mnogość
-
adresat bez płci15.06.201415.06.2014Jeżeli nie znamy płci odbiorcy oficjalnego listu do jakieś organizacji (np. CV), to lepiej napisać Szanown(a/y) Pani/e czy Szanowni Państwo? Ta druga forma chyba jest częściej spotykana, ale sugeruje mnogość odbiorców. Dodatkowo, czy warto wtedy dodać pleno titula?
Z poważaniem,
Janusz N. -
Algorytm zeszytowoszkolny / szkolnozeszytowy 1.06.20161.06.2016Czy algorytmy właściwe lekcjom matematyki, czyli pojawiające się w zeszytach szkolnych, to algorytmy szkolnozeszytowe, czy zeszytowoszkolne? Wydaje mi się, że pierwsza wersja, bo skoro przymiotnik pochodzi od wyrażenia złożonego z rzeczownika i określającego go przymiotnika, to potem ten określający przymiotnik powinien się znaleźć na pierwszym miejscu złożenia, jako człon określający. Z drugiej strony przykład prawnoautorskiego (porada nr 13186) pokazuje, że nie zawsze się tak postępuje.
-
Ávila2.10.20142.10.2014Szanowni Państwo,
która forma jest poprawna: święta Teresa z Avila czy święta Teresa z Avili? Pierwsze sformułowanie jest powszechne, w mowie i piśmie, jednak wydaje mi się ono niepoprawne – wszak w języku polskim nazwy własne również powinny być odmieniane; nie mówimy/piszemy przecież Matka Teresa z Kalkuta.
Z poważaniem,
Prakseda Pawłowska
-
blogerzy czy bloggersi?22.05.201222.05.2012Witam,
jaka jest liczba mnoga od rzeczownika bloger (którego liczbą pojedyncza już powoduje pytania – bloger czy blogger)? Czy w liczbie mnogiej będą to blogerzy czy blogersi? Rzecz jest o tyle intrygująca, że częściej używaną formą wydają się być blogerzy, ale jednocześnie całkiem niedawno pojawił się film dokumentalny pt. Blogersi, reklamowy zresztą jako film „przedstawiający polskich blogerów”. Czy zatem obie formy są poprawne?
Z góry dziękuję
Ania -
Boyé Lafayette De Mente: odmiana i wymowa; Jensen jako [ʤensen]25.05.201825.05.2018Szanowni Państwo,
pisarz Boyé Lafayette De Mente jest Amerykaninem, zatem zgodnie z poradą https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/wymowa-obcych-nazwisk;2130.html jego imię i nazwisko powinniśmy wymawiać po amerykańsku — czyli właściwie jak? A co za tym idzie — jak je odmieniać?
I jeszcze to samo pytanie odnośnie do amerykańskiego matematyka Ronalda Björna Jensena (wymowa drugiego imienia i nazwiska).
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
chrześcijanizm?10.04.200710.04.2007Dzień dobry! Niedawno dostrzegłem brak występowania w słownikach języka polskiego rzeczownika chrześcijanizm, który brzmi zgoła naturalnie, nawet mnogość występowania w wyszukiwarce Google to potwierdza, a jednak okazuje się, że jedynie formy chrystianizm i chrześcijaństwo figurują. Czy oznacza to, iż chrześcijanizm jest formą niepoprawną, i czy nawet w mowie potocznej należałoby tej formy się wystrzegać? Z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości.
Pozdrawiam:)
-
cyfrowo-słowny zapis liczebników i wyrazów pochodnych6.01.20106.01.2010Dzień dobry!
Często trafiam na zapis, gdy wyrazy (w formie przymiotnika) pisane są łącznie z liczebnikami. Najlepiej zilustruje to przykład:
(a) jedno-, dwu-, trzymetrowy?
(b) jedno, dwu, trzy-metrowy?
(c) 1, 2, 3 metrowy?
(d) 1-, 2-, 3-metrowy?
Z tego osobiście najlepszy wydaje mi się przykład (a) bądź (d), jednak mnogość zapisów budzi wątpliwości.
Przy okazji: czy dopuszczale są (często spotykane) zapisy liczebników w formie cyfr z końcówkami typu: 1-dno, 4-ro, 2-ch, 6-cio itd.?
Dziękuję -
cztery i pięć30.09.200230.09.2002Nie mogę znaleźć wyjaśnienia, dlaczego przy wyliczaniu rzeczowników po liczebniku 4 zmienia się końcówka rzeczownika liczby mnogiej np. cztery krowy, ale pięć krów, sześć, siedem itd/ krów, podobnie inne rzeczowniki. Dlaczego liczba pięć jest taka przełomowa w wyliczaniu mnogości? (…) W innych językach, niesłowiańskich, nie ma tego problemu.
Wojciech Mniszek -
Czynnik w matematyce10.04.201910.04.2019Szanowni Państwo,
chciałem spytać o etymologię słowa czynnik w znaczeniu ’argument mnożenia’. Czy chodzi może o to, że czynić miało znaczenie ‘pomnażać’? Jak to dokładnie było?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
do McDonalda2.12.20122.12.2012Szanowni Państwo,
bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości co do zapisu nazw produktów z dopełniaczem saksońskim. Wiadomo, że powinno się mówić „Idę do McDonalda” (nie: McDonaldsa), „Używam Helmana” (nie: Helmansa – chodzi o majonez) itp. Co jednak z takimi nazwami jak Jack Daniel's, Balantine's, Redd's? Wszyscy, których znam, dopełniacz wymawiają kolejno: [danielsa], [balantajsa], [redsa].
Iwona Nowakowska