bank
  • drink i link
    13.01.2013
    13.01.2013
    Witam.
    Bardzo proszę o wyjaśnienie dlaczego w dopełniacz liczby pojedynczej słowa drink brzmi drinka, natomiast dopełniacz słowa linklinku. Oba są wszak typowymi anglicyzmami.
  • dyskonto
    11.07.2002
    11.07.2002
    Szanowni Państwo,
    Terminowi dyskonto przypisują Państwo w swoim słowniku dwa znaczenia. W znaczeniu drugim ma to być „procent od sumy weksla potrącany przy nabyciu tego weksla przed terminem płatności” (identyczne wyjaśnienia podają słowniki starsze). Na temat znaczenia słów dyskonto, dyskontować rozmawialiśmy ostatnio w internetowej grupie dyskusyjnej. Osoby o wykształceniu ekonomicznym stwierdziły, że termin dyskonto oznacza czynność, opisaną przez Państwa w punkcie 1., natomiast punkt 2. to wyjaśnienie, czym jest stopa dyskonta, i używanie słowa dyskonto w znaczeniu przypisywanym mu przez słownik w tymże punkcie drugim jest błędem. Czy można prosić o skomentowanie tej opinii?
    Z wyrazami szacunku
    Ewa Tomaszewska
  • jeszcze o lokowaniu produktu
    20.03.2013
    20.03.2013
    Czy poprawny jest modny ostatnio w audycjach tv zwrot: „Audycja zawierała lokowanie produktu”? Mnie i moich znajomych taki zwrot marketingowy niezmiernie razi, uważamy go za swoisty dziwoląg.
  • Kamila zamiast Kamilla
    20.06.2018
    20.06.2018
    Mam pytanie, do jakiej kategorii błędów należy zaliczyć napisanie imienia Kamila zamiast Kamilla w treści pisma skierowanego z banku do klienta – czy jest to błąd ortograficzny, czy też uznać go można za „literówkę”.
    Pozdrawiam
    Bożena Wąsewicz
  • korektor
    13.11.2006
    13.11.2006
    Czy jest taki zawód jak korektorka? Czy nazwa zawodu korektor dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet?
    Dziękuję.
    Barbara Stępień
  • kwartał
    19.12.2002
    19.12.2002
    Czy można uzyć określenia kwartał, licząc od dowolnie wybranego miesiąca, np. od lutego do kwietnia?
  • 13–26 lat
    27.03.2019
    27.03.2019
    Pewien bank oferuje swoim klientom w wieku 13–26 lat bezpłatne korzystanie z konta osobistego. Jak rozumieć ten warunek z językowego punktu widzenia? Czy spełniam go do dnia ukończenia 26 roku życia, czy może jednak do dnia ukończenia 27 roku życia (dopóki nie skończę 27 roku życia, mam nadal 26 lat)? A może nie jest to wcale kwestia językowa i zależy wyłącznie od tego, co ma na myśli osoba redagująca taki zapis, albo od jakiegoś powszechnie przyjętego sposobu rozumienia?
  • limit przelewów

    17.04.2024
    17.04.2024

    Dzień dobry,

    słownikowo limit łączy się z dopełniaczem, czyli np. limit płatności, ale gdy mówimy o limicie dziennym w poniższych połączeniach, to która wersja jest prawidłowa?

    1. Limit dzienny dla przelewów

    2. Limit dzienny do przelewów

    3. Limit dzienny przelewów - ale czy to nie brzmi, jakby chodziło o liczbę przelewów?

    4. Limit dzienny do konta

    5. Limit dzienny dla konta.


    Z pozdrowieniami

    Ewelina

  • marketing mix
    21.01.2002
    21.01.2002
    Szanowni Państwo!
    W publikacjach na temat marketingu występuje dość często wyrażenie marketing mix, oznaczające zestaw (czy mieszankę) narzędzi marketingowych, takich jak produkt, cena, promocja i dystrybucja. Marketing należy do tych dziedzin, w których słownictwo polskie nie miało jeszcze czasu rozwinąć się i zakorzenić. Jeżeli jednak uznaje się określenie marketing mix za precyzyjniejsze (i oszczędniejsze?) niż możliwe polskie odpowiedniki, to należy mu zapewnić funkcjonowanie zgodne z duchem języka polskiego.
    Tak się jednak nie dzieje. W artykułach i podręcznikach publikowanych na początku lat dziewięćdziesiątych marketing mix na ogół nie był odmieniany, co było może nieco śmieszne, nieco sztuczne, ale stanowiło mniejsze zło w stosunku do tego, co nastąpiło później. Jak widać odczuwana była potrzeba odmiany (fleksji), skoro któryś z autorów zdecydował się na zastosowanie w dopełniaczu i miejscowniku formy marketingu mix. Sprawa byłaby błaha, gdyby nie to, że ten dziwoląg językowy został skrzętnie skopiowany przez następnych autorów i w kolejnych podręcznikach do marketingu taka właśnie absurdalna odmiana pojawia się coraz częściej. Wynika ona prawdopodobnie stąd, że z dwóch członów tego wyrażenia marketing nie sprawia żadnych problemów z odmianą, a mix sprawia, bo nie wiadomo, jak należy pisać: mixu czy miksu, mixie czy miksie, lepiej więc tego miksu nie ruszać.
    Zasadniczy problem takiej interpretacji polega na braku zrozumienia konstrukcji tego wyrażenia i roli każdego z dwóch wyrazów. Marketing mix można by przetłumaczyć na polski jako mieszankę marketingową. Wyraz marketing (człon odróżniający) określa wyraz mix, a nie na odwrót. Tymczasem odmiana marketingu mix mogłaby sugerować, że chodzi tu o jakiś rodzaj marketingu; w tym przypadku kolejność wyrazów byłaby pozbawiona sensu.
    Ja używam w dopełniaczu formy marketing miksu, w miejscowniku – marketing miksie, co nie jest może piękne, ale respektuje rolę każdego z elementów wyrażenia. Można się zastanawiać, czy nie lepiej, z punktu widzenia ducha języka, wyglądałaby forma miks marketingowy z odmianą: miksu marketingowego, o miksie marketingowym. Jeżeli zaś przyjmiemy, że mix jest bezwzględnie nieodmienny, mogę uznać (choć nie bez żalu, bo polski jest językiem fleksyjnym i w tym upatruję jego piękno), że całego wyrażenia marketing mix odmieniać nie należy. Nie mogę się jednak pogodzić z powyżej opisaną odmianą: marketingu mix i proszę o pomoc.
  • Milenium czy Millennium?
    30.06.2003
    30.06.2003
    W jednej z podwarszawskich wsi główną ulicę nazwano na cześć tysiąclecia państwa polskiego. W trzech różnych miejscach tej ulicy umieszczone są trzy różne tabliczki z jej nazwą: Millennium, Millenium oraz Milennium. Jak widać, osoby, które je tam umieściły, miały wątpliwości co do pisowni tego wyrazu. Najczęściej spotykam dwie formy – Millennium (np. nazwa banku) oraz Millenium. Jaką zatem pisownię powinien mieć ten wyraz?
    Pozdrawiam,
    Michał
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego