-
żelek i żelka27.04.201227.04.2012Witam,
mój tata jest farmaceutą i tworzy bazę danych leków, z której korzystają apteki w całej Polsce. Prosił o skonsultowanie, która forma jest lepsza: ta żelka (odmiana jak pastylka) czy ten żelek (odmiana jak cukierek)? Wiem, że podobne pytanie już padło, ale chodzi mi raczej o stwierdzenie, która forma jest właściwsza lub bardziej rozpowszechniona – tę należałoby wybrać, aby ustandaryzować kodowanie w bazie.
Pozdrawiam
Anna F. -
Żel o zapachu
31.01.2022Szanowni Państwo,
na jednym z portali społecznościowych, w grupie poświęconej kwestiom językowym, co pewien czas pojawia się dyskusja na temat wyrażeń takich jak np. żel do mycia ciała o zapachu malinowym. Czy taki zapis jest prawidłowy? Czy może należałoby tu postawić przecinek: żel do mycia ciała, o zapachu malinowym? Czy przy braku przecinka sformułowanie o zapachu malinowym należy uznać za odnoszące się do ciała?
Katarzyna
-
żem, żeś, żeśmy, żeście28.01.200228.01.2002Czy poprawne jest potoczne sformułowanie żeśmy, np. żeśmy poszli? Czy jest to dopuszczalne, czy można tak mówić?
-
Żeśmy przyszli wziąść!18.03.200818.03.2008Szanowni Eksperci!
Jedną z tendencji każdego języka, także przecież polskiego, jest ekonomia i upraszczanie. Czemu w takim razie tak popularne są błędne formy typu: żeśmy przyszli (dwa wyrazy, cztery sylaby zamiast trzech w przyszliśmy) albo wziąść (z trudną do wymówieni zbitką ść zamiast wziąć)?
Łączę ukłony -
Żle skrojony, ale mocno zszyty
11.12.202011.12.2020Dzień dobry
Chciałbym się zapytać, co oznacza powiedzenie źle skrojony, ale mocno zszyty, ponieważ, kiedy sam szukałem znaczenia spotkałem się ze sprzecznymi definicjami?
Z wyrazami szacunku
Michał Maciałowicz
-
żłób
30.01.202330.01.2023Dlaczego o człowieku ordynarnym mówi się „żłób”? Czy to homonim czy rozszerzenie pierwotnego użycia?
-
żołądź14.11.200214.11.2002Należy mówić: ta żołądź czy też ten żołądź? A może jeszcze inaczej? Chodzi mi o owoc dębu.
Mariola B. -
żołądź16.12.200516.12.2005We wszystkich słownikach żołądź 'owoc dębu' jest rodzaju żeńskiego. Skoro jednak wszyscy (ośmielę się użyć tego słowa) mówią „Spadł z dębu żołądź” i tego żołędzia i jest to uznane za poprawne (patrz tutejsza Poradnia), to dlaczego w słownikach nie ma rodzaju niemęskoosobowego? Czy można poprawić kogoś, kto powie: „Nie mam już żadnego kasztana i żadnej żołędzi”? Czy to nie jest już forma przestarzała, bądź hiperpoprawność?
-
żubr – jak to wymawiać?9.11.20049.11.2004Jak poprawnie wymawiamy słowo żubr?
-
Życie neosemantyzmów
4.05.20214.05.2021Kiedy neosemantyzm przestaje być neosemantyzmem? Czy istnieje jakaś wytyczna/zasada, że jest to np. po 10 lub 20 latach?