językoznawca
  • Językoznawca a poliglota
    31.10.2016
    31.10.2016
    Mam problem językowy dotyczący znaczenia słów językoznawca i poliglota. Usłyszałem bowiem ostatnio, od studentki germanistyki, że to drugie określenie ma dla nich wydźwięk negatywny, gdyż ich wykładowca definiuje poliglotę jako osobę, trywialnie mówiąc, potrafiącą się jedynie dogadać w wielu językach, nieposiadającą wiedzy zakresie gramatycznym. Czy osoba będąca językoznawcą traci miano poligloty, czy też profesor błędnie określa jego definicję?

    Pozdrawiam
    Kamil
  • Co mogą językoznawcy?
    21.01.2012
    21.01.2012
    Dzień dobry!
    Czy to możliwe, że formy wyszłem i włanczać (!) zostały (lub zostaną w najbliższym czasie) zaakceptowane przez językoznawców? Koleżanki z pracy mnie przekonują, iż taka informacja była podawana w telewizji. Mnie trudno w to uwierzyć. Gdzie mogę śledzić na bieżąco takie zmiany? (Ostatnia odpowiedź w poradni: 7.10.2010).
  • Ilość i liczba a aprobowanie form przez językoznawców
    10.04.2017
    10.04.2017
    Ostatnio z tego źródła (https://kulturystykajezyka.wordpress.com/2016/02/29/ilosc-i-liczba/) dowiedziałem się, że podział na „policzalną liczbę” i „niepoliczalną ilość” jest dość sztuczny. Ilość ma szersze znaczenie niż liczba i przed wojną odnoszono ją także do rzeczy policzalnych, czynili to także polscy literaci. Czy skoro więcej argumentów (jak sądzę) przemawia za „ilością policzalną”, to czy w przyszłości językoznawcy zaaprobują ją także w formach oficjalnych, nie tylko potocznych?
  • Po co językoznawcy?
    14.03.2013
    14.03.2013
    Jakie praktyczne korzyści czerpie społeczeństwo polskie (i nie tylko) z pracy językoznawców? Będę wdzięczna za mini-, midi- lub nawet maksiwykład o sile (lub jej braku) oddziaływania językoznawcy na statystycznego Kowalskiego (lub, jak kto woli, Nowaka). Tylko proszę nie uciekać się do fortelu, że statystyczny Kowalski/Nowak nie istnieje ;-)
  • Co ma toner wspólnego ze słodzikiem?
    4.10.2004
    4.10.2004
    Zajmuję się naprawą kserokopiarek i często używam słów toner lub deweloper (deweloper jest to proszek nakładający toner na powierzchnię bębna). Chcąc spradzić odmianę tych słów, napotkałem sprzecznośći. Encyklopedia PWN odmienia tonera, w słowniku ortograficznym podana jest odmiana toneru. Słownik programu Microsoft Word 2000 sugeruje pisownię tonera. Proszę o podanie prawidłowej odmiany.
  • terminologia meblarska
    3.04.2002
    3.04.2002
    Szanowni Państwo,
    Jestem absolwentem Akademii Rolniczej, wydziału technologii drewna. Mam kilka pytań, wątpliwości.
    1. W słowniku ortograficznym jako poprawne jest wymieniane tylko słowo zawias. Nawet edytor tekstu „nie pozwala” na inną pisownię. Tymczasem już w latach 80-tych podczas nauki i przez następne 20 lat pracy zawodowej spotykałem się tylko i wyłącznie ze słowem zawiasa. Cała tzw. branża oraz wszystkie katalogi okuć operują tylko formą zawiasa: jedna zawiasa, pięć zawiasów itd. Czy właśnie z tego powodu nie powinna być przyjęta jako obowiązująca forma zawiasa?
    2. Jak nazwać urządzenie (szereg połączonych metalowych komór) do suszenia tarcicy? Według producenta jest to „suszarka typ…”. Uważam, że suszarka to małe urządzenie laboratoryjne, nie zaś urządzenie wielkości budynku. Z kolei nazwa suszarnia jest „zarezerwowana” dla budynku posadowionego na stałe.
    3. Jak pisać: wydział wykańczalni czy raczej wydział wykończalni?
    4. Ostrzarnia, ostrzalnia, a może ostrzownia, podobnie do maszynownia, sezonownia itd.?
    5. Producent nazywa obrabiarki do cięcia drewna pilarkami i odpowiednio pilarka tarczowa lub pilarka taśmowa. Użytkownicy z kolei mówią tarczówka lub taśmówka, lub ogólnie (jak narzędzie) piła. Która forma jest poprawna? Pilarka przecież kojarzy się z małym przenośnym urządzeniem, a nie ciężką obrabiarką.
    6. Producent mebli nazwie łóżko (łoże) 1-miejscowe, 2-miejscowe. Podobnie kanapa …-miejscowa. Natomiast handlowcy uparli się na nazewnictwo: 1-osobowe, 2-osobowe itd. Kto ma rację? Według mnie osobowa może być winda lub samochód, nigdy zaś mebel.
    7. Jak nazwać część górną, nastawną mebla? Czy będzie to nastawka czy nadstawka? Osobiście używam określenia nadstawka, gdyż część górną mebla stawiam ponad (nad) część dolną, wydłużając optycznie mebel.
    8. Apel do językoznawców, aby opracowali słownik z nazwami mebli, podzespołów i części. Dotychczasowe opracowania branżowe (Polskie Normy) są nieprzydatne, gdyż nie uwzględniają bogatego słownictwa potocznego oraz postępu w meblarstwie. Niektóre nazwy np. wieniec górny, wieniec dolny wprowadzają w błąd. Wieniec może być tylko górny. Podobnie nie powinno być cokołu górnego.
    Zauważyłem, że Niemcy też mają problem z odpowiednim nazwaniem mebla i często odnoszą się do języka angielskiego. I tak Sideboard to kredens (niski), Highboard, to kredens wysoki. Każde z tych słów może występować łącznie z dookreśleniem w języku niemieckim np. Sideboard mit Spiegel (…). Są słowa tylko w pisowni niemieckiej np. Buffet, czyli mebel dwuczęściowy (z nadstawką), Sammlervitrine, czyli przeszklona witryna do przechowywania np. książek, Schrankvitrine, czyli przeszklona witryna w formie szafy itd. Nazwać jednym słowem jakikolwiek mebel jest w języku polskim niezwykle trudno. Na zabudowę ściany Niemcy mają jedno słowo Wand, czyli ściana. Można spróbować nazwać meblościanka, ale to jest zbyt długie słowo. A może segment? Niemcy mają swoje słowa, które przejęliśmy na własny grunt: kredens, bufet, witryna, komoda, my nie mamy nic w zamian.
    Proszę o rozwianie moich wątpliwości.
    Serdecznie pozdrawiam
    Janusz Gramse
    Gniezno
  • aspekt czasowników
    14.10.2002
    14.10.2002
    Szanowni Państwo,
    Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
    Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
    Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się
    Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
    Serdecznie dziękuję.
  • Słuchajcie Państwo…
    6.09.2002
    6.09.2002
    Szanowni Państwo,
    Przeczytałam odpowiedź eksperta dotyczącą poprawności zwrotów typu: „Znajdziecie Państwo…”, „Pozwólcie Państwo…”, „Byliście Państwo…” etc. – i niestety nie czuję się usatysfakcjonowana. Po pierwsze, jest to analogiczne do „Kup pan cegłę” czy „Weź pan tę rękę”, czyli do zwrotów, no cóż, lumpenproletariackich. Po drugie – do „Pozwólcie (bądźcie, byliście etc.) towarzysze…”, czyli trąci stylem minionej epoki. Po trzecie, powstaje tu jeszcze problem interpunkcyjny – zgodnie z zasadą powinno się chyba rzeczownik w wołaczu wydzielić przecinkami („Możecie, państwo, zakupić ten artykuł w cenie promocyjnej” – brr…)?
    Bardzo proszę, by _zechcieli_ Państwo choć częściowo się ze mną zgodzić;-)

    Serdecznie pozdrawiam
    Olga Klecel
  • wykaz imion
    16.01.2002
    16.01.2002
    Szanowni Państwo,
    Bardzo proszę o wyjaśnienie, czy zmiana imienia obywatela polskiego (mężczyzny) na imię Issa oraz obywatelki polskiej na imię Orchidea jest zgodna z zasadami pisowni polskiej i czy są to imiona wg językoznawców?
    Jeśli to możliwe, proszę o informację o publikacjach książkowych na temat imion używanych w Polsce.
  • Agresywny sprzedawca, czyli o tym, co może słownik
    4.06.2018
    4.06.2018
    Szanowni Państwo,
    w Słowniku wyrazów trudnych i kłopotliwych PWN omawiany jest m.in. problem używania przymiotnika agresywny jako określenia rzutkości, energiczności, czasem natarczywości, np. agresywna reklama, agresywna kampania. Tymczasem SJP PWN jako jedno ze znaczeń tego przymiotnika podaje: ‘pełen ekspresji, dynamiki’. Czy można stąd wnioskować, że nowe znaczenie zyskało akceptację językoznawców i nie powinno być uważane za błąd?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego