-
Przesada i przesadzanie20.09.201820.09.2018Czy istnieje semantyczny bądź etymologiczny związek pomiędzy przesadzaniem w sensie przenoszenia roślin a przesadzaniem w sensie robienia czegoś w nadmiarze?
-
przydomki władców7.05.20087.05.2008Chciałbym zapytać, w jaki sposób pisze się przydomki władców, które pochodzą od nazw geograficznych – wielką czy może małą literą? Przykład: Kazimierz I Kujawski czy Kazimierz I kujawski? Niektórzy sądzą (w Wikipedii), że w literaturze historycznej określenia tego typu pisze się z małej litery, ponieważ nie są to przydomki, tylko przymiotniki określające ziemie nad których panowali władcy. Chciałbym rozwiązać ten problem, aby poziom poprawności językowej Wikipedii był jak najwyższy.
-
Przysłowiowy
24.04.201724.04.2017Szanowni Państwo,
zgodnie z definicją słowa przysłowiowy (https://sjp.pwn.pl/sjp/przys%C5%82owiowy;2512575) jest to albo coś dotyczącego przysłowia, albo powszechnie znanego. Czy zatem można by użyć tego słowa np. w wyrażeniu przysłowiowy Robert Lewandowski? Wiem, że jest coś na rzeczy w kwestii tego, że niekoniecznie musi ono być związane z przysłowiem (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Czy-przyslowiowy-jest-przyslowiowy;15737.html), ale czy powinienem się tu kierować drugim jego znaczeniem?
-
rozchwianie znaczeniowe12.09.200112.09.2001Witam serdecznie,
Chciałbym zapytać, cóż to jest rozchwianie znaczeniowe? Jak rozumieć ten termin, z którym spotkałem się pewnego razu, a który nie był wówczas zdefiniowany? Czy jest to jakiś oficjalny, funkcjonujący termin językoznawstwa? Czym różni się od przesunięcia znaczeniowego?
Pozdrawiam,
Piotr -
skrzat6.09.20026.09.2002Szanowny Panie Profesorze,
Chciałabym prosić o rozwiązanie problemu deklinacji wyrazu skrzaty w bierniku liczby mnogiej. Słownik Języka Polskiego PWN z 1985 r. pod red. prof. dr. M. Szymczaka podaje w bierniku jako poprawną formę skrzatów, podobnie jak Komputerowy słownik Multimedialny, natomiast Inny Słownik Języka Polskiego PWN z 2000 r. pod red. M. Bańko podaje formę skrzaty w bierniku liczby mnogiej. Która forma i dlaczego jest poprawna?
Z góry dziękuję za pomoc.
Danuta Podgórska -
solucja11.12.201511.12.2015Czy słowo solucja jest już uznawane jako polskie, czy nadal jest to wyraz obcy?
-
starosta i starościna14.11.200114.11.2001W naszym powiecie na stanowisko starosty została wybrana kobieta. Powstał spór, czy określenie starościna jest poprawne. Z drugiej strony, wyrażenie np. w protokole z sesji „Starosta będziński powiedziała…” wyglada raczej głupio. Proszę o jednoznaczne przedstawienie poprawnej formy językowej. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Proszę o w miarę szybką odpowiedź.
-
strach się bać
16.11.202315.11.2023Skąd pochodzi fraza „strach się bać”? Czy mamy jakieś dane, które pozwoliłyby nam stwierdzić skąd pochodzi ta fraza, lub kto go jako pierwszy użył?
-
Szanowna Pani Anno! 7.12.20177.12.2017Szanowni Państwo,
chciałabym zapytać, czy w pewnych sytuacjach można uznać za dopuszczalny zwrot Szanowna Pani Anno? Pytanie dotyczy sytuacji, gdy zwracam się do kogoś, kogo dobrze znam, ale kto znajduje się wyżej w hierarchii. Oczywiście jeśli ta osoba ma jakiś tytuł lub zajmuje jakieś stanowisko, to piszę: Pani Doktor/Dyrektor, są jednak sytuacje, gdy nie ma takiej możliwości, a Szanowna Pani wydaje się zbyt formalne.
Dziękuję za odpowiedź.
Z wyrazami szacunku
Paulina Walerzak
-
sześć pytań o zdrobnienia1.12.20081.12.2008Imiona zdrabnia się rozmaicie, np. jedno imię może mieć kilka tak niepodobnych zdrobnień jak Dorek i Teoś (oba od Teodor). A co ze zdrobnieniami innych wyrazów? Czy jakieś zasady mówią, że np. zdrobnienie od jamnik to tylko i wyłącznie jamniczek, a nie żaden mniś, jamnio czy jamek? A może wyrazy mają po kilka, ale nie dowolnych, lecz „ściśle określonych” zdrobnień (od jamnik – jamniczek i jamniś, od poradnia – poradeńka i poradniusia) na tych kilku koniec?
Ostatnio poproszono mnie o rozstrzygnięcie, jak brzmi zdrobnienie od podłoga. Nie potrafiłem sobie wyobrazić innej wersji niż podłóżka, ale też nie wiedziałem, czy to jest w ogóle do rozstrzygania, bo może każdy ma prawo zdrabniać po swojemu, byle odbiorca zrozumiał?
Jest też problem, kiedy wybrać -ik, a kiedy -ek? Leksykonik czy leksykonek? – wydaje się, że oba są dobre, ale jednak mamy kotek (nie kocik) oraz akcik (nie aktek).
Zdarzają się też zdrobnienia od nazw geograficznych: Warszawka i Krakówek to formy ze słownika ortograficznego, ale czy swego czasu były jedynymi do wyboru? Jaką postać miałyby Polska, Hiszpania, Zakopane, gdyby ktoś z jakichś względów potrzebował je zdrobnić? Czy takie zdrobnienia pisane małą literą mają inne znaczenie niż pisane dużą?
Czy to wszystko są jeszcze „formy potencjalne”, czy już „neologizmy”?