-
odmienność i nieodmienność obcych nazw30.09.200930.09.2009Czym tłumaczyć nierówne traktowanie obcych nazw osobowych w takim kontekście?:
1. Camus, Renault – francuskie, z nie wymawianą końcówką [Kami, Reno], mają jednak w pisowni dwa warianty: możemy nie odmieniać, ale możemy też pisać Camusa, Renaulta;
2. Hugh, Matthew – angielskie, też z nie wymawianą końcówką; wydawałoby się, że sytuacja identyczna jak w przypadku francuskich, ale tu już w pisowni nie dopuszcza się form Hugha, Matthewa (które notabene byłyby dużo bardziej komunikatywne). -
orz i żnij7.10.20027.10.2002Szanowni Państwo!
Jestem filologiem klasycznym i z czasów studenckich pozostał mi i moim przyjaciołom z roku nie rozwiązany problem. Otóż w trakcie zajęć czytaliśmy w oryginale dzieło Hezjoda Prace i dnie, w którym znajduje się wers mniej więcej tej treści (cytuję z pamięci): „nago órz, nago siej, nago żnij”. Moje pytanie dotyczy trybu rozkazującego w 2. os. l. poj. od czasownika orać i żąć. Czy utworzyłem formy poprawne, czy w ogóle one istnieją? Polscy tłumacze tego dzieła wybrnęli z kłopotu, zastępując je innymi wyrazami.
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Piotr Sobczak -
paparazzi24.05.200224.05.2002Witam! Bardzo prosiłbym o wyjaśnienie terminu paparazzi. Jakie jest pochodzenie tego słowa? Jak poprawnie się ono odmienia? Słyszałem, że wyraz ten pochodzi od nazwy filmu, który opowiada historię życia fotografa. Wiem tyle, że słowem paparazzi określamy tych, którzy niespodziewanie bądź z ukrycia robią zdjęcia znanym osobom, ale czy poprawne będzie np zdanie: „Dziś zaskoczył mnie paparazzi i zrobił mi serię zdjęć”? Jak w ogóle poprawnie budować zdania z użyciem tego jakże powszechnego słowa? Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Para ma nadzieję
8.06.20228.06.2022Szanowni Państwo, chciałam zapytać, czy poprawna jest dość często spotykana konstrukcja: „Para jest gotowa zwolnić tempo swojego życia w Warszawie. Mają nadzieję, że znajdą mieszkanie (...)”. Czy jeżeli w pierwszym zdaniu rozpoczynamy od podmiotu w liczbie pojedynczej („para”, „rodzina”), a następnie używamy liczby mnogiej (która, jak zakładam, wynika z faktu, że i para, i rodzina, to więcej niż jedna osoba), budujemy wypowiedzi prawidłowo? Dziękuję.
-
piaskiem w oczy7.07.20097.07.2009Bardzo proszę o wyjaśnienie pochodzenia zwrotu sypać komuś piaskiem w oczy. Dziękuję.
-
poukładać sobie coś w głowie
25.06.202325.06.2023Szanowna Poradnio,
czy wyrażenie „poukładać sobie coś w głowie” (chodzi o jakieś przeżycia, wydarzenia, o przemyślenie wszystkiego) jest poprawne? Czy nie jest to np. kalka z angielskiego?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
pytania dwa21.01.201321.01.2013Chciałem zadać dwa pytania:
1. Czy to prawda, że pisanie Witam na początku listu/maila jest obraźliwe, niepoprawne? Dlaczego?
2. Czy jest różnica między słowami lub i albo w języku polskim? Taka, jaka występuje w logice matematycznej, gdzie albo to wybór tylko jednego z wielu elementów, zaś lub pozwala na wybranie dowolnej liczby? -
Raz jeszcze o skrótach specjalistycznych31.07.201731.07.2017Dzień dobry,
dziękując za Pańską – niezwykle budującą – odpowiedź (poniżej↓),
w związku z interpretacją:
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Rok-do-roku-w-raportach-finansowych;17065.html
proszę Pana (lub oddelegowaną przez Pana osobę) o ustosunkowanie się do poniższych kwestii.
