możliwy
  • Wyłącznie nieunikniony
    28.11.2017
    28.11.2017
    Wiem, że piszemy wyraz nieunikniony razem, ale czy jest możliwość pisania tego wyrazu oddzielnie bądź czy kiedyś dopuszczano pisanie oddzielnie?
  • wyprzedaż zimy
    3.02.2013
    3.02.2013
    Na bilbordach jednej z galerii istnieje napis „Wyprzedaż zimy”. Czy to jest poprawna forma, nawet jeżeli dotyczy logicznego skrótu?
  • Wyrażenia pospolite versus nazwy własne

    9.02.2022

    Dzień dobry, w prasie i Internecie w nazwach typu: Krajowa Lista Oczekujących na Przeszczep, Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, Internetowe Konto Pacjenta, Nocna i Świąteczna Opieka Medyczna - wszystkie wyrazy pisane są dużą literą. Czy słusznie?

    Z góry dziękuję za odpowiedź!

    MG

  • Wyśmienity
    23.04.2019
    23.04.2019
    Szanowni Państwo,

    w Słowniku etymologicznym języka polskiego A. Brückner podaje (za nim także WSJP PAN), że przymiotnik wyśmienity jeszcze w XV wieku oznaczał ‘wysoki’. Kiedy jednak zajrzałem m.in. do Słownika staropolskiego pod red. S. Urbańczyka, w haśle wyśmienity, ku mojemu zaskoczeniu, przeczytałem, że w staropolszczyźnie omawiany przymiotnik znaczył: ‘doskonały, znakomity, wyborny’', czyli tak samo jak dziś! Myślałem, że tam znajdę odnotowane to znaczenie, które Brückner podaje – ‘wysoki’.
    Proszę zatem o wyjaśnienie tej, moim zdaniem, sprzeczności oraz o podanie alternatywnego źródła słownikowego, które potwierdziłoby informację Brücknera. Ja takowego, niestety, nie znalazłem.

    Pozdrawiam
    Stratos Vasdekis
  • wzorowy i wzorcowy
    3.02.2013
    3.02.2013
    Szanowni Państwo,
    mam kłopot z rozróżnieniem znaczeń dwóch wyrazów: wzorowy i wzorcowy. Pierwszy, jak przypuszczam, pochodzi od słowa wzór, a drugi od słowa wzorzec, jednak i ta informacja niewiele mi pomaga. Czy można tych przymiotników używać zamiennie? W jakich kontekstach możliwe jest użycie każdego z tych wyrazów i kiedy użycie któregoś z nich jest niepoprawne?
    Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
    Z wyrazami szacunku
    Dominik
  • XX-wieczny
    8.03.2005
    8.03.2005
    Dzień dobry!
    Interesuje mnie pewne zagadnienie. Kiedy pisałam pracę licencjacką, moja pani promotor powiedziała, że zamiast pisać XX-wieczny (XIX-wieczny, XVIII-wieczny itd.), powinnam pisać: 20-wieczny, 19-wieczny itd., ewentualnie: dwudziestowieczny, dziewiętnastowieczny itd. Proszę o rozstrzygnięcie tego problemu.
  • zabiegnięty
    8.04.2012
    8.04.2012
    Dzień dobry,
    Uniwersalny słownik języka polskiego notuje imiesłów zabiegany od czasownika zabiegać, który zapewne wynika z wyrażenia zabiegać komuś drogę. Czy mogę także powiedzieć, że droga była przez kogoś zabiegnięta? Interesuje mnie wyłącznie gramatyka, nie uzus.
    Pozdrawiam.
  • Zagadkowy wormijaż (wormijarz?)

    29.11.2021
    21.11.2021

    Szanowna Pani Profesor,

    Jestem członkinią zespołu Akademia Głosów Tradycji. To grupa kobiet z Trójmiasta, od lat śpiewająca polskie pieśni tradycyjne. Pieśni te albo odnajdujemy na nagraniach poświęconych polskiej muzyce tradycyjnej, albo uczymy się ich bezpośrednio od śpiewaczek czy śpiewaków wiejskich. Co za tym idzie, stykamy się dość często z przepięknymi dawnymi wyrazami czy wyrażeniami z dialektów lub gwar. Z reguły jesteśmy w stanie samodzielnie odnaleźć wyjaśnienie niezrozumiałych słów tak, żeby możliwie najpełniej zrozumieć znaczenie i kontekst pieśni i aby przedstawiać go również słuchaczom naszych koncertów.


    Ale tekst jednej z pieśni a właściwie konkretne słowo z tej pieśni, poznanej ostatnio przez nasz zespół na Podlasiu, dzięki uprzejmości śpiewaka tradycyjnego Marcina Lićwinko z Rogożynka, stanowi dla nas nie lada wyzwanie. Chodzi o balladę znaną od swojego incipitu, jako „Ej ty bracie wormijażu” i wchodzącą w skład repertuaru, nieżyjącej już śpiewaczki, pani Walerii Biedul z Lipska nad Biebrzą. Właśnie słowo wormijaż (pisane przez „ż” za sugestią Marcina Lićwinko, od pokoleń związanego z tym regionem) jest tutaj zagadką.

    Ballada opowiada o zdradzieckim zabójstwie towarzysza, popełnionym przez rzeczonego wormijaża, który zrobił to, próbując przywłaszczyć sobie pozycję zamordowanego kompana: jego majątek (konika) i prawdopodobnie narzeczoną (panna, która wynosi wianek). Finalnie zostaje schwytany i ma za swą zbrodnię zostać ukarany, a całą tę historię opowiada duch zabitego Stanisława. Według Marcina Lićwinko słowo wormijaż należy zapisywać właśnie przez „ż”, jakkolwiek takiej pisowni wyrazu nie można w ogóle odnaleźć w internecie. Na nielicznych stronach www odkryć można tylko link do artykułu poświęconego pieśniom Suwalszczyzny (Lipsk, w którym śpiewano pieśń o wormijażu w artykule został zaliczony do tego właśnie obszaru): Izabela Filipiak-Sokołowska, Janusz Sokołowski „O suwalskiej pieśni ludowej i wybranych przykładach jej regionalnego nacechowania” i tam występuje pisownia wormijarz, a zatem przez „rz” oraz transkrypcja, która w większym stopniu stara się oddać choćby nieoczywiste dla literackiego języka polskiego samogłoski (czternasta pieśń na tej stronie: http://www.astn.pl/r2007/pies4.htm).


    W opracowaniach pani Janiny Szymańskiej, etnografki zajmującej się pieśniami z Podlasia, (do którego tym razem zaliczony została miejscowość pochodzenia pieśni) pojawiła się próba wyjaśnienia słowa wormijaż(/rz) . Pani Szymańska poszła najprostszym tropem, że skoro wormijaż(/rz) jest w tekście nazywany bratem, a prócz tego występuje tam imię Stanisław, to również wormijaż(/rz) jest imieniem, a pieśń opowiada o zbrodni między rodzonymi braćmi. Mnie ta interpretacja wydaje się nazbyt uproszczona i nieprzekonywująca.

    Marcin Lićwinko określił tę balladę jako pieśń wojacką, a zatem moje pierwsze skojarzenie poszło w takim kierunku, że może wormijaż(/rz) jest nazwą jakiegoś dawnego stopnia wojskowego, ale nie bardzo wiem, gdzie szukać potwierdzenia tej teorii.

    Ponieważ zajmowałam się kiedyś w ramach pracy naukowej terenami państwa zakonu krzyżackiego, zauważyłam powiązanie słowa wormijaż(/rz) z germańskimi odniesieniami do nazwy robaka/węża: worm, wurm (a tym samym do w ogóle indoeuropejskiego rdzenia *wrmi, które oznacza te właśnie stworzenia). Również możliwe wydaje się nawiązanie do warmińskiego miasta Orneta, mającego w herbie węża/smoka i nazywanego z niemieckiego Wormditt, a zbudowanego na pruskim miejscu znanym jako Wormeditten lub Wurmeditin. Tym samym trop poprowadził w kierunku robaków/węży i szerzej może też Warmii, której nazwa według teorii naukowych do tych wątków robactwa, czy też węży nawiązuje. Co ciekawe, kiedy w automatyczne translatory np. polsko-rosyjskie, czy polsko-litewskie wrzuci się słowo wormijaż(/rz) również od razu wskakuje tłumaczenie, że to czerw, czyli robak właśnie.

    I tu mam zapytanie, czy ten wormijaż(/rz), który dokonał zbrodni, otrzymał w pieśni takie miano, ponieważ okazał się „lichym robakiem”, który czyha na pozycję wyżej od siebie postawionej w hierarchii osoby? Czy też jest w związku z tym „zdradzieckim wężem”? A może został tak nazwany, bo przelał krew, czyli czerwień (czerwie wszak przecież były używane do produkcji tego barwnika)? A może był „bratem wormijażem(/rzem)”, bo obaj wraz ze Stanisławem pochodzili z krainy Warmia (choć nic nie wskazuje na to, żeby między terenem występowania pieśni, a Warmią były w historii rozbudowane związki i relacje...) ?


    Dla porządku należy dodać, że pojawiła się jeszcze jedna teoria, wykorzystująca podobieństwo głosek w słowach: wormijaż(/rz) i komiwojażer, w znaczeniu kogoś, kto jest w podróży, prowadzi interesy. Jako człowiek pojawiający się i znikający na szlaku, może nie jest zbyt wiarygodną i pewną zaufania osobą a zatem zdolną do popełnienia zbrodni. Ale to już chyba mylny trop.


    Bardzo proszę o weryfikację tych domysłów. Pozostaję w nadziei na odpowiedź.


    Łączę wyrazy szacunku.

    Agnieszka Rusakiewicz

    i inne śpiewaczki Akademii Głosów Tradycji: Aleksandra Bakiera, Anna Fryc-Bochnak , Joanna Gostkowska, Olga Krasoń, Magdalena


    Oto tekst pieśni:

    Ej ty bracie wromijażu do koni,

    i pojedziem przez ten gaik zielony.


    I tam sobie koniczeńka napasiem, napoim,

    i tam sobie piekno damę namówim.


    A Stanisław ogień krzesi, dmuchaje,

    wormijaż szabeleńkę dostaje.


    Obciął jemu ręce, nogi i obie,

    i pochował na mogile przy drodze.


    Wsiadł wormijaż na konika, chciał jechać,

    ale konik od mogiły nie chciał iść.


    Teraz bracie wormijażu na mój koń,

    mój koniczek cie zawiezie w nowy dwór.


    Mój koniczek cie zawiezie pod wrota,

    i wyniesie panna wianek ze złota.


    I przyszpyli memu koniu do grzywy,

    Będzie panny wianek świecił trzy mili.


    Ciebie bracie wromijażu złapajo,

    ale mego koniczeńka poznajo.


    Ciebie bracie wromijażu każo ściąć,

    ale mego koniczeńka każo wziąć.


    Teraz bracie wormijażu żałujesz,

    Ale duchu w moim ciele nie czujesz.

  • zakluczyć
    4.09.2002
    4.09.2002
    Szanowni Państwo,
    Od dłuższego czasu prowadzę spór z moimi sąsiadami w bloku, którzy uznali za stosowne obwiesić każdą możliwą przestrzeń najróżniejszymi komunikatami („Uwaga. Tu grasują złodzieje”, „Proszę zamykać drzwi”, „Prosze o ciche zamykanie drzwi” itp.). Jeden z tych komunikatów głosi: „Prosze zakluczać drzwi!”. Błagam, pomóżcie, czy ten potworek językowy jest prawidłowy?

    Z poważaniem,
    Mikołaj Kirschke
  • zaleca się z bezokolicznikiem
    10.06.2002
    10.06.2002
    Czy zdanie: „Zmiany do… zaleca się włączyć, zaznaczając je…” jest poprawne? Co prawda w Nowym słowniku poprawnej polszczyzny jest wyraźny zakaz łączenia czasownika zalecać z bezokolicznikiem, ale np. w Nowym słowniku ortograficznym (na obwolucie!) jest wyraźnie „wskazanie miejsc, w których zaleca się dzielić wyrazy…”. Czy w związku z tym zaleca się + bezokolicznik razi w każdym kontekście, czy też można zastosować wyjątki od tej reguły?

    Z góry dziękuję i pozdrawiam.
    Andrzej Górecki
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego