forma-pisana
  • Adaptacja fleksyjna zapożyczeń

    10.01.2024
    29.12.2023

    Szanowni Państwo,

    chciałbym dopytać w sprawie nieodmienności wyrażeń łacińskich typu modus operandi. W słowniku można odnaleźć sformułowanie, że wyrażenie w każdej formie jest takie samo. Dla osób znających jednak język łaciński zdania „analiza modus operandi sprawcy”, a tym bardziej „są różne przykłady modus operandi sprawców” wygląda co najmniej dziwacznie. Czy można jednak stosować odmianę takich zwrotów i budować zdania typu „analiza modi operandi”? Jaka jest też przyczyną tej nieodmienności? Z góry dziękuję za pomoc.


    Z wyrazami szacunku

    Daniel

  • adwokat i advocat
    18.04.2012
    18.04.2012
    Szanowni Państwo,
    mam wątpliwość dotyczącą poprawnej deklinacji słowa advocat lub adwokat (tj. likier na bazie jajek i alkoholu). Byłbym zatem zobowiązany za informację, która wersja poniższego sformułowania jest poprawna:
    – tort o smaku advocatu,
    – tort o smaku adwokatu,
    – tort o smaku advocata,
    – tort o smaku adwokata,
    – tort o smaku advocatowym,
    – tort o smaku adwokatowym?

    Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Z poważaniem
    Grzegorz Sobociński
  • dopełniacz i/lub biernik

    14.01.2023
    30.07.2021

    Szanowni Państwo,

    W pracy zaliczeniowej użyłam zdania „Można łatwo zauważyć, że rodzina nie zawsze jest w stanie zapewnić odpowiedniego wsparcia dydaktycznego, emocjonalnego i społecznego.”

    Natomiast mój chłopak twierdzi, że zdanie powinno wyglądać „Można łatwo zauważyć, że rodzina nie zawsze jest w stanie zapewnić odpowiednie wsparcie dydaktyczne, emocjonalne i społeczne.”

    Uprzejmie proszę o wyjaśnienie, które zdanie jest poprawne lub może oba są w porządku :)

    Dziękuję,

    Karolina

  • jegomość

    21.07.2021
    21.07.2021

    Uprzejmie proszę o skomentowanie powszechnego w literaturze fantasy użycia słowa "jegomość" w liczbie mnogiej. Byłem przekonany, że liczbą mnogą od tego słowa są "ichmości". Niestety w słowniku znalazłem obie wersje oraz zasady deklinacji "jegomościa" także w liczbie mnogiej.

    Wydawało mi się dotąd, że "jegomość" jest skrótem od "jego miłość". Stąd jeśli dwaj królowie siedzą na tronie to "ich miłości" siedzą. Kto zatem siedzi na tronie? Ichmości, ichmościowie czy jednak jegomoście?

  • Można by dopuścić przysłówek niechcąco
    18.10.2018
    18.10.2018
    Czemu piszemy niechcący, a nie niechcąco? Ta druga forma jest zbudowana analogicznie do innych przysłówków, a jednak jest niepoprawna.
  • Neutratywy

    12.11.2023
    12.11.2023

    Czy użycie zaimków i form neutralnych płciowo jest dozwolone w języku polskim? Np. byłxm, zrobiłxm.

  • O tzw. osobatywach

    30.12.2023
    30.12.2023

    Jakie jest stanowisko językoznawców odnośnie stosowania form rodzaju „osoba nauczycielska”, „osoba redaktorska” itd.? Czy zatem zamiast sprzątaczki będzie „osoba sprzątacka”? W tym potworku językowym gryzie mnie żeńska forma gramatyczna słowa „osoba”. Czy nie byłoby inkluzywniej mówić „osobo sprzątackie”, „osobo nauczycielskie”?

  • Pico della Mirandola
    27.05.2003
    27.05.2003
    Szanowni Państwo,
    Mianownik: G. Pico della Mirandola, Dopełniacz: G. Pico della Mirandoli – wszystko jasne, według słownika Pico się nie odmienia. Ale jeśli rzeczony filozof występuje w tekście, którego jest głównym bohaterem, jako „goły” Pico (bez della Mirandola), to też nie wolno odmieniać? Dodam, że ta skrócona forma, choć może nie nazbyt poprawna, jest raczej zakorzeniona i potwierdzona, czy raczej wprowadzona przez uzus obcojęzyczny (cf. Responsio ad Picum Melanchtona). Jednakże cokolwiek napiszę, brzmi nieszczególnie. Dop. Pica – w porządku, ale Narz. Pikiem? Cel. Picowi?
    Z poważaniem
    Marianna Cielecka
  • sześć pytań o zdrobnienia
    1.12.2008
    1.12.2008
    Imiona zdrabnia się rozmaicie, np. jedno imię może mieć kilka tak niepodobnych zdrobnień jak Dorek i Teoś (oba od Teodor). A co ze zdrobnieniami innych wyrazów? Czy jakieś zasady mówią, że np. zdrobnienie od jamnik to tylko i wyłącznie jamniczek, a nie żaden mniś, jamnio czy jamek? A może wyrazy mają po kilka, ale nie dowolnych, lecz „ściśle określonych” zdrobnień (od jamnikjamniczek i jamniś, od poradniaporadeńka i poradniusia) na tych kilku koniec?
    Ostatnio poproszono mnie o rozstrzygnięcie, jak brzmi zdrobnienie od podłoga. Nie potrafiłem sobie wyobrazić innej wersji niż podłóżka, ale też nie wiedziałem, czy to jest w ogóle do rozstrzygania, bo może każdy ma prawo zdrabniać po swojemu, byle odbiorca zrozumiał?
    Jest też problem, kiedy wybrać -ik, a kiedy -ek? Leksykonik czy leksykonek? – wydaje się, że oba są dobre, ale jednak mamy kotek (nie kocik) oraz akcik (nie aktek).
    Zdarzają się też zdrobnienia od nazw geograficznych: Warszawka i Krakówek to formy ze słownika ortograficznego, ale czy swego czasu były jedynymi do wyboru? Jaką postać miałyby Polska, Hiszpania, Zakopane, gdyby ktoś z jakichś względów potrzebował je zdrobnić? Czy takie zdrobnienia pisane małą literą mają inne znaczenie niż pisane dużą?
    Czy to wszystko są jeszcze „formy potencjalne”, czy już „neologizmy”?
  • wyłącznie nie ma
    30.03.2010
    30.03.2010
    Interesuje mnie niema. Z tego, co wiem, w przeszłości preferowano pisownię łączną, kiedy używano jej w znaczeniu: ‘nie pojawia się, nie występuje’, np.: „Niema głupich”, „Niema mowy”. Jak rozumiem, kiedy używamy ma w formie czasownika, musi on być pisany z nie rozdzielnie, np. „Jan nie ma w ręku pióra”. A zatem – należy raczej pisać łącznie czy rozdzielnie? Czy można pisać niema, nie naruszając zasad ortografii? A może taka forma jest preferowana dla wyrażenia ‘niewystępowania czegoś’?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego