-
biegła rewident i redaktor naczelna27.08.200227.08.2002Dzień dobry,
czy kobieta wykonująca zawód biegłego rewidenta i głównego księgowego to – odpowiednio – biegła rewident i główna księgowa, czy może jednak biegły rewident i główny księgowy?
Serdecznie pozdrawiam,
Sławomir Góral
-
jeden myślnik czy dwa?19.06.201319.06.2013Chciałem zapytać o użycie myślnika, a konkretnie o to, kiedy przed tekstem ma stać pojedynczy myślnik, a kiedy tekst ma być otoczony myślnikami. Np. w takim zdaniu:
Nowela opowiada o chorobie ojca i o lęku jego dzieci – Kacpra i Małgosi (–) o stan jego zdrowia.
Albo:
Biegł za nim myśliwy – jego sąsiad (–) oraz trzech chłopców.
Czy w takich sytuacjach drugi myślnik jest obowiązkowy?
Pozdrawiam -
zrzec się18.09.200618.09.2006Szanowni Państwo,
chciałabym zapytać o odmianę czasownika zrzec się. Zgodnie z odpowiednim jej wzorem forma bezosobowa tego czasownika powinna brzmieć zrzeknięto się. Czy dopuszczalna jest forma zrzeczono się?
-
Chytry8.10.20168.10.2016Szanowni Państwo,
ciekawi mnie, skąd homonimiczność słowa chytry. W jaki sposób etymologicznie rodziły się oba znaczenia? Które było pierwsze? Można by pomyśleć, że osoba chytra, czyli ‘skąpa’, wykazywała się przebiegłością i pomysłowością, aby chronić przed innymi przedmiot swojego skąpstwa, a więc okazywała się chytra. Czy to dobry trop?
Z wyrazami szacunku -
Naturalna metaforyczność języka
21.12.202321.12.2023Szanowni Państwo,
zastanawiam się, czy opisując działania podejmowane przez podmioty prawne (firmy, spółki, urzędy) prawidłowe jest stosowanie czasowników takich jak „pragnie”, „wręcza”, „może”. Spotkałem się z poglądem, że są one właściwe wyłącznie dla ludzi (spółka nie ma rąk, więc nie może nic wręczać).
Przykładowo:
Apple Inc. pragnie wyjaśnić, że...
Spółka wręcza pismo...
Urząd może zebrać informacje...
Firma myśli, iż...
Pozdrawiam
Tomasz P.
-
Pobiec na jednej nodze 14.10.201614.10.2016Szanowni Państwo,
zastanawia mnie etymologia zwrotu pobiec na jednej nodze. Mówi się tak, kiedy ktoś ma pobiec szybko, chociaż wydawałoby się, że jeśli ktoś pobiegnie na jednej nodze to potrwa to dłużej, niż gdyby miał biec na przykład na dwóch.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Poprawność zdań 31.01.201631.01.2016Szanowni Państwo,
czy podróż można podjąć, czy tylko się w nią wyrusza itp.?
Drugi problem: czy w tych zdaniach/wyrażeniach powinny być przecinki:
z własnej nieprzymuszonej woli, Znalazła się w tej samej grupie co moja koleżanka, Patrzyli, jak biegnąc, znika za rogiem?
I problem trzeci:
Ogromną większość ludzi można uznać za nieszkodliwe.
Czy nie powinno być: nieszkodliwą?
Za poważaniem
Czytelniczka
-
Pytania
12.02.2022Dzień dobry,
mam problem z rozstrzygnięciem związków składniowych w sformułowaniach:
biegł przez las (pytanie gdzie? czy kogo co?)
leżał na parapecie (pytanie gdzie? czy na czym?)
zaproszeni na obiad (w jakim celu?, czy na co?)
pójdziemy na lody ( gdzie?, w jakim celu? na co?)
Z góry dziękuję za podpowiedź.
Justyna
-
Zapis godzin z minutami oraz pomiar czasu
19.05.202319.05.2023Czy są reguły odnośnie zapisu liczbowego – kiedy z kropką, a kiedy z dwukropkiem.
Zawody rozpoczęły się o godz. 11:00. Zwyciężył zawodnik, który przebiegł 1500 m w czasie 4:30,05, co oznacza, że biegł w tempie 3:00 min./km.
Wszystko napisałem z dwukropkami (poza oczywistym przecinkiem). Czy gdzieś powinny być kropki? Czy to jest dowolne?
-
aspekt czasowników14.10.200214.10.2002Szanowni Państwo,
Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się…
Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
Serdecznie dziękuję.