geografia
  • geografia a język
    25.05.2006
    25.05.2006
    Szanowni Państwo,
    pracuję nad podręcznikiem geografii przeznaczonym dla uczniów szkół gimnazjalnych. Chciałabym zapytać:
    a) Czy w tego typu publikacji dopuszczalne jest używanie skrótów, takich jak USA? Czy mogę napisać Stany Zjednoczone zamiast Stany Zjednoczone Ameryki (forma zalecana przez recenzenta wcześniejszych podręczników)?
    b) Czy można powiedzieć: góra o wysokości 189 m n.p.m. lub góra ma wysokość 188 m n.p.m.?
    Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami
    Ola Pryczkowska
  • Niejednolitość określeń jednego wyrazu
    4.10.2016
    4.10.2016
    Mam pytanie o poprawność wyrażeń z elipsą (wyrzutnią). Proszę spojrzeć na przykłady:
    otrzymałam informacje o pacjencie i diagnostyczne
    w książce do geografii lub popularnonaukowej
    kiedy jedziesz po drodze na wsi lub miejskiej
    wyjaśnij pojęcie kognitywizm oraz co oznacza
    .

    Wydaje mi się, że przykłady są niepoprawne, nie wiem jednak, dlaczego. Może wcale więc niepoprawne nie są? Poszukuję zasad, według których można by jednoznacznie to określić.
  • generał i gienerał
    4.05.2014
    4.05.2014
    Szanowni Państwo,
    mój Dziadek, człowiek z Kresów, inaczej wymawiał literę G przy literowaniu skrótów, niż jest to dziś ogólnie przyjęte. Używał głoski ge zamiast gie. W ten sposób AGH wymawiał jako [ageha], GKS jako [gekas], a SGGW jako esgegewu. Ciekawi mnie, czy jest to jakiś archaizm lub regionalizm, a może po prostu prywatna (błędna?) maniera.
    Z góry dziękuję za odpowiedź,
    Bartłomiej
  • Nieliczbowany
    15.05.2017
    15.05.2017
    Czy nieliczbowany w adresach bibliograficznych odnosi się jedynie do foliacji czy także paginacji?
  • Zagadkowy wormijaż (wormijarz?)

    29.11.2021
    21.11.2021

    Szanowna Pani Profesor,

    Jestem członkinią zespołu Akademia Głosów Tradycji. To grupa kobiet z Trójmiasta, od lat śpiewająca polskie pieśni tradycyjne. Pieśni te albo odnajdujemy na nagraniach poświęconych polskiej muzyce tradycyjnej, albo uczymy się ich bezpośrednio od śpiewaczek czy śpiewaków wiejskich. Co za tym idzie, stykamy się dość często z przepięknymi dawnymi wyrazami czy wyrażeniami z dialektów lub gwar. Z reguły jesteśmy w stanie samodzielnie odnaleźć wyjaśnienie niezrozumiałych słów tak, żeby możliwie najpełniej zrozumieć znaczenie i kontekst pieśni i aby przedstawiać go również słuchaczom naszych koncertów.


    Ale tekst jednej z pieśni a właściwie konkretne słowo z tej pieśni, poznanej ostatnio przez nasz zespół na Podlasiu, dzięki uprzejmości śpiewaka tradycyjnego Marcina Lićwinko z Rogożynka, stanowi dla nas nie lada wyzwanie. Chodzi o balladę znaną od swojego incipitu, jako „Ej ty bracie wormijażu” i wchodzącą w skład repertuaru, nieżyjącej już śpiewaczki, pani Walerii Biedul z Lipska nad Biebrzą. Właśnie słowo wormijaż (pisane przez „ż” za sugestią Marcina Lićwinko, od pokoleń związanego z tym regionem) jest tutaj zagadką.

