-
celny22.02.201322.02.2013Szanowny Panie Profesorze,
czy za jedną z podstaw słowotwórczych przymiotnika celny można uznać rzeczownik cela? Pozostałe dwie podstawy to, jak przypuszczam, cel i cło. Dziękuję bardzo za pomoc.
Z wyrazami szacunku
Dominik -
Chciałem zapytać… i Poproszę dwie bułki31.03.201731.03.2017Prof. Bralczyk po usłyszeniu: Chciałem zapytać odpowiedział kiedyś prześmiewczo: Aha, czyli już Pan nie chce? i dodał, że lepiej byłoby zacząć: Chciałbym zapytać.
Idąc tym tropem, przyszło mi do głowy, że wchodząc do sklepu mówimy np.: Poproszę dwie bułki. Czy zatem jest to poprawne sformułowanie, skoro używam czasu przyszłego, a nie teraźniejszego? Czy sprzedawca nie mógłby mi odpowiedzieć nieco uszczypliwie: To ja poczekam aż Pan poprosi?
Z poważaniem
Czytelnik -
Chełm gdański12.02.201412.02.2014Dobry wieczór.
Jestem mieszkanką dzielnicy Chełm w Gdańsku od ponad 30 lat (od urodzenia). Ostatnio zwrócono mi uwagę, że błędnie używam formy z Chełmu zamiast z Chełma – a ja przyznaję, że nigdy nie usłyszałam od mieszkańców wersji drugiej (nawet w szkole). Czy uzus ma tu już pierwszeństwo przed normą?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Chreszczatyk czy Kreszczatik?
2.03.20222.07.2008Główna ulica Kijowa – Kreszczatik czy Chreszczatyk? Za pierwszą formą przemawia częstość użycia (Google 5:1) i obecność w literaturze (Miasto Kijów Bułhakowa w tłum. Drawicza); za drugą transkrypcja. Czy w tym przypadku można powołać się na regułę https://sjp.pwn.pl/zasady/Nazwy-geograficzne-od-dawna-spolszczone;629714.html? A jeśli tak, to czy reguła ta dopuszcza wariantywność? (formy Kijów, Charków, Żytomierz, Krzywy Róg są wszak jedynymi, a nie opcjonalnymi).
-
chwalipięta18.03.201118.03.2011Witam!
Prosiłabym o wyjaśnienie etymologii słowa chwalipięta.
Pozdrawiam serdecznie -
Ciągi liczb z przecinkiem dziesiętnym
16.04.202416.04.2024W publikacjach z kategorii nauk technicznych może wystąpić potrzeba podania listy wartości liczbowych, co w przypadku liczb niecałkowitych może nastręczyć pewnych trudności edycyjnych. W typografii anglosaskiej przykładowa lista miałaby formę: 21.5, 2.43, 13.3, 5.68, 3.90, 6.54, 3.55, 23.1, podczas gdy zgodnie z polskimi regułami należałoby napisać w analogicznym przypadku: 21,5, 2,43, 13,3, 5,68, 3,90, 6,54, 3,55, 23,1. Zapis wg polskiej tradycji typograficznej jest zdecydowanie mniej czytelny.
Z szacunku do czytelnika/użytkownika tekst powinien być zredagowany poprawnie i czytelnie - jak pogodzić ze sobą te dwie wartości w takiej sytuacji?
Z wyrazami szacunku,
Konus Kamiński
-
ciekawo26.01.200726.01.2007Szanowni Państwo!
Bardzo dziękuję za wcześniejszą poradę. Mam kolejny problem. Czy nadal dopuszczalny jest przysłówek ciekawo? SJP, a także wcześniejsze słowniki prof. Doroszewskiego i prof. Szymczaka nie odnotowują [go]. Prawidłowa i jedyna forma to ciekawie. Jednak powiedziano mi, że w słowniku pod red. prof. Polańskiego taka forma istnieje jako oboczność. Czy zatem oboczność ciekawie – ciekawo istnieje?
Z góry dziękuję za pomoc.
Łączę wyrazy szacunku
Małgorzata Koczańska -
conditio czy condicio?4.07.20034.07.2003Szanowni Państwo,
proszę o wyjaśnienie, która z łacińskich form oznaczających warunek konieczny jest poprawna: conditio sine qua non (taką pisownię znaleźć można w Nowym leksykonie PWN) czy condicio sine qua non (wersja przyjęta w Wielkim słowniku wyrazów obcych PWN). A może obie są poprawne?
Podobne wątpliwości budzi pisownia słowa condicionalis (wg Wielkiego słownika wyrazów obcych PWN) i conditionalis (wg Wielkiego słownika ortograficznego PWN) – czy również tutaj obie formy są poprawne i mamy po prostu do czynienia z „ewolucją” w zakresie filologii klasycznej (w różnych słownikach łacińsko-polskich na określenie polskiego warunku znalazłem obie formy: conditio i condicio). Jeśli poprawne są obie formy, może warto by to w kolejnych wydaniach słowników odnotować?
Z pozdrowieniami
Stanisław Danecki -
coweekendowy4.11.20124.11.2012Szanowni Państwo,
proszę o podanie poprawnej pisowni przymiotnika cowekendowy. Dziękuję
Danuta Zakurzewska -
cynik11.10.201411.10.2014Szanowni Państwo,
w potocznych rozmowach spotkałem się z użyciem słowa cynik w nieco innym znaczeniu, niż podaje słownik. Czasem określa się nim osobę nie tyle lekceważącą uznane autorytety czy zasady etyczne, co sarkastycznie nastawioną do ludzi i wątpiącą w ich moralność, słowem: kogoś, kto uważa, że ludzie są raczej źli, niż dobrzy. Czy jest to nadużycie? A jeśli tak, to jak można lepiej wyrazić taką postawę?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik