-
iracki Kurdystan
11.11.202011.11.2020Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w ustaleniu poprawnej pisowni. Pracuję w fundacji Orla Straż, która pomaga ofiarom terroryzmu na Bliskim Wschodzie. Naszym obszarem działań jest głównie Irak oraz... no właśnie. Iracki Kurdystan, czy iracki Kurdystan? Chodzi o pisownię słowa "Iracki/iracki". Nie mogę znaleźć żadnych rzetelnych informacji na ten temat. Oficjalna nazwa tego autonomicznego regionu brzmi Kurdyjski Rząd Regionalny lub Region Kurdystanu (czasem Kurdystan lub Rząd Regionalny Kurdystanu). Kraj, czy też region istnieje od 1991 roku. Ma swoje przedstawicielstwo w Polsce. Można stosować jedną z podanych przeze mnie nazw, ale w artykułach i mediach społecznościowych staramy się posługiwać najbardziej przystępną i najprostszą nazwą. Jak jest z tym Kurdystanem? Jest on iracki, bo należy do Iraku, czy Iracki, sugerujący położenie, ale zaznaczający odrębność narodową, czy wręcz państwową?
Bardzo proszę o poradę. Pozdrawiam serdecznie.
Dawid Czyż
-
Jeszcze o zbiegu znaków23.11.201823.11.2018Chciałem coś dodać w związku z poradą: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/zbieg-znakow-interpunkcyjnych;19005.html. Sądzę, że źródłem wątpliwości było przeoczenie prof. Bańki w: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/zbieg-znakow-interpunkcyjnych;6463.html. Proszę zwrócić uwagę, że „Wystarczy” występuje w grupie przykładów, w których chodziło o samodzielne zdanie zakończone pytajnikiem, wykrzyknikiem lub wielokropkiem. Gdyby dostawić któryś z tych znaków, to wszystko będzie w porządku :)
Czytelnik -
knysz27.09.200527.09.2005Witam!
W Słowniku ortograficznym Państwa wydawnictwa (wyd. 2004) znajduje się wyraz: „knysz -szu; -sze, -szy”. Interesuje mnie jego znaczenie. Czy przypadkiem nie doszło do jakiejś pomyłki? Istnieje bowiem słowo knysza (brak w słownikach), jest to potrawa popularna m.in. we Wrocławiu.
Dziękuję i pozdrawiam.
-
krokodyle łzy24.04.200224.04.2002Chciałbym się dowiedzieć, skąd wzięło się wyrażenie krokodyle łzy?
-
ludek
15.02.202315.02.2023Szanowni Państwo,
mam pytanie dotyczące słowa ludek. Jeżeli dobrze rozumiem, jest to zdrobnienie od słowa lud, ale jeśli tak, to czegoś tu nie rozumiem. Lud, jak wiadomo, oznacza zbiorowość, na przykład mieszkańców danego kraju. Więc idąc drogą logiki zdrobnienie ludek powinno znaczyć „mały lud”, czyli jakąś niewielką zbiorowość. Skoro tak, to czemu słowa ludek używa się w znaczeniu pojedynczego człowieka, na przykład gdy mówimy o kimś „mały ludek”, albo jak mamy słowo krasnoludek.
Pozdrawiam
-
molestant, molestator
27.06.202327.06.2023Jak nazywa się osoba, która molestuje? Czy istnieje na to jedno słowo?
Z góry dziękuję
D.
-
Ocalały, ocalony, ocaleniec16.05.201716.05.2017W języku angielskim istnieje wygodny termin survivor używany np. do określenia kogoś, kto przeżył Holokaust. Czy po polsku nazwalibyśmy taką osobę ocalonym czy ocalałym?
Intuicja podpowiada mi, że ocalony sugeruje „przez kogoś” (ergo: zawdzięcza przetrwanie komuś innemu) natomiast ocalały nie niesie tych konotacji, co moim zdaniem jest lepsze, bo nie odbiera sprawstwa i inicjatywy „ofiarom”.
Czy Eksperci