oby
  • Wykorzystać

    20.12.2021
    20.12.2021

    Dzień dobry,

    Spotkałam się w internecie z krótką dyskusją na temat zwrotu  wykorzystać kogoś do/dla własnych celów. W internecie można (oczywiście!) znaleźć obie formy, ale tylko druga zdaje się powtarzać w słownikach języka polskiego. Byłabym wdzięczna za wytłumaczenie tego zwrotu. Można wszak wykorzystać kogoś do czegoś, jak i w słownikach pojawia się zwrot  do celów. Czy obie formy odnoszą się do osobnych części - wykorzystać kogoś i zrobić coś by spełnić cel?

    Z wyrazami szacunku,

    Anna

  • zapis kwestii dialogowych
    20.04.2009
    20.04.2009
    Dzień dobry. Spotkałam się z następującymi postaciami zapisu dialogu w opowiadaniach:
    A – Stało się coś strasznego – powiedział Jan – mój szef miał wypadek.
    B – Stało się coś strasznego – powiedział Jan. – Mój szef miał wypadek.

    Która wersja będzie poprawna – i dlaczego? Będę wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości.
    Z wyrazami szacunku,
    Kamila Kamieniec
  • Zapisujemy odmianę wyrazów IntelliJ i Futu.re

    21.05.2021
    21.05.2021

    Zauważyłam, że niektóre słowa angielskie, które bez żadnych problemów odmieniamy w mowie, na piśmie wydają się bardzo kłopotliwe zapisane w przypadku innym niż mianownik.

    Przykładowo: "IntelliJ", ale o czym? "o IntelliJu?"

    Albo, jeszcze bardziej frapujący "Futu.re" (tytuł książki, stąd potrzeba, by go odmieniać i nie tłumaczyć). "O Futu.re`ze"? "O Futu.rze"? Obie utworzone desperacko formy rażą.

    Chciałabym zapytać jakie są poprawne formy? Jakimi zasadami kierujemy się je tworząc(poza unikaniem)?

  • zbiry i chłopaki
    4.06.2012
    4.06.2012
    Cytat z Trzech muszkieterów: „Zbiry, rozpływając się w podziękowaniach, uprowadzili swą zdobycz. Gdy schodzili, d'Artagnan uderzył dowódcę po ramieniu”. Czy nie powinno być: „Zbiry (…) uprowadziły swą zdobycz. Gdy schodziły…”?
    I jeszcze jedno: „Wynajął zbirów, którzy go zasztyletowali” czy też: „Wynajął zbirów, które go zasztyletowały”? „Chłopaki wygrały mecz”, „Znalazł chłopaków, którzy wygrali mecz” czy też: „Znalazł chłopaków, które wygrały mecz”. Proszę o wytłumaczenie tych zawiłości językowych.
    Dziękuję
  • (Z)nachodzić czy (z)najdować?

    30.11.2020
    30.11.2020

    Dzień dobry!

    Istnieje podobieństwo między znajdowaniem a chodzeniem. Lazł-znalazł, idę-znajdę, chodził-znachodził, szoł-naszoł, idu-najdu. Czy to cecha wyłącznie języków słowiańskich?


    Pozdrawiam

    Marcin Nowak

  • z odrobiną przesadnej troski o adresata
    22.06.2015
    22.06.2015
    Szanowni Państwo,
    chciałem zapytać, jak daleko sięgają językowe zwyczaje grzecznościowe. Czy kiedy używamy w korespondencji takich zaimków jak my, wy, nasz, wasze, to powinniśmy zapisywać je wielką literą, jeśli zawiera się w nich osoba adresata? Wydaje mi się, że tak. Spotkałem się też np. z formą Was Obu, ale tutaj druga wielka litera zdaje mi się przesadą.
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • Albo rybki, albo akwarium

    16.03.2021
    16.03.2021

    Jaka jest geneza powiedzenia albo rybki, albo akwarium? Przecież do hodowania rybek akwarium jest niezbędne.

    Pozdrawiam serdecznie

    Dorota

  • Anaforyczne jiż i jenże
    30.10.2018
    30.10.2018
    Chciałabym się zapytać o pewne staropolskie słowo, mianowicie jiż, jenże. Dowiedziałam się, że oba te słowa znaczą który. Jak brzmią inne formy tego określenia – w rodzaju żeńskim, nijakim, w liczbie mnogiej (męskoosobowej i niemęskoosobowej)? 

    Pozdrawiam,
    Katarzyna K.
  • aspekt czasowników
    14.10.2002
    14.10.2002
    Szanowni Państwo,
    Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
    Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
    Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się
    Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
    Serdecznie dziękuję.
  • autorskoprawny czy prawnoautorski?
    27.05.2012
    27.05.2012
    Szanowni Państwo,
    chciałbym zapytać o często używane w publikacjach prawniczych słowo autorskoprawny (w znaczeniu odnoszący się do prawa autorskiego lub z niego wynikający). Nie znalazłem takiego pojęcia w żadnym słowniku, a wydaje mi się, że forma przymiotnikowa utworzona od prawa autorskiego powinna brzmieć prawnoautorski. Czy obu sformułowań można używać zamiennie, czy też może mają one różne odcienie znaczeniowe?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego