odczuwać
  • marketing mix
    21.01.2002
    21.01.2002
    Szanowni Państwo!
    W publikacjach na temat marketingu występuje dość często wyrażenie marketing mix, oznaczające zestaw (czy mieszankę) narzędzi marketingowych, takich jak produkt, cena, promocja i dystrybucja. Marketing należy do tych dziedzin, w których słownictwo polskie nie miało jeszcze czasu rozwinąć się i zakorzenić. Jeżeli jednak uznaje się określenie marketing mix za precyzyjniejsze (i oszczędniejsze?) niż możliwe polskie odpowiedniki, to należy mu zapewnić funkcjonowanie zgodne z duchem języka polskiego.
    Tak się jednak nie dzieje. W artykułach i podręcznikach publikowanych na początku lat dziewięćdziesiątych marketing mix na ogół nie był odmieniany, co było może nieco śmieszne, nieco sztuczne, ale stanowiło mniejsze zło w stosunku do tego, co nastąpiło później. Jak widać odczuwana była potrzeba odmiany (fleksji), skoro któryś z autorów zdecydował się na zastosowanie w dopełniaczu i miejscowniku formy marketingu mix. Sprawa byłaby błaha, gdyby nie to, że ten dziwoląg językowy został skrzętnie skopiowany przez następnych autorów i w kolejnych podręcznikach do marketingu taka właśnie absurdalna odmiana pojawia się coraz częściej. Wynika ona prawdopodobnie stąd, że z dwóch członów tego wyrażenia marketing nie sprawia żadnych problemów z odmianą, a mix sprawia, bo nie wiadomo, jak należy pisać: mixu czy miksu, mixie czy miksie, lepiej więc tego miksu nie ruszać.
    Zasadniczy problem takiej interpretacji polega na braku zrozumienia konstrukcji tego wyrażenia i roli każdego z dwóch wyrazów. Marketing mix można by przetłumaczyć na polski jako mieszankę marketingową. Wyraz marketing (człon odróżniający) określa wyraz mix, a nie na odwrót. Tymczasem odmiana marketingu mix mogłaby sugerować, że chodzi tu o jakiś rodzaj marketingu; w tym przypadku kolejność wyrazów byłaby pozbawiona sensu.
    Ja używam w dopełniaczu formy marketing miksu, w miejscowniku – marketing miksie, co nie jest może piękne, ale respektuje rolę każdego z elementów wyrażenia. Można się zastanawiać, czy nie lepiej, z punktu widzenia ducha języka, wyglądałaby forma miks marketingowy z odmianą: miksu marketingowego, o miksie marketingowym. Jeżeli zaś przyjmiemy, że mix jest bezwzględnie nieodmienny, mogę uznać (choć nie bez żalu, bo polski jest językiem fleksyjnym i w tym upatruję jego piękno), że całego wyrażenia marketing mix odmieniać nie należy. Nie mogę się jednak pogodzić z powyżej opisaną odmianą: marketingu mix i proszę o pomoc.
  • Matematyczna agitacja
    3.11.2016
    3.11.2016
    W matematyce używa się czasem słowa agitacja w znaczeniu 'wstępne podejście do problemu', np. Typowa agitacja w zakładzie Monty Halla to założenie, że oba wybory gracza są tak samo prawdopodobne, Wobec braku naturalnego kandydata na rozwiązanie musimy coś zaagitować.
    Nie spotkałem się z takim znaczeniem w języku naturalnym. Zastanawiam się, czy można uznać je za element żargonu i swobodnie używać w tekstach matematycznych, czy może jest to zwyczajny błąd i należy wyrazić to inaczej.
  • Mazur
    2.11.2004
    2.11.2004
    Witam. Interesuje mnie etymologia słowa Mazur, zarówno jako nazwy mieszkańca Mazowsza, jak i nazwiska. Dziękuję z góry za odpowiedź;)
  • mieszkańcy Poznania
    23.04.2002
    23.04.2002
    Szanowna Poradnio!
    Która forma na określenie mieszkańca Poznania jest poprawna: poznańczyk czy poznaniak? A może obie? O poznańczyku pierwsze słyszę, niemniej ktoś szermuje tym brzydkim wyrazem na jednej z list dyskusyjnych, twierdząc obrazoburczo, iż jest to obecnie poprawna forma (co sugerowałoby, iż poznaniak jest już niepoprawny). W słowniku portalu Onet.pl nie poznańczyka (jest poznaniak), natomiast Oficjalny Słownik Polskiego Scrabblisty, ku mojemu zatrwożeniu, uznaje poznańczyka za formę poprawną.

    To jak to jest? Proszę o odpowiedż.
    Adam
  • miś
    2.11.2004
    2.11.2004
    Witam. Dlaczego żaden ze słowników języka polskiego nie notuje słowa misiowie? Czasem używa się słowa misiu w odniesieniu do ludzi: czy to jako pieszczotliwej formy, czy też żartobliwej, poufałej. Z kolei na określenie kilku osób mówimy: misiowie, zamiast misie (w potocznym i żartobliwym kontekście). Dziękuję za wyjaśnienie.
  • modne mataczenie
    30.09.2003
    30.09.2003
    Czy bardzo popularne ostatnio w kręgach politycznych słowo mataczyć – mam wrażenie, że spopularyzowane przez przesłuchania różnych panów przez sejmową komisję śledczą – może być używane w oficjalnych komunikatach? Proszę o Pani zdanie na ten temat, bo myślę, że jest to słowo raczej potoczne i w komunikatach np. Wiadomości brzmi co najmniej nieodpowiednio.
  • Mogę – możliwy
    11.10.2017
    11.10.2017
    Czy można uzasadnić pisownię ż w wyrazie możliwy wymianą na g w wyrazie mogę? I czy drzewo wymienia się na drewno?
    Dziękuję
  • Nadużywanie zaimków ten, ta, to

    19.03.2023
    19.03.2023

    Szanowni Państwo,

    zastanawia mnie tendencja, jaką ostatnio zauważam w języku. Chodzi o nadmierne używanie zaimków wskazujących (ten/ta/to w różnych przypadkach nawet kilkakrotnie w jednym zdaniu). Można ją zaobserwować nie tylko w języku potocznym mówionym, ale także pisanym, a czasem nawet w wypowiedziach oficjalnych. Wcześniej tego aż tak nie odczuwałam. Skąd bierze się podobna skłonność? Starałam się znaleźć jakiekolwiek źródła mówiące na ten temat, jednak zakończyło się to fiaskiem.

  • najdalej (,) jak potrafił/mógł/umiał
    16.01.2019
    16.01.2019
    Czy w zdaniach typu Rzucił kamieniem najdalej(,) jak potrafił/mógł/umiał można – lub trzeba – postawić przecinek?
  • nakastlik
    22.09.2022
    18.05.2008
    Bardzo proszę o krótkie omówienie wyrazu nakastlik, zarówno pod względem jego kondycji, jak i pisowni – spotkałem się z takim określeniem szafki nocnej. Prawdopodobnie wzięte z niemieckiego (nacht?), ale co jeszcze: „zwykły” wyraz, regionalizm (jeśli tak, to o jakim zasięgu?) czy może wyłącznie indywidualizm?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego