niniejszy
  • O tzw. osobatywach

    30.12.2023
    30.12.2023

    Jakie jest stanowisko językoznawców odnośnie stosowania form rodzaju „osoba nauczycielska”, „osoba redaktorska” itd.? Czy zatem zamiast sprzątaczki będzie „osoba sprzątacka”? W tym potworku językowym gryzie mnie żeńska forma gramatyczna słowa „osoba”. Czy nie byłoby inkluzywniej mówić „osobo sprzątackie”, „osobo nauczycielskie”?

  • Oznaczenie autocytatu raz jeszcze

    23.11.2021
    23.11.2021

    Czy cytując swoje słowa ozywać należy cudzysłowu ?


    Szymon Kędzierski

  • Poradnik poprawnej wymowy w języku polskim

    16.02.2024
    16.02.2024

    Korzystam na co dzień z zielonego słownika poprawnej polszczyzny. Obecnie szukam jakiegoś dodatkowego produktu, gdzie mógłbym sprawdzić precyzyjnie zasady wymowy w języku polskim. W pracy spotykam się z problemem hiperdykcji wśród mówców i potrzebuję źródła rzetelnej wiedzy na ten temat, aby rozwiewać wszelkie wątpliwości.


    W zielonym słowniku są oczywiście wyjaśnienia dla takich przykładów jak „sześćset” (wymawiać: „sześset”) i tym podobne. Natomiast zagadnienia, które mnie interesują, dotyczą np. wymowy zbitek jak w poniższym zdaniu:

    „Jak oni z zaangażowaniem śpiewają!”

    Jeden mówca powie płynnie „jakoni”, a drugi mocno oddzieli „k” od „o”, atakując „o” w ostry sposób, a nie w miękki i łagodny, jak pierwszy mówca.

    Jeden mówca powie „zzangażowaniem”, przedłużając po prostu pojedyncze „z”, a drugi odbije jedno „z” od drugiego z pewną cezurą.

    Chciałbym znaleźć porady dotyczące tego typu problemów, być może podparte opiniami językoznawców sugerującymi korzystniejszą wymowę.

    Czy w Państwa księgarni jest pozycja, która byłaby odpowiednim dla mnie rozwiązaniem?

    Z poważaniem

  • powtarzanie wyrazów
    5.04.2002
    5.04.2002
    Kiedy byłem w szkole, moja polonistka zawsze poprawiała mi na czerwono zdanie: „Moim ulubionym okresem jest okres romantyzmu”. Oczywiście chodziło o powtórzenie słowa okres. Wtedy mnie to bulwersowało, dziś zgadzam się z oceną polonistki. Niemniej w wielu przypadkach powtórzenie tego samego wyrazu jakoś mnie nie razi.
    Pomijam tu oczywiście przypadki, kiedy chodzi o świadomy zamysł stylistyczny; pomijam wszelkie dilogie, anafory itp. Chodzi mi o zwykły tekst i o takie sytuacje, gdy trudno ocenić, czy powtórzenie już jest nadużyciem, czy jeszcze nie. W niniejszym pytaniu powtarzają się powtórzenie, przypadki, chodzi o, a także polonistka, którą mogłem zastąpić nauczycielką, ale nie zrobiłem tego, ponieważ wydaje mi się, że nie trzeba. Ale może trzeba?
    Albo takie zdanie: „Przydawka stojąca przed rzeczownikiem opisuje go, stojąca po nim – klasyfikuje”. Czy jest istotne, by silić się na wyszukiwanie synonimu i zamiast drugiego stojąca pisać następująca? Albo w ogóle pominąć imiesłów? (Wystarczyłoby samo po nim).
    Kiedy piszę sobie sam, niespecjalnie się tym przejmuję. Problem zaczyna się wtedy, kiedy dziecko prosi, by mu sprawdzić wypracowanie. Sprawdzam, nie razi mnie, a potem nauczycielka uznaje to i owo za błąd, w moim przekonaniu nieraz na wyrost.
    Nie oczekuję w tej kwestii surowych uregulowań. Wierzę w to, że użytkownik języka ma tu stosunkowo dużą swobodę. Niemniej nie chciałbym za bardzo zabrnąć w liberalizm, bo może się okazać, że jednak…
    Liczę (jak zawsze) na krótką odpowiedź, ale równocześnie wdzięczny byłbym za wskazanie, gdzie mógłbym znaleźć obszerniejsze omówienie tego zagadnienia.
    Dziękuję.
  • premiera nowego premiera
    4.10.2012
    4.10.2012
    Dziś wszystko ma premierę, nawet to, co gdy trafia na rynek, już tam zostaje: auta, buty, artykuły… A można tak:
    Dziś oficjalnie udostępniono…, Dziś na rynek (półki sklepowe itp.) trafił…, Od dziś są dostępne…, Odkąd się pojawił…, Dziś BMW wprowadza…, Nowe BMW już za… (jeszcze w…, o miesiąc później, zapowiedziane na…), Dziś pierwszy pokaz…, X9 po raz pierwszy pokazano na…, X9 – nowość opóźniona.

