-
laska7.06.20097.06.2009Dzień dobry,
zastanawiałem się nad etymologią słowa laska, coraz popularniejszego określenia młodej, ładnej dziewczyny. Wydaje mi się, że określenie to jest dość stare, starsze w każdym razie niż przemiany w języku po upadku komunizmu. Czy ma ono coś wspólnego z Laszka, określeniem Polek w językach naszych wschodnich sąsiadów? Od kiedy jest poświadczone?
Z poważaniem,
Jerzy Kowalczyk -
Piszczyk
6.01.2022Dzień dobry!
Mam pytanie odnośnie wyrazu piszczyk. W mojej rodzinie w ten sposób mówi się na pisklę gołębia. Jednakże nigdy nie spotkałem się, aby ktokolwiek spoza mojej rodziny używał tego słowa, a internet zdaje się go zupełnie nie znać. Chciałbym się spytać, czy taki wyraz w ogóle funkcjonuje gdziekolwiek w Polsce, czy jest wynalazkiem tylko mojej rodziny? A także: czy jest jakoś spokrewniony z popularnym nazwiskiem Piszczek? Dodam, że jestem z Mazowsza.
Pozdrawiam
-
wulgaryzmy na lekcji języka polskiego30.11.201230.11.2012Szanowni Państwo!
Coraz bardziej przeraża mnie wulgaryzacja języka, zwłaszcza młodzieży. Nawet nauczyciele propagują wulgaryzmy podczas lekcji: pewna polonistka bez skrupułów używa przymiotnika, którego tu nie przywołam, a który stał się popularnym synonimem słów świetny, niezwykły, fajny; inna nauczycielka tłumaczy dzieciom zasady ortografii na przykładzie wulgaryzmów. Jak można walczyć z tym zjawiskiem? Czy w ogóle uważają je Państwo za niebezpieczne dla polszczyzny?
Z poważaniem
Licealista
-
Gimbusy chodzą do gimbazy16.02.201316.02.2013Szanowni Państwo!
Zauważyłam, że ostatnio dosyć często określa się uczniów gimnazjum mianem gimbus, a szkołę do której uczęszczają – gimbazą. Jaka może być geneza tych słów? W związku z tym jakie mogą być powody wykorzystywania słowa gimbus (pierwotnie kojarzonego jedynie ze szkolnym autobusem) do określania uczniów gimnazjum? -
o pożytkach z tzw. form żeńskich4.03.20144.03.2014Szanowni Państwo!
Zawsze byłam przekonana, że mówi się dwie panie magister, trzy panie profesor itd. Ostatnio jednak spotkałam się z formą panie senatorzy. Czy nie należałoby jednak powiedzieć panie senator (chodzi oczywiście o mianownik l. mn. rodzaju żeńskiego)?
Pozdrawiam
Karolina Wichowska -
drużbanci14.11.201114.11.2011Drużba – drużbowie, często spotykam sie z drużbant – drużbanci, panie drużbantki.
-
Jak to w rodzinie…9.07.20039.07.2003Panie Profesorze,
jest Pan moją ostatnią deską ratunku, ponieważ w dostępnych mi źródłach nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Chodzi o to, że moja teściowa wymaga od swoich dzieci (i mnie) oraz od wnuczek zwracania się do siebie w formie 3. os. l.p.: „Niech mamusia (mama, babcia) powie (da, pokaże itp.)…” lub „Proszę powiedzieć (dać, pokazać itp.)…” zamiast „Mamusiu (mamo, babciu), powiedz (daj, pokaż itp.), proszę”. Teściowa pochodzi z Wilna, ukończyła filologię rosyjską i twierdzi, że takich form zwracania się do osób starszych od siebie nauczona została w rodzinnym domu, w związku z tym wymaga tego od nas. Ja, co prawda, nie jestem filologiem, ale ekonomistką, jednak zwracam uwagę na to, JAK mówię, i chcę, aby moje dziecko również wypowiadało się poprawnie. Formy podane wyżej drażnią mnie, wydają mi się nieco archaiczne i dlatego pytam: czy moja teściowa MA PRAWO (z punktu widzenia poprawności językowej) wymagać od nas używania wspomnianych form?
Z niecierpliwością będę oczekiwać odpowiedzi od Pana.
Załączam wyrazy szacunku,
Marta Piaskowska z Łodzi -
łącznik w wyrazach złożonych7.10.20027.10.2002Bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości językowych dotyczących pisowni: kolega lekarz (czy kolega-lekarz, choć zapis ten wydaję mi się dziwny) oraz wyrazów najczęściej pojawiających się w tekstach prawniczych, a mianowicie formalnoprawny (czy formalno-prawny), organizacyjnoprawny (czy organizacyjno-prawny).
Dziękuję za wszystkie otrzymane do tej pory odpowiedzi. Są one nieocenione w pracy młodej korektorki, gdzie często poparcie własną wiedzą nie wystarcza i, chcąc kogoś przekonać, trzeba odwołać się do najbardziej wiarygodnego źródła. -
Pierwotne polskie słowo oznaczające kolor/barwę
31.01.2022Pierwotne polskie słowo oznaczające kolor/barwę - czy to odcień?
Dzień dobry,
Niedawno zastanawialiśmy się z lubą, jak mogli Polacy/Słowianie określać kolory i barwy/farby, zanim też zaczerpnęli te nazwy z języków odpowiednio romańskich i germańskich. Czy istnieje jakieś pierwotnie nasze określenie na kolor? Czy to może odcień?
-
preskryptywizm i deskryptywizm4.01.20154.01.2015Szanowni Państwo!
Jakie są Państwa poglądy na cały konflikt preskryptywistów i deskryptywistów? Zauważyłem, że większość językoznawców przychyla się do deskryptywizmu, natomiast zdecydowana większość filologów upiera się przy preskryptywizmie (chociaż wolałbym napisać: preskryptywiźmie!). Z jednej strony poradnia językowa to urzeczywistniony puryzm, z drugiej strony odczuwam Państwa miłość do młodych tworów języka. I bardzo proszę usunąć limit znaków, nie umiem się wysłowić!