bezradny
-
Co jest tajlandzkie, a co tajskie?16.11.201216.11.2012Chciałbym się dowiedzieć, co może być tajlandzkie, a co tajskie. Mam z tym ciągle kłopoty, bo wydaje mi się, że oba przymiotniki nie są całkowicie wymienne. Raz poradziłem komuś, żeby na swoim blogu filmowym pisał o plakatach raczej tajlandzkich, a nie tajskich, ale do dziś mam wątpliwości, czy na pewno dobrze zrobiłem. Gdzie indziej z kolei czytam o tajskim kinie akcji i też mi to nie pasuje. W kuchni mam natomiast tajską zupę krewetkową i tu jakoś nie mam zastrzeżeń. Jak to zatem jest?
-
liczebniki zbiorowe23.04.200223.04.2002Szanowni Państwo,
Jak wiadomo, liczebniki zbiorowe występują w języku polskim między innymi w połączeniu z policzalnymi rzeczownikami występującymi tylko w liczbie mnogiej (pluralia tantum), np. drzwi – dwoje drzwi, itp. Ja bardzo chętnie dowiedziałbym się, czy można ich użyć w połączeniu z niepoliczalnymi rzeczownikami występującymi tylko w liczbie mnogiej które – mimo wszystko – dają się policzyć. Chodzi o nazwy miast (Ateny, Helsinki, Katowice…) lub krajów (Niemcy, Chiny, Włochy…). Czy można mówić o dwojgu Niemczech, podróżować do obojga Chin itd., czy należy powiedzieć dwóch Niemczech, obu Chin?
Dziękuję bardzo z góry,
Alessandro Pettini -
miejscownik od nazwisk angielskich22.10.200322.10.2003Jak należy zapisać miejscownik od męskich nazwisk Connaught, Booth i Pace? Przypuszczam, że Connaucie i Boocie lub Boosie, ale w ostatnim przykladzie jestem bezradny. Pasie? Pejsie?
Marek Biernacki
-
niecool14.05.200814.05.2008Nie z przymiotnikami pisze się łącznie. Czy to oznacza, że piszemy: niecool, nietrendy, niecacy, niebe, niefest, niegit, niefree itp.? (Ostatni przymiotnik, free, wzięty ze Słownika terminów muzyki rozrywkowej pana Wolańskiego).
-
O telewidzach i jasnowidzach10.04.200110.04.2001Wielce Szanowna Poradnio,
Być może rozważaliście już Państwo poniższy problem; ja nadziałem się nań przed chwilą, kiedy pisałem list, w którym przyszła mi ochota użyć rodzaju żeńskiego od rzeczownika telewidz. „Jak słusznie zauważyła jedna z … telewidzów? telewidzek?” „Jak słusznie zauważył (zauwazyła?) jeden (jedna?) z telewidzów – Pani Kowalska?” Czuję nadciągajacy obłęd, więc proszę o szybką pomoc. (Rzecz chyba zresztą dotyczy tak samo każdego widza, jak i telewidza).
Z pozdrowieniami
Zbigniew Zawadzki -
Pierwszeństwo zasad przed osobowościami (?)3.07.20183.07.2018Szanowni Państwo!
Interesuje mnie zdanie Pierwszeństwo zasad przed osobowościami. Wyraz po wyrazie jest ono przełożone z angielskiego (principles before personalities) i przekład ten jest zapewne poprawny, ale jego polska wersja wydaje mi się mocno problematyczna. Przed jakimi osobowościami? Jak rozumieć to Pierwszeństwo zasad przed osobowościami? Co z tego niby wynika? O co chodzi? Jak to rozumieć?
Z poważaniem – Witold Dociekliwy
-
powtórzone wyrazy3.07.20093.07.2009Szanowna Poradnio,
Wielki słownik ortograficzny PWN i Uniwersalny słownik języka polskiego podają zgodnie: całkiem, całkiem, nawet, nawet, wcale, wcale – ale za to ledwo ledwo. Co przesądza o braku przecinka w tym przypadku? I jak w związku z tym zapisywać: prawie(,) prawie (= mało brakło) i jeszcze(,) jeszcze? (= w ostateczności, ujdzie).
Dziękuję,
Michał Gniazdowski -
Przecinki6.06.20186.06.2018Mam pytania o przecinki: Widziałem ten film, ale nie pamiętam(,) jaki to [był] tytuł, Nie wiem(,) jak bardzo [źle to wygląda], Zawsze pokazywał slajdy na wykładach, ale nie wiem(,) czy nadal [je pokazuje], A wiadomo(,) na jaki stopień [zaliczyłaś egzamin]?. Pytałem już o tego typu przykłady, ale nadal czuję się bezradny wobec rozstrzygania o samodzielności znaczeniowej quasi-zdań podrzędnych. Nadal też istnieją okoliczności, w których zdania takie (owszem, potoczne) trzeba zapisać.