    Czy Państwa zdaniem [premiera] to tylko zubożenie języka, czy także błąd?
  • przecinek a imiesłowy przymiotnikowe
    2.09.2009
    2.09.2009
    Mam przed sobą dwa zdania i kompletnie nie wiem, czy można tu cokolwiek uznać za imiesłów przymiotnikowy, a zatem wydzielić przecinkami. Będę bardzo wdzięczny za pomoc i wytłumaczenie mi, kiedy daną część zdania uznajemy za imiesłów przymiotnikowy, a kiedy jest to zwykły przymiotnik.
    1) Basia miała na sobie tylko jego białą koszulę ledwie zakrywającą jej pośladki.
    2) Nie musiała czekać długo, bo kilka minut po dziesiątej otworzyły się drzwi prowadzące z korytarza do pokoju przechodniego.
  • przecinek a wyrazy wtrącone
    9.09.2014
    9.09.2014
    Witam,
    czy zastosowanie przecinka w poniższym zdaniu po spójniku oraz jest poprawne? „Termin otrzymania rezultatów niniejszych ustaleń wynika z długiego procesu konsultacji oraz, pośrednio, z powodu kolejnych urlopów osób decyzyjnych ze strony Szpitala”.
  • Przecinek pomiędzy zdaniami podrzędnymi i nadrzędnymi

    22.03.2017
    22.03.2017

    Szanowni Państwo,

    zastanawia mnie, czy w zdaniu A jakie mamy plany(,) też nie wiem jest potrzebny przecinek. Bez wątpienia: Nie wiem, jakie mamy plany, a więc Jakie mamy plany, nie wiem. Ale czy też coś tu zmienia?

    Zagadnienie wydaje mi się podobne do innego, intensywnie omówionego: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Inna-sprawa-to-czy;16237.html. W końcu, idąc krok dalej, można by powiedzieć: A jakie mamy plany to też nie wiem.

    Z wyrazami szacunku

    Czytelnik

  • Pytania testowe w postaci list wyliczeniowych

    17.05.2023
    17.05.2023

    Dzień dobry! Chciałabym zapytać o Państwa zdanie dotyczące interpunkcji w pytaniach testowych. Wydaje mi się, że dominuje tendencja do traktowania ich jako list wyliczeniowych, tak też uczyniono w niniejszej poradzie: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/interpunkcja-w-listach-wyliczeniowych;9367.html. Mnie natomiast bardzo jasne i słuszne wydają się reguły zaproponowane na stronie Rady Języka Polskiego: https://rjp.pan.pl/porady-jezykowe-main/234-niespojnoci-w-testach-egzaminacyjnych. Czy stosowanie się do nich i np. kończenie każdej odpowiedzi kropką będzie błędem?

    Łączę pozdrowienia i z góry dziękuję za odpowiedź

    Joanna

  • Raz jeszcze o skrótach specjalistycznych
    31.07.2017
    31.07.2017
    Dzień dobry,
    dziękując za Pańską – niezwykle budującą – odpowiedź (poniżej↓),
    w związku z interpretacją:
    https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Rok-do-roku-w-raportach-finansowych;17065.html
    proszę Pana (lub oddelegowaną przez Pana osobę) o ustosunkowanie się do poniższych kwestii.
    Odpowiadam (jako ekonomistka z wykształcenia i filolożka z zamiłowania, co niezwykle utrudnia mi wykonywanie pracy zawodowej) za korektę różnego rodzaju dokumentacji, w tym za ostateczną cenzurę okresowych raportów giełdowych (które udostępniane są do publicznej wiadomości, czyli na wielu portalach internetowych).
    Ww. interpretacja – nader liberalna w moim odczuciu – rozpowszechnia mylny pogląd ekonomistów nieposiadających żadnego zaplecza językowego: cokolwiek napiszemy, a jest to w miarę zrozumiałe, może być stosowane (z takich tez tworzy się przeświadczenie o poprawności nagminnego zapisu „2017r.” lub „2017r”).
    Poniżej przedstawiam moje wątpliwości.
    1) Przywołany w przykładzie wskaźnik C/Z (cena na zysk) nie jest skrótem i trudno raczej rozpatrywać go w kategoriach ortografii. Jest to działanie matematyczne, w którym cenę jednej akcji dzielimy na zysk pozyskany z tej akcji (wynik równania wyraża zatem stopień opłacalności inwestycji w ów papier wartościowy). C oraz Z (ang. P i E) nie są wówczas skrótami, a symbolami (tak jak w fizyce: W – praca, R – opór elektryczny). Zatem o żadnej niepoprawności językowej (czy dopuszczaniu/niedopuszczaniu pisowni z kropkami i ukośnikiem) nie może być – moim zdaniem – mowy.
    2) Przytoczony kazus zapisu obr/s dotyczy zaś jednostki miary, a tam występują uniwersalne zasady (bez kropki): m, s, kg (taki też status nadano obr – w wersji angielskiej r).
    3) Jednakże nie mogę się zgodzić z wykładnią dla powszechnie stosowanego zapisu r/r lub (a chyba nigdy się z takim zapisem nie spotkałam) k/k. To nie są ani symbole, ani jednostki miary. Zapis r./r. po pewnej frazie oznacza działanie matematyczne, w którym porównano dany parametr (np. C – cena) z 2015 roku (r.) z tym samym parametrem w 2016 roku (r.). Czyli w skrócie „cena chleba wzrosła o 20% r./r.” (jeśli chodzi o kwartał, to przychylam się raczej do zapisu kw./kw., a już q/q na pewno nie wzbudza wątpliwości, bo jest i angielski, i bez kropki (o którą się niniejszym awanturuję): – )).
    4) Moim zdaniem zaproponowane przez Państwa skróty typu rdr. są optimum niewzbudzającym wątpliwości (bez dyskusji: – )). Jednak poprawnym zapisem jest r./r., a ze względu na rozpowszechnienie formy r/r może być ona po prostu tolerowana.
    Z góry dziękuję za odpowiedź. Przepraszam, jeśli opisałam sprawę zbyt zawile. Chętnie kwestię moich dylematów doprecyzuję
    Pozdrawiam
    Agnieszka
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego