naturalny
  • Chronić
    1.04.2019
    1.04.2019
    Mam problem z odmianą rzeczownika przy niektórych czasownikach, dokładniej: czy powinien być w dopełniaczu czy bierniku. Często wpisuję w wyszukiwarce frazy typu chronić kogo co czy kogo czego i robi się to powoli męczące. Istnieje jakaś zasada albo chociaż ułatwiająca sprawę tendencja (np. podobna do tej w niemieckim, że jeśli rzeczownik kończy się na -e, to najprawdopodobniej będzie rodzaju żeńskiego)?
  • Ciastkarnia, piekarnia
    9.01.2018
    9.01.2018
    Dostarczamy towary do piekarń i ciastkarń czy raczej do piekarni i ciastkarni? W drugim przypadku pojawia się niejasność: do tej jednej piekarni, ciastkarni czy do wielu? Tutaj zapewne użyty kontekst wyjaśni tą wątpliwość.
  • ciężarna, brzemienna, kotna, szczenna

    7.04.2024
    7.04.2024

    Jak powiedzieć, że suka jest w ciąży. W ciąży brzmi medycznie, brzemienna staroświecko, a kotna paradoksalnie. Jak w naturalnej rozmowie określić ten stan?

    Dziękuję

    D.

  • Coś takiego!
    22.06.2009
    22.06.2009
    Interesuje mnie, dlaczego z zaimkami co lub coś używamy przymiotników w dopełniaczu, np. co innego, coś dziwnego, coś takiego. Bardziej naturalne wydaje się użycie mianownika, tak jak z wyrazem ktoś: ktoś inny, ktoś ważny. Skąd wzięła się taka zasada w języku polskim?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
  • cytaty cyrylicą
    18.03.2003
    18.03.2003
    Bardzo proszę o wyjaśnienie sprawy, która budzi liczne kontrowersje i spory. Dawniej, gdy wydawaliśmy książkę związaną z literaturą czy językoznawstwem rosyjskim lub szerzej – wschodniosłowiańskim (książkę – zaznaczmy – pisaną po polsku), stosowaliśmy zapis rosyjskich nazwisk czy tytułów dzieł w transkrypcji lub transliteracji, w zależności od potrzeb. Wszelkie cytaty były przekładane na język polski, a w razie podawania również brzmienia oryginalnego – transkrybowane. Od pewnego czasu autorzy zaczęli się chyba wzorować na książkach wydawanych w Rosji, na Białorusi i Ukrainie – w polskich tekstach i w przypisach stosuje się zapis fragmentów grażdanką. Taki tekst (dotyczący np. motywu śmierci u Tołstoja) staje się niezrozumiały dla kogoś, kto nie zna języka rosyjskiego (choćby twórczość Tołstoja – w tłumaczeniach – znał na pamięć), bo wszelkie przykłady, cytaty ilustrujące jakąś tezę itd. są wydrukowane po rosyjsku. W polskich zdaniach są wtrącenia po rosyjsku, wydrukowane grażdanką, co sprawia okropne wrażenie. Dam przykłady, ale niestety, nie mam czcionki rosyjskiej, wszystko zatem, co autor tekstu pisał grażdanką, zostanie przeze mnie podane wersalikami.
    Autor relacjonuje dokładnie przebieg zdarzeń wiążących się z osobą „PIERIEKRASNOGO EKZIEKUTORA” (…) Jak konstatuje autor ARCHIJEREJA, czas nie zmienił rodziny Turkinów, czytamy bowiem, że „u TURKINYCH PO – PRIEŻNIEMU (…) KOTIK IGRAJET…”. W przypisach powstają też dziwaczne sytuacje, gdy jeden przypis drukowany jest grażdanką, drugi po polsku, a w przypadku powtórnego cytowania tego samego autora raz pisze się tamże po polsku, innym razem po rosyjsku. Dotyczy to całości zapisu bibliograficznego w przypisie: w przypadku przytaczania dzieła rosyjskiego również cały „aparat” – s. (strona), nr, t. (tom) itd. – jest drukowany grażdanką. Na domiar złego: w pracach zbiorowych, składających się z artykułów autorów zarówno polskich, jak i rosyjskich (białoruskich, ukraińskich), piszących niezależnie od swej narodowości czasem w języku ojczystym, czasem nie, stosuje się w nagłówkach artykułów zapis imienia i nazwiska autora w zależności od tego, po jakiemu jest napisana jego praca… Bardzo proszę o możliwie „dyrektywne” (jeśli to możliwe) rozstrzygnięcie, czy takie praktyki są dopuszczalne i jak dalece. Przepraszam za tak długie pytanie, ale żałuję, że nie mogę tu więcej okropnych przykładów przytoczyć…
  • czasownik na końcu

    22.11.2020
    22.11.2020

    Proszę o odpowiedź, które zdanie jest poprawne: "Jak to bywa podczas kontroli..." czy "Jak to podczas kontroli bywa..."? Udostępniłam dzisiaj na Facebooku nagranie, na którym koza wskoczyła na jadący powoli samochód. Nagranie miało zabawny tytuł " Kontrola drogowa". Jeden z moich znajomych stwierdził, że namolny jest ten kontroler, na co odpisałam: "Jak to bywa podczas kontroli...". I zaraz naszła mnie wątpliwość, czy orzeczenie nie powinno być na końcu zdania. 

     Proszę o rozwianie moich wątpliwości. 

    Pozdrawiam

  • Czas przyszły potrafić
    7.02.2020
    7.02.2020
    Dzień dobry!

    W gronie znajomych dyskutowaliśmy ostatnio temat odmiany czasownika potrafić, a konkretnie jego formy w czasie przyszłym, który z kolei był już przedmiotem pytania w Poradni: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/potrafie;11101.html. Skąd się bierze to, że forma złożona czasu przyszłego będę potrafił budzi wątpliwości autorów słownika poprawnej polszczyzny, jeśli dopuszczamy aspekt niedokonany czasownika potrafić?

    Jest to szczególnie interesujące w kontekście przywołanego przez Państwa, dawniej używanego czasownika potrafiać. Skoro zmienił on pisownię i upodobnił się w ten sposób do potrafić, de facto nadając temu drugiemu aspekt niedokonany, to czemu zmiana pisowni nie miałaby mieć miejsca w przypadku złożonej formy czasu przyszłego: będę potrafiał przekształciłoby się wtedy w będę potrafił.

    Taki sposób przedstawienia zagadnienia możliwy jest być może tylko w przypadku filologicznego dyletanctwa, do którego się przyznaję, niemniej opis ten wydaje mi się bardziej adekwatny niż stwierdzenie, że jeden czasownik zanikł, a drugi niezależnie nabył nowy aspekt. Powszechność użycia czasownika potrafić w aspekcie niedokonanym świadczy o tym, że potrafiać nie powinno było zaniknąć bez przeniesienia swojego znaczenia na nową formę, naturalne wobec tego wydaje się, by przeniosło i wzorzec odmiany, chyba że traktujemy potrafić jako swego rodzaju skamielinę językową, świadczącą o jego historii, ale niepodlegającą już żadnym adaptacjom w kwestii uzusu językowego.

    A może problemem jest niezgodność pomiędzy tym, co sugeruje znaczenie czasownika w jego aspekcie niedokonanym, a tym, na co wskazuje jego morfologia?

    Pozdrawiam
    Karol Cwalina
  • czasy i tryby
    1.10.2007
    1.10.2007
    Dzień dobry!
    Mam pytanie odnośnie trybu przypuszczającego: czy można w nim określić czas? Drugie pytanie również dotyczy czasów: czy tryb rozkazujący występuje tylko w czasie teraźniejszym („Piszcie!”)? Czy może też być w czasie przyszłym prostym („Napiszcie!”).
    Dziękuję i pozdrawiam
  • Czy kadr i wiatr się rymują?
    19.12.2003
    19.12.2003
    Czy w wyrazach: bóbr, kadr, kadm, wydm, mężczyzn, przyjaźń przedostatnia głoska powinna być wymawiana zgodnie z pisownią, czy bezdźwięcznie (odpowiednio: [bupr], [katr], [katm], [wytm], [męszczysn], [pszyjaśń])? Mnie jedyną naturalną wymową wydaje się ta druga, ale większość ludzi wymawia te głoski dźwięcznie, zgodnie z pisownią. Kto ma rację?
    Pozdrawiam serdecznie.
  • Czy słonina ma coś wspólnego ze słoniem?

    4.02.2024
    4.02.2024

    Szanowni Państwo,

    zwracam się z następującym pytaniem: Dlaczego słonina to nie mięso ze słonia, tak jak konina jest mięsem z konia? Skąd wywodzi się słowo słonina? Czy ma związek z solą?

    Z wyrazami szacunku,

    Anna

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego