chociaż
-
dwa zdania o cegle13.12.201413.12.2014Witam,
przykładowo zdanie „Paweł uderzył Tomka cegłą” można zamienić na „Cegła uderzyła Tomka”. Chociaż cegła nie mogła sama z siebie wykonać czynności, w tym drugim zdaniu wydaje się, jakby była „ożywionym” wykonawcą czynności. Jak jedno zdanie ma się do drugiego, czy chodzi może o opis tej samej sytuacji, ale innej perspektywy?
Pozdrawiam -
Dwoje uszu 8.01.20188.01.2018Czasami kupuję psu ucho wieprzowe w ilości kilku sztuk. Kupując dwie sztuki i wiedząc, że pochodzą od jednej świni, poprosiłbym o dwoje lub parę uszu, albo o uszy. Zapewne te w opakowaniu, są przypadkowe, każde z innej świni. Co więc kupuję? Uszy (intuicyjnie liczba podwójna) czy ucha (liczba mnoga)? Kupuję pięcioro uszu, pięć uch, pięć sztuk uszu (uch), trzy uszy, troje uszu, trzy ucha? Analogicznie, chociaż wygląda to nieco obscenicznie: oko. Pozdrawiam
-
dysk twardy25.03.201225.03.2012Szanowni Państwo!
Bardzo proszę o odpowiedź, która forma jest prawidłowa: twardy dysk czy dysk twardy?
Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Joanna Cierkońska
-
dziesięcioro przykazań23.04.200223.04.2002Szanowni Państwo,
Bardzo proszę o odpowiedź na następujące pytanie:
Czy użycie liczebnika zbiorowego w wyrazie Dziesięcioro Przykazań wymagane jest przez charakter kolektywny tego pojęcia jako zbioru niepodzielnego? Jeśli tak, czy pojedyncze Przykazania, albo zespoły tych samych, traktowane są jako wyrazy „niezbiorowe"? Mówi się więc Dwa Przykazania (a nie dwoje Przykazań), Pierwsze pięć Przykazań/Pierwszych pięć Przykazań (a nie Pięcioro pierwszych Przykazań)?
Uprzejmie dziękując z góry, łączę wyrazy szacunku
Alessandro Pettini -
egipski bóg Sobek17.12.201317.12.2013Witam,
chciałabym dowiedzieć się, jak brzmi prawidłowa odmiana zwrotu bóg Sobek (mowa tu o bogu staroegipskim).
Z poważaniem
Adrianna Natonik -
Ekspresyjny a ekspresywny31.03.201631.03.2016Szanowni Państwo,
kiedy używamy określenia ekspresywny, a kiedy ekspresyjny?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
-fob czy -fobik?28.03.200728.03.2007Witam serdecznie!
W mojej pracy powstał problem z tym, jak powinno się określać człowieka cierpiącego na różnego rodzaju fobie i parafilie, np. klaustrofobię, ksenofobię (ma to być klaustrofob czy może klaustrofobik?), i czy w odniesieniu do parafilii zawsze będzie to np. pedofil (chociaż spotkałem się z określeniem raptofilik – czy właściwe jest stosowanie tej drugiej formy)?
Jak powinny wyglądać derywaty żeńskie w odniesieniu do powyższego?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Grzegorz Przybyłowicz -
francuskie tytuły arystokratyczne26.08.200226.08.2002Drodzy Państwo!
Mam problem, który nie dotyczy może bezpośrednio pisowni polskiej, ma z nią jednak związek. Otóż chodzi o zasady pisowni imion i tytułów arystokratycznych osób spoza Polski.
Wiem, że ogólne zasady pisowni imion wymagają, aby imiona postaci panujących (np. królów) lub funkcjonujących powszechnie w polskiej świadomości (np. Joanna d'Arc) spolszczać, zaś pozostałe pozostawić w formie oryginalnej. Tak przedstwia się sytuacja w większości książek, z którymi miałem do czynienia. Jadnakże prof. W. Dworzaczek w swojej Genealogii (zestaw tablic genealogicznych rodów panujących w Polsce i krajach ościennych) ominął powyższą zasadę, spolszczając bez wyjątku wszystkie imiona. Wydaje mi się, że w tym przypadku zabieg ten nadał zestwieniom genealogicznym przejrzystości – jest więc uzasadniony.
Gorzej sprawa przedstawia się z tytułami arystokratycznymi. W różnych publikacjach spotkałem się z różną ich pisownią. Np. w biografii Ludwik XVI pióra Jana Baszkiewicza (Wrocław 1983) sam król, przed objęciem władzy, nosi tytuł księcia Berry. Natomiast jego bratanek, który nigdy władzy nie objął, tytułowany jest już księciem (diukiem) de Berry. Przytoczę jeszcze jeden przykład. W powyższej książce brat Ludwika XVI (przyszły Karol X) tytułowany jest hrabią Artois, natomiast w biografii Karola X autorstwa José Cabanisa (W-wa 1981)- hrabią d'Artois. Takie przykłady można zresztą mnożyć w nieskończność.
I tutaj pojawia się mój problem i moje pytanie. Opracowuję właśnie tablicę genealogiczną francuskiej dynastii Burbonów. Pojawia się tam mnóstwo osób zarówno panujących, jak i posiadających czysto tytularne godności arystokratyczne, wiele odsób, które są Polakom znane dobrze jak i nie. Jak postąpić w takiej sytuacji? Być może w przypadku tytułów obowiązuje podobna zasada jak i w przypadku imion? A jeśli tak, to czy dla zachowania przejrzystości mogę zrezygnować z przedrostków de, d' itp.?
Proszę Państwa o sprecyzowanie zasad obowiązujących w przedstawionych przeze mnie przypadkach i z góry dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem
Przemo Jaworski -
gips-karton21.09.200821.09.2008Witam,
zastanawiam się nad zapisem nazwy popularnego ostatnio materialu budowlanego z kartonu i gipsu. Wydaje mi się, że jest to rzeczownik typu laska-parasol, chociaż zawsze spotykam zapis: karton gips lub gips karton, co dodatkowo wprowadza zamieszanie, korektę trzeba skończyć.
Kłaniam się z uszanowaniem i z góry dziękuję
KKowalska -
Gutta fortunae…19.05.200319.05.2003Mam takie małe pytanie. Mianowicie chciałabym sią dowiedzieć znaczenia tego oto wyrażenia: „guttafortunae prae dolio sapietiae”. Co prawda, dziwnie brzmi, ale nawet nie wiem w jakim jest to języku napisane. Jeżeli mógłby pan mi chociaż podpowiedzieć, gdzie mam znaleźć wytłumaczenie tego zadania.
Dziękuję i proszę o szybką odpowiedź.