co-najmniej
  • Co ma wisieć, nie utonie
    23.06.2011
    23.06.2011
    Szukałem z kolegą genezy pewnego frazeologizmu, mianowicie: Co ma wisieć, nie utonie. Najstarsze źródło tegoż zwrotu odnaleźliśmy w Jovialitates, albo zarty y fraszki rozmaite… autorstwa Wacława Potockiego z 1747 roku. Podejrzewamy, że właśnie z zamieszonej tam fraszki pochodzi ten związek frazeologiczny. Prosiłbym jednak o potwierdzenie, czy jest to pierwsze wystąpienie tego związku w literaturze, czy jednak ktoś posłużył się nim wcześniej?
  • Co robi skorpion?
    28.10.2011
    28.10.2011
    Witam.
    Mam takie pytanie. Czy skorpion kąsa, żądli czy kuje? Wszak kolec jadowy nie jest częścią aparatu gębowego, a z tego, co słyszałem [wynika, że – Red.] zwrot żądlić jest zarezerwowany dla zwierząt używających przerobionego pokładełka. Mam nadzieję, że pytanie nie jest zbytnio biologiczne.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Grzegorz Pełka
  • Co tam rośnie?
    21.09.2009
    21.09.2009
    Mówi się, że gdzieś rośnie fasola, koniczyna, tatarak (l.poj.), ale rosną buraki, jabłonie, bratki (l.mn.). Czasem wybór liczby nie jest taki prosty: jeżyna, nasturcja, świerk, pokrzywa, łubin – czy l.poj. wyraża co innego niż l.mn.? Czy użycie niewłaściwej liczby jest błędem językowym? A jeśli tak, to czy jest sposób na uniknięcie wpadki? Czym kierować się, kiedy przyjdzie powiedzieć, że rośnie/rosną mniej znane gatunki, jak choćby miskant, datura, kostrączyna czy mozga?
  • Co robimy gumką?

    17.11.2021
    17.11.2021

    Która forma jest poprawna: gumka do ścierania czy mazania?

  • Co znaczy za tydzień?
    15.05.2017
    15.05.2017
    Czy określenie za tydzień może oznaczać w przyszłym tygodniu (nieistotne, który dzień)?
    W znaczeniu: ‘za tygodniem, który trwa’. Czy poprawne jest tak myśleć w jakimś kontekście? Podobnie określenia: za jeden dzień, jeśli już trwa.
  • Tyleż, ile – czy: tyleż, co
    31.05.2016
    31.05.2016
    Szanowni Państwo,
    słowniki poprawnej polszczyzny wyraźnie mówią, że poprawna jest wyłącznie konstrukcja nie tyle…, ile…, natomiast nie tyle…, co… jest błędna. Czy dobrze rozumiem, że chodzi jedynie o formy przeczące i w związku z tym konstrukcja tyleż…, co… w zdaniach twierdzących jest poprawna i nie wymaga zmiany na tyleż…, ile…?

    Z poważaniem
    Gabriela Niemiec
  • Po co w słowniku słownik?
    13.11.2014
    13.11.2014
    Szanowni Państwo,
    po co w słownikach języka polskiego umieszcza się definicję słowa słownik? Wszak ktoś, kto nie zna znaczenia tego wyrazu, i tak ze słownika nie skorzysta, gdyż nie będzie wiedział, co to takiego jest. Z kolei każdy, kto wie, jak używać słownika, tej definicji już nie potrzebuje.
    Pozdrawiam
    Jan S.
  • Agresywny sprzedawca, czyli o tym, co może słownik
    4.06.2018
    4.06.2018
    Szanowni Państwo,
    w Słowniku wyrazów trudnych i kłopotliwych PWN omawiany jest m.in. problem używania przymiotnika agresywny jako określenia rzutkości, energiczności, czasem natarczywości, np. agresywna reklama, agresywna kampania. Tymczasem SJP PWN jako jedno ze znaczeń tego przymiotnika podaje: ‘pełen ekspresji, dynamiki’. Czy można stąd wnioskować, że nowe znaczenie zyskało akceptację językoznawców i nie powinno być uważane za błąd?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • ile co kosztuje
    6.07.2011
    6.07.2011
    Czy prawidłowo jest mówić, że coś kosztuje drogo/tanio, czy jedynie że kosztuje dużo/mało, a jest drogie lub tanie?
    Z poważaniem,
    Ł.Bielecki
  • Pomóż – co to za forma?
    16.11.2017
    16.11.2017
    Szanowna Pani Profesor,
    ostatnio zauważyłem, że coraz więcej ludzi używa formy czy mogę ci/pani/panu pomóż zamiast czy mogę ci/pani/panu pomóc. Zdarza się to nawet w sklepach, gdzie mówią tak ekspedientki. Czy to poprawna forma?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego