-
Mylące użycie ukośnika8.07.20208.07.2020Czy poprawne jest użycie ukośnika w menu restauracji pod nazwą potrawy przy wymienianiu składników dania, np. w takim przypadku:
Nazwa dania
ryż / kurczak / sos / surówka
?
Moim zdaniem to niepoprawne użycie, bo ukośnik powinien być używany w znaczeniu „lub”, np.:
ziemniaki/ryż, kurczak, sos, surówka.
-
My rozluźniające
29.09.202129.09.2021W supermarkecie kasjerka zamiast „Dzień dobry” powiedziała do mnie „Mamy aplikację?”. Nie mam żalu o brak przywitania, bardziej mnie zastanawia aspekt językowy. Czy to mieści się chociaż w normie użytkowej, potocznej? Domyślam się, że znaczy to „Dzień dobry, czy ma pan aplikację naszego sklepu?”. Jednak czy używanie pierwszej osoby liczby mnogiej zwracając się do kogoś, jest poprawne? Kiedyś co prawda mówiło się w Polsce na „wy”, jednak chyba nie na „my” zwracając się do kogoś?
-
Nadużywanie zaimków ten, ta, to
19.03.202319.03.2023Szanowni Państwo,
zastanawia mnie tendencja, jaką ostatnio zauważam w języku. Chodzi o nadmierne używanie zaimków wskazujących (ten/ta/to w różnych przypadkach nawet kilkakrotnie w jednym zdaniu). Można ją zaobserwować nie tylko w języku potocznym mówionym, ale także pisanym, a czasem nawet w wypowiedziach oficjalnych. Wcześniej tego aż tak nie odczuwałam. Skąd bierze się podobna skłonność? Starałam się znaleźć jakiekolwiek źródła mówiące na ten temat, jednak zakończyło się to fiaskiem.
-
Na pohybel22.01.201722.01.2017Szanowni Państwo,
moje pytanie dotyczy wyrażenia na pohybel. Ze zgrozą zauważam, że jest ono coraz częściej używane w wypowiedziach internetowych. Sądziłam (i nie tylko ja, pytałam wielu osób), że należy je rozumieć jako wezwanie do użycia przemocy (powieszenia) i jako takie zgłaszałam administratorom rozmaitych stron. Zdziwiłam się bardzo, gdy w definicji słownikowej znalazłam informację, że na pohybel należy rozumieć jedynie jako ogólne ‘na zgubę, na nieszczęście’. Czy rzeczywiście?
-
Na razie e-sport16.01.201816.01.2018Witam serdecznie,
mam wątpliwości dotyczące słowa e-sport/esport. Jestem niemal przekonany, że obowiązuje pierwsza wymieniona tu wersja, jednak, o ile to możliwe, chciałbym uzyskać potwierdzenie oraz uzasadnienie, które trudno mi było znaleźć. Wpadłem m.in. na taką definicję –https://dobryslownik.pl/slowo/e-sport/222634/0/236534/, jednak czy całkowicie wyklucza to niepoprawność łącznej pisowni tego słowa?
Z wyrazami szacunku
Jacek Pawlas
-
Nazwa organu Starostwa Powiatowego w Pucku
24.09.202322.09.2023Szanowni Państwo,
jestem mieszkańcem powiatu puckiego w województwie pomorskim. Jednym z organów Starostwa Powiatowego w Pucku jest: Zarząd Drogowy dla Powiatu Puckiego i Wejherowskiego. Czy właściwe i dopuszczalne jest użycie w tej nazwie słowa „Powiatu”? Czy prawidłowe powinno być tutaj użycie słowa „Powiatów”? Powiat pucki i wejherowski w Polsce nie istnieje.
Z poważaniem
-
Nie zlikwidujemy ch, rz, ó4.10.20174.10.2017Dlaczego w języku polskim nie uproszczono niektórych powtarzających się liter skoro mają to samo brzmienie i w mowie nie sposób ich odróżnić od siebie?
Mam tutaj na myśli litery takie jak ż i rz, ó i u, ch i h. Z tego co kojarzę, w językach takich jak słowacki, czeski czy chorwacki nie występują takie rozróżnienia na dwa warianty tak samo brzmiącej i wymawianej litery. Uważam, że nie zaszkodziłoby to językowi polskiemu, a znacząco by pomogło młodszym pokoleniom oraz osobą z innych krajów nauczenia go.
-
Obce wyrazy kursywą (ciąg dalszy?4.09.20094.09.2009Szanowni Państwo,
państwa zalecenie dotyczące nieodmieniania nieprzyswojonych w polszczyźnie słów afrykańskich budzi jednak moją wątpliwość. W tekst redagowanej właśnie przeze mnie powieści (przekład z angielskiego), której akcja toczy się w byłej Rodezji, wplecione są wyrazy pochodzące z różnych języków afrykańskich (m. in. plemion Ndebele, Shona). Część tych wyrazów wręcz prosi się o odmianę, a nieodmieniona po prostu źle brzmi. Czy mogę je odmieniać, nawet jeśli nie są zadomowione w polszczyźnie? Podaję kilka wyrwanych z kontekstu zdań powieści, a w nawiasach znaczenie danych wyrazów. Dodam, że wszystkie afrykańskie słowa są również zamieszczone w słowniczku na końcu książki.
Czasem pijemy herbatę tak, jak to robią Afs – zanurzamy nasze kanapki w zielonych, emaliowanych kubkach, potem odgryzamy mokry kęs i pociągamy łyk herbaty, która, zanim ją połkniemy, rozlewa się po całych ustach.
Robimy to tylko po to, by charf [naśladować] Afs, ale w końcu zawsze wracamy do rozkładania, lizania i zgniatania [kanapek].
Odpychamy łokciami opony i puszczamy się biegiem do zamieszkanego przez Afs khaya [domu], skąd nadpływa ten dźwięk.
Mieszkają tu wszyscy pracownicy farmy ze swoimi żonami i picaninami [picanin – dziecko] – razem około czterdziestu rodzin.
Kuca przy ogniu i daje nam do ssania kawałek sadza [sadza – rodzaj posiłku z kukurydzy] obtoczony w cukrze.
Spoglądam do góry i widzę ją, jak czeka na nas na stoep [podest] i już z daleka zauważa nasze poncha.
Och, to dlatego, że amadlozi [duchy przodków] nie potrzebują w niebie szczurów i dlatego, że n’anga [szaman] potrzebuje szczurzych pazurów, by zrobić niezwykłe muti [lekarstwo].
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź,
Anna -
Odyseusz, ale Zeus19.11.201419.11.2014Dzień dobry,
dlaczego prawie wszystkie pobrane z greki i łaciny nazwy własne kończące się w oryginalnej wymowie na -eus (i tak zaadaptowane w wielu innych językach europejskich) w polszczyźnie są wymawiane i pisane z -sz? takie jak Wezuwiusz, Orfeusz, Odyseusz, Heweliusz? Prawie, bo przynajmniej Zeus pozostał Zeusem.
Pozdrawiam
Jarek Hirny-Budka -
partie dialogowe27.09.200527.09.2005Jeśli w książce przytacza się dłuższą – podzieloną na kilka akapitów – wypowiedź jakiejś postaci, czy powinno się wówczas każdy akapit rozpoczynać od nowego myślnika? W różnych książkach spotyka się i taką, i taką formę zapisu. Nowy myślnik sugerowałby, że przytacza się wypowiedź innej osoby, a z kolei jego brak mógłby oznaczać powrót do narracji. Jaką opcję lepiej wybrać?