Odpowiadam (jako ekonomistka z wykształcenia i filolożka z zamiłowania, co niezwykle utrudnia mi wykonywanie pracy zawodowej) za korektę różnego rodzaju dokumentacji, w tym za ostateczną cenzurę okresowych raportów giełdowych (które udostępniane są do publicznej wiadomości, czyli na wielu portalach internetowych).
Ww. interpretacja – nader liberalna w moim odczuciu – rozpowszechnia mylny pogląd ekonomistów nieposiadających żadnego zaplecza językowego: cokolwiek napiszemy, a jest to w miarę zrozumiałe, może być stosowane (z takich tez tworzy się przeświadczenie o poprawności nagminnego zapisu „2017r.” lub „2017r”).
Poniżej przedstawiam moje wątpliwości.
1) Przywołany w przykładzie wskaźnik C/Z (cena na zysk) nie jest skrótem i trudno raczej rozpatrywać go w kategoriach ortografii. Jest to działanie matematyczne, w którym cenę jednej akcji dzielimy na zysk pozyskany z tej akcji (wynik równania wyraża zatem stopień opłacalności inwestycji w ów papier wartościowy). C oraz Z (ang. P i E) nie są wówczas skrótami, a symbolami (tak jak w fizyce: W – praca, R – opór elektryczny). Zatem o żadnej niepoprawności językowej (czy dopuszczaniu/niedopuszczaniu pisowni z kropkami i ukośnikiem) nie może być – moim zdaniem – mowy.
2) Przytoczony kazus zapisu obr/s dotyczy zaś jednostki miary, a tam występują uniwersalne zasady (bez kropki): m, s, kg (taki też status nadano obr – w wersji angielskiej r).
3) Jednakże nie mogę się zgodzić z wykładnią dla powszechnie stosowanego zapisu r/r lub (a chyba nigdy się z takim zapisem nie spotkałam) k/k. To nie są ani symbole, ani jednostki miary. Zapis r./r. po pewnej frazie oznacza działanie matematyczne, w którym porównano dany parametr (np. C – cena) z 2015 roku (r.) z tym samym parametrem w 2016 roku (r.). Czyli w skrócie „cena chleba wzrosła o 20% r./r.” (jeśli chodzi o kwartał, to przychylam się raczej do zapisu kw./kw., a już q/q na pewno nie wzbudza wątpliwości, bo jest i angielski, i bez kropki (o którą się niniejszym awanturuję): – )).
4) Moim zdaniem zaproponowane przez Państwa skróty typu rdr. są optimum niewzbudzającym wątpliwości (bez dyskusji: – )). Jednak poprawnym zapisem jest r./r., a ze względu na rozpowszechnienie formy r/r może być ona po prostu tolerowana.
Z góry dziękuję za odpowiedź. Przepraszam, jeśli opisałam sprawę zbyt zawile. Chętnie kwestię moich dylematów doprecyzuję
Pozdrawiam
Agnieszka
-
roki16.10.200616.10.2006Kiedy poprawna jest forma liczby mnogiej roki (od rok)?
-
rozgorzała dyskusja9.09.20149.09.2014W naszej szkole rozgorzała dyskusja na temat poprawności interpunkcji w poniższych zdaniach:
1. Pojmany w październiku 1982 r., został skazany na śmierć.
2. Pierwszy, drewniany dom wybudowano w 1500 r. Kolejny, murowany, rozpoczęto budować w 1817 r.
3. Urodzony w mieście Kraków, w województwie małopolskim dnia 31.09.1987 r.
4. Po zatrzymaniu w październiku 1982 r. został skazany w grudniu 1982 r. w grupowym procesie konspirujących przeciwko Polsce na karę śmierci, zamienioną na 50 lat pobytu w więzieniu.