Gramatyka
  • jeszcze o rodzaju rzeczownika
    26.11.2008
    26.11.2008
    Szanowna poradnio,
    chciałam ponownie zapytać o rodzaj gramatyczny rzeczownika. Jeszcze ze szkoły pamiętam, że określamy go zawsze w mianowniku liczby pojedynczej, bo rzeczownik nie odmienia się przez rodzaje, ale ma rodzaj przypisany. Określanie go w M. l. poj. pozwala uniknąć błędnego przypisania mu w l. mn. rodzaju męskoosobowego, jak to ma miejsce w przypadku przymiotnika (który jednak oczywiście się odmienia). Czy to poprawne rozumowanie?
  • nazwy przypadków

    19.03.2015
    19.03.2015

    Szanowni Państwo,

    czy Onufry Kopczyński nazwał polskie przypadki?

    Pozdrawiam i proszę o odpowiedź

    K.K.

  • O przegłosach
    14.07.2020
    14.07.2020
    Proszę o wyjaśnienie i podanie nazwy procesu, który zaszedł w języku polskim, wskutek którego „e” bądź jać zamieniają się w „io” i porównanie go z podobnym zjawiskiem w języku rosyjskim i wyjaśnienie ewentualnego pokrewieństwa. Zjawisko w obydwu językach nie zawsze lub wręcz rzadko się pokrywa, np. pl pieśń piosenka, ale ru piesnia piesenka; pl. anioł, ale ru angieł; pl miotła, ale ru mietła. Czasem jednak pokrywa się, np. w imieniu Piotr bądź słowie pomiot.
    Dziękuję za info!
  • Pisownia nazwy wykładu

    28.11.2021
    23.10.2021

    czy nazwa wykładu, np. "Kombinatoryka na słowach" powinien być pisany dużą literą? jako nazwa własna?

    Dziękuję i pozdrawiam

    Wit Foryś

    prof. ndzw.

  • present perfect
    6.06.2002
    6.06.2002
    Jaką literą należy pisać w polskich tekstach nazwy angielskich czasów gramatycznych? Poważne angielskie gramatyki używają małych liter (present perfect), natomiast polscy autorzy na ogół dużych (Present Perfect).
  • rodzaj gramatyczny zapożyczeń hebrajskich
    10.11.2014
    10.11.2014
    Jaki rodzaj gramatyczny ma termin stosowany w nauce języka hebrajskiego dagesz (kropka w spółgłosce)? Dagesz może być forte albo lene, a więc po łacinie ma chyba rodzaj nijaki, natomiast polskie podręczniki wahają się między rodzajem nijakim a męskim. Podobnie jest z szewa (szwa), które może być mobile lub quiescens, lecz spotyka się tłumaczenia ta szewa. Również nazwy liter hebrajskich oraz samogłosek sprawiają kłopot (to alef? to segol?)
    Z poważaniem
    Aleksandra Kowal
  • tylko w pojedynczej czy też w mnogiej?
    1.02.2010
    1.02.2010
    Jak określać rodzaj rzeczownika? Tylko w liczbie pojedynczej czy też w mnogiej?
  • Wartość stylistyczna i pochodzenie końcówek mianownika liczby mnogiej rzeczowników męskich

    13.02.2021
    13.02.2021

    Jak to się stało, że w języku polskim wykształciły się aż trzy końcówki liczby mnogiej w rodzaju męskim: (1) osobowe i godnościowe -owie, (2) godnościowe bądź archaizujące -y/-i (zależnie od spółgłoski wygłosowej), wreszcie (3) zwykle deprecjacyjne i/lub nieżywotne -i/-y (zależnie od spółgłoski wygłosowej, z repartycją częściowo odwrotną niż w 2)

    Np. (1) aniołowie (2) anieli (3) anioły – w ost. przypadku akurat bez odcienia deprecjacyjnego.

    Dziękuję za naświetlenie tematu,

    Łukasz

  • zabór i rozbiór
    1.12.2010
    1.12.2010
    Z czego wynika różnica końcówek słów zabór, pobór, odbiór, rozbiór? Czy chodzi o tworzenie od bezokoliczników różniących się aspektem (-brać, -bierać)? Jeśli tak, to co zdecydowało, że nie pobiór i nie odbór?
  • aspekt czasowników
    14.10.2002
    14.10.2002
    Szanowni Państwo,
    Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
    Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
    Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się
    Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
    Serdecznie dziękuję.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego