Łącz
-
dedykowany komputer30.11.200430.11.2004Chodzi o znaczenie dedykowania nieujęte w Słowniku języka polskiego. Angielskie dedicated line, dedicated IP address, dedicated server itp. to, odpowiednio, łącze, adres IP oraz serwer, które służą wyłącznie do określonego celu. W języku – no dobrze: żargonie – informatycznym zaczęło się już mówić o dedykowanym łączu, adresie IP i serwerze. (…) Pytanie brzmi: czy ma sens takie rozszerzenie znaczenia słowa dedykowany, dedykować? Czy też jest to tylko niepotrzebna kalka z języka angielskiego?
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Marta Bartnicka -
Dlaczego bracia, księża, dzieci?13.03.201813.03.2018Szanowni Państwo,
skąd się wzięła nieregularna liczba mnoga wyrazów brat i dziecko? Czy są jeszcze jakieś rzeczowniki, które odmieniają się tak jak dziecko lub tak jak brat, czy też są to „wyjątki absolutne”? Końcówkę -a w mianowniku liczby mnogiej mają też ksiądz i książę. Czy coś je łączy z bratem?
Łączę wyrazy szacunku
AW
-
Dlaczego półtorej? 31.10.201631.10.2016Szanowni Państwo,
ostatnio coraz częściej słyszy się formę półtorej roku zamiast półtora roku. Wydaje mi się, że nie jest to jedyny kontekst, w której liczebnik ten pojawia się błędnie w rodzaju żeńskim. Zastanawiałem się, z czego może to wynikać. Większość błędów daje się uzasadnić, np. pewną wygodą artykulacyjną – szłem zamiast szedłem itp. Czy można się dopatrzeć jakiegoś uzasadnienia w tym wypadku?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Dlaczego sierp i młot, ale Hammer und Siechel?23.05.201623.05.2016Przy podawaniu nazwy charakterystycznego komunistycznego symbolu w językach germańskich najpierw wymienia się młot, zaś sierp jako drugi w kolejności (podobnie jest w języku greckim, tzn. młot i sierp). W językach romańskich, słowiańskich i należących do innych rodzin (m.in. litewskim, fińskim, węgierskim, albańskim, tureckim) pierwsze miejsce zajmuje sierp, drugie młot. Czy mogłabym poprosić o wyjaśnienie przyczyn tego zjawiska? Skąd u narodów germańskich ta odwrócona kolejność?
-
Dochodiaga w mianowniku liczby mnogiej16.01.202016.01.2020Mam problem z użyciem łagiernego rosyjskiego terminu dochodiaga w liczbie mnogiej. Czy pisać: „Z prycz podnosili się dochodiadzy”? Czy może: „Z prycz podnosiły się dochodiagi”? Logiczne wydaje się napisanie: podnosili się dochodiagi czy, w innym zdaniu: dochodiagi wrócili – ale brzmi to fatalnie. Czy używać tego nieistniejącego w języku polskim słowa analogicznie do istniejącego rzeczownika dziadyga?
-
Doświadczenie w czymś a doświadczenie z czymś24.02.201624.02.2016Szanowni Państwo,
czy w poniższym zdaniu powinnam napisać: doświadczenia z pilotowaniem czy w pilotowaniu? Adam pracował nad książką opartą na swoich doświadczeniach z pilotowaniem samolotów.
Dziękuję za pomoc.
Z poważaniem
Czytelniczka
-
Dwoje ludzi, ale dwie osoby 15.02.201915.02.2019Czy zasadne jest użycie liczebników zbiorowych ze słowem osoby? Czy poprawne jest zdanie: Dwoje osób czekało na autobus, w sytuacji gdy mamy na myśli kobietę i mężczyznę?
Z pozdrowieniami
Łukasz Damian
-
dwoje skrzypiec11.12.201411.12.2014Czy poprawnie jest powiedzieć para skrzypiec? Czym to jest umotywowane? Rozumiem para spodni, nożyczek, co jest podwojnego w skrzypcach?
-
elfy i elfowie4.02.20024.02.2002Moje pytanie dotyczy mianownika i biernika l. mn. rzeczownika elf. We wszelkich słownikach jako poprawna sugerowana jest końcówka -y (a więc elfy). Tymczasem Marek Gumkowski w jednym z wydań Władcy Pierścieni J. R. R. Tolkiena wprowadził formę elfowie, tak to motywując:
Wspomnieć także należy o modyfikacji innego rodzaju: rzeczownikowi elf w mianowniku i bierniku liczby mnogiej nadawana jest tu męskoosobowa forma elfowie, nie figurująca w słownikach języka polskiego. Odważono się na takie odstępstwo od językowych prawideł zarówno dlatego, że w odniesieniu do postaci określanych tym mianem są tu zawsze stosowane formy gramatyczne przynależne istotom ludzkim (a więc oni, nie one; zrobili, nie zrobiły), jak i z chęci naśladowania w tej mierze decyzji autora, używającego nieprawidłowej w angielszczyźnie formy liczby mnogiej elves (zamiast elfs) i toczącego o to zażarte boje ze skrupulatną korektą. Tolkien chciał w ten sposób odświeżyć sens słowa, które – jak pisał – „z biegiem czasu skarlało i dziś kojarzy się raczej z fantastycznymi duszkami”. W polskim przekładzie forma elfy została pozostawiona wyłącznie w kilku miejscach jako zbiorowe określenie ludu czy też szczepu (np. Elfy Szare, Elfy Leśne – ale już: Elfowie Wysokiego Rodu). Podobnie, choć w sposób nie tak konsekwentny, wprowadzone zostały, jako oboczne, formy krasnoludy i krasnoludowie.
Swego czasu temat ten wzbudził żywą wymianę zdań na „Forum dyskusyjnym miłośników twórczości J.R.R. Tolkiena”. Tu chciałbym spytać, co Państwo sądzą na temat takiej innowacji językowej, jej zasadności i poprawności. Czy da się tu w ogóle jednoznacznie rozstrzygnąć problem, czy też wybór jednej z form jest li tylko kwestią gustu użytkowników języka?
Z tolkienowskim pozdrowieniem,
Ruginwaldus -
Forma orzeczenia przy nazwach zespołów6.10.20166.10.2016Szanowni Państwo,
zastanawiam się, z jakim orzeczeniem należy łączyć w zdaniu nazwy zespołów. Zespół Pink Floyd wystąpił… – to wiadomo, ale już Pink Floyd wystąpili…, prawda? Pasuje mi orzeczenie w r. męskoosobowym, kiedy myślę o kilku członkach grupy, ale co z takimi przykładami jak Mazowsze albo Pod Egidą? Tutaj grupy są tak liczne, że chyba raczej Mazowsze wystąpiło niż wystąpili i Pod Egidą wystąpił. Jak to właściwie powinno być?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik