lub chociaż dopuszczalną odmianą tego słowa jest „otruwać”, jako forma niedokonana? Czy działa tu podobna zasada jak: „zatruć” - „zatruwać”?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
tylko po nazwisku?1.03.20111.03.2011Czy nie jest nietaktem i brakiem językowej grzeczności mówienie o kimś tylko po nazwisku, nawet jeśli byłyby to bardzo znane osoby? Niedawno Wiadomości zaczęły się tak: „Dochodzi do siebie, rusza ręką i robi plany na przyszłość – Kubica ma się lepiej. Samobójstwo czy morderstwo – tajemnica smierci jednego z zabójców Olewnika. Pokażemy też najnowsze zdjęcia z wypadku Kubicy”. Wydaje mi się, że przynajmniej we wstępie powinno się użyć pełnych imion i nazwisk.
-
tymczasem
19.04.202419.04.2024Dzień dobry,
ostatnio moi koledzy z pracy zaczęli na pożegnanie mówić „tymczasem”, co jest zgodne z definicją „tymczasem III” dostępną na stronie PWN-u, jednak nie do końca dla mnie intuicyjne. Nie rozumiem, skąd wzięło się użycie tego słowa w tym kontekście. Tutaj jest moje pytanie — jaka jest etymologia tego słowa w tym kontekście? Czy to jest skrót od jakiegoś dłuższego pożegnania typu „tymczasem póki się nie widzimy, to trzymaj się”?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Typ zdania
3.02.2022Dzień dobry
Chciałabym zadać pytanie dotyczące analizy składniowej zdania złożonego podrzędnie. Czy zdanie: Mam wrażenie, że niedługo zacznie padać jest zdaniem złożonym podrzędnie dopełnieniowym czy też zdaniem złożonym podrzędnie przydawkowym?
Z wyrazami szacunku
Małgorzata Chober
-
tytuł pracy dyplomowej10.06.201410.06.2014Mam problem jaki znak interpunkcyjny (dwukropek czy myślnik) zastosować w tytule mojej pracy dyplomowej. Powinienem napisać: Wybrane alergeny Artemisia vulgaris: analiza lokalizacji subkomórkowej oraz testowanie specyficzności przeciwciał czy Wybrane alergeny Artemisia vulgaris – analiza lokalizacji subkomórkowej oraz testowanie specyficzności przeciwciał?
-
Uczę się w biol.-chem.-fizie27.02.201727.02.2017Szanowni Państwo,
W liceum mamy profile: np. matematyczno-chemiczny, biologiczno-chemiczny, co w skrócie napiszemy, jak rozumiem, mat.-fiz., biol.-chem. Jednak takie skróty zaczęły funkcjonować jako samodzielne wyrazy. Mówi się: Idę do biol-chemu, Jestem po mat-fizie. Jak to zapisywać? Czy tak, jak to zrobiłem, tj. bez kropek i z łącznikiem?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Ukrainiec7.11.20027.11.2002Dzień dobry,
Nie mam do Państwa pytań i w zasadzie chcę zwrócić się z prośbą. Czy byłoby możliwe wprowadzić zmianę do języka polskiego polegającą na zaniechaniu mówienia o obywatelach Ukrainy jako Ukraińcach, a zacząć Ukraińczycy? Niestety, ale określenie Ukrainiec jest określeniem posiadającym w języku polskim konotacje negatywne, chociażby stwierdzenie ty Ukraińcu, które oznacza kogoś złego, złośliwego, mającego złośliwością podszyte zamiary.
Podobnie jest z mieszkańcami Japonii: oficjalnie Japończycy, Japońcy to już osoby negatywne. Skoro są Japończycy, to może jest możliwe Ukraińczycy? Przecież Ukraińczyk brzmi dużo lepiej niż Ukrainiec.
Gdyby zmiana została rozpoczęta przez takie Wyrocznie Języka Polskiego jak prof. Bralczyk i prof. Miodek, następnie przez redaktorów w mediach, to później jest to tylko kwestia czasu i wszyscy będą zadowoleni.
Dziękuję i pozostaję z poważaniem
Małgorzata Galant -
urlop tacierzyński18.10.200818.10.2008Drodzy Państwo.
Być może zauważyli już Państwo, że przebojem językowym ostatnich miesięcy jest urlop tacierzyński. Czy aby na pewno jest to dobre słowo i czy nie powinna być mowa po prostu o urlopie ojcowskim? Według mnie tacierzyństwo jest co najmniej niepoważne, zwłaszcza kiedy używają tego słowa dziennikarze – wczoraj o mało nie spadłem z fotela, słysząc to słowo i w Wydarzeniach, i w Faktach. Czy jeśli dzieckiem zaopiekuje się dziadek, zaczniemy mówić o urlopie dziadzierzyńskim?…