    Ballada opowiada o zdradzieckim zabójstwie towarzysza, popełnionym przez rzeczonego wormijaża, który zrobił to, próbując przywłaszczyć sobie pozycję zamordowanego kompana: jego majątek (konika) i prawdopodobnie narzeczoną (panna, która wynosi wianek). Finalnie zostaje schwytany i ma za swą zbrodnię zostać ukarany, a całą tę historię opowiada duch zabitego Stanisława. Według Marcina Lićwinko słowo wormijaż należy zapisywać właśnie przez „ż”, jakkolwiek takiej pisowni wyrazu nie można w ogóle odnaleźć w internecie. Na nielicznych stronach www odkryć można tylko link do artykułu poświęconego pieśniom Suwalszczyzny (Lipsk, w którym śpiewano pieśń o wormijażu w artykule został zaliczony do tego właśnie obszaru): Izabela Filipiak-Sokołowska, Janusz Sokołowski „O suwalskiej pieśni ludowej i wybranych przykładach jej regionalnego nacechowania” i tam występuje pisownia wormijarz, a zatem przez „rz” oraz transkrypcja, która w większym stopniu stara się oddać choćby nieoczywiste dla literackiego języka polskiego samogłoski (czternasta pieśń na tej stronie: http://www.astn.pl/r2007/pies4.htm).


    W opracowaniach pani Janiny Szymańskiej, etnografki zajmującej się pieśniami z Podlasia, (do którego tym razem zaliczony została miejscowość pochodzenia pieśni) pojawiła się próba wyjaśnienia słowa wormijaż(/rz) . Pani Szymańska poszła najprostszym tropem, że skoro wormijaż(/rz) jest w tekście nazywany bratem, a prócz tego występuje tam imię Stanisław, to również wormijaż(/rz) jest imieniem, a pieśń opowiada o zbrodni między rodzonymi braćmi. Mnie ta interpretacja wydaje się nazbyt uproszczona i nieprzekonywująca.

    Marcin Lićwinko określił tę balladę jako pieśń wojacką, a zatem moje pierwsze skojarzenie poszło w takim kierunku, że może wormijaż(/rz) jest nazwą jakiegoś dawnego stopnia wojskowego, ale nie bardzo wiem, gdzie szukać potwierdzenia tej teorii.

    Ponieważ zajmowałam się kiedyś w ramach pracy naukowej terenami państwa zakonu krzyżackiego, zauważyłam powiązanie słowa wormijaż(/rz) z germańskimi odniesieniami do nazwy robaka/węża: worm, wurm (a tym samym do w ogóle indoeuropejskiego rdzenia *wrmi, które oznacza te właśnie stworzenia). Również możliwe wydaje się nawiązanie do warmińskiego miasta Orneta, mającego w herbie węża/smoka i nazywanego z niemieckiego Wormditt, a zbudowanego na pruskim miejscu znanym jako Wormeditten lub Wurmeditin. Tym samym trop poprowadził w kierunku robaków/węży i szerzej może też Warmii, której nazwa według teorii naukowych do tych wątków robactwa, czy też węży nawiązuje. Co ciekawe, kiedy w automatyczne translatory np. polsko-rosyjskie, czy polsko-litewskie wrzuci się słowo wormijaż(/rz) również od razu wskakuje tłumaczenie, że to czerw, czyli robak właśnie.

    I tu mam zapytanie, czy ten wormijaż(/rz), który dokonał zbrodni, otrzymał w pieśni takie miano, ponieważ okazał się „lichym robakiem”, który czyha na pozycję wyżej od siebie postawionej w hierarchii osoby? Czy też jest w związku z tym „zdradzieckim wężem”? A może został tak nazwany, bo przelał krew, czyli czerwień (czerwie wszak przecież były używane do produkcji tego barwnika)? A może był „bratem wormijażem(/rzem)”, bo obaj wraz ze Stanisławem pochodzili z krainy Warmia (choć nic nie wskazuje na to, żeby między terenem występowania pieśni, a Warmią były w historii rozbudowane związki i relacje...) ?


    Dla porządku należy dodać, że pojawiła się jeszcze jedna teoria, wykorzystująca podobieństwo głosek w słowach: wormijaż(/rz) i komiwojażer, w znaczeniu kogoś, kto jest w podróży, prowadzi interesy. Jako człowiek pojawiający się i znikający na szlaku, może nie jest zbyt wiarygodną i pewną zaufania osobą a zatem zdolną do popełnienia zbrodni. Ale to już chyba mylny trop.


    Bardzo proszę o weryfikację tych domysłów. Pozostaję w nadziei na odpowiedź.


    Łączę wyrazy szacunku.

    Agnieszka Rusakiewicz

    i inne śpiewaczki Akademii Głosów Tradycji: Aleksandra Bakiera, Anna Fryc-Bochnak , Joanna Gostkowska, Olga Krasoń, Magdalena


    Oto tekst pieśni:

    Ej ty bracie wromijażu do koni,

    i pojedziem przez ten gaik zielony.


    I tam sobie koniczeńka napasiem, napoim,

    i tam sobie piekno damę namówim.


    A Stanisław ogień krzesi, dmuchaje,

    wormijaż szabeleńkę dostaje.


    Obciął jemu ręce, nogi i obie,

    i pochował na mogile przy drodze.


    Wsiadł wormijaż na konika, chciał jechać,

    ale konik od mogiły nie chciał iść.


    Teraz bracie wormijażu na mój koń,

    mój koniczek cie zawiezie w nowy dwór.


    Mój koniczek cie zawiezie pod wrota,

    i wyniesie panna wianek ze złota.


    I przyszpyli memu koniu do grzywy,

    Będzie panny wianek świecił trzy mili.


    Ciebie bracie wromijażu złapajo,

    ale mego koniczeńka poznajo.


    Ciebie bracie wromijażu każo ściąć,

    ale mego koniczeńka każo wziąć.


    Teraz bracie wormijażu żałujesz,

    Ale duchu w moim ciele nie czujesz.

  • Badunia
    11.07.2019
    11.07.2019
    Zwracam się do Państwa z niebanalną prośba, ponieważ słowa, które mnie interesuje nie ma w Państwa zbiorach. Tym słowem jest Badunia. Prowadzę badania na temat tego słowa i szukam jakiegokolwiek wytłumaczenia czy pochodzenia tej nazwy. W pewnej miejscowości na południu Polski mówi się tak na grupę zarośli (drzew, krzewów), która rośnie pośród pół uprawnych a na dodatek poprzecinana jest wieloma małymi wąwozami.
    Z góry dziękuję za pomoc.

    Pozdrawiam,
    Filip Sz.
  • Bukowo, Bukowina, Mąkolno i Paczków
    26.04.2002
    26.04.2002
    1.Skoro nazwy miejscowości: Bukowo i Bukowina pochodzą od drzewa buk, to skąd pochodzi różnica między ich zakończeniami?
    2.Skąd pochodzą nazwy miejscowości Mąkolno i Paczków?
  • cenny dwukropek
    9.11.2008
    9.11.2008
    Które z poniższych zdań jest poprawne:
    1) Na wyjściu urządzenia otrzymujemy sygnały sinusoidalny i prostokątny.
    2) Na wyjściu urządzenia otrzymujemy sygnały: sinusoidalny i prostokątny.
    3) Na wyjściu urządzenia otrzymujemy sygnał sinusoidalny i prostokątny.
    Pozdrawiam
    Wojciech Labocha
  • Geologia Marsa?
    25.04.2016
    25.04.2016
    Szanowni Państwo,
    W warunkach ziemskich mówi się, że możemy badać geologię danego regionu, czyli poznawać jego budowę i strukturę wewnętrzną. Czy badając strukturę wewnętrzną Marsa, również badamy jego geologię?
    Analogiczne pytanie można zadać o geofizykę. W trakcie kilku misji Apollo wykonywane były eksperymenty sejsmiczne, które należą do podstawowych metod badawczych geofizyki. Czy uogólniając, można powiedzieć, że na księżycu zostały przeprowadzone badania geofizyczne?
    Z wyrazami szacunku
  • Indianin

    26.01.2024
    26.01.2024

    Czy nazwa Indianie również po polsku jest niepoprawna politycznie? Czy jest to tylko sztuczne przenoszenie anglosaskich sporów na nasz grunt? Jeśli mimo wszystko należałoby jej unikać, to czym ją zastąpić (zgrabniej niż Rdzenni Mieszkańcy Am. Płn.).

    Z góry dziękuję

    D.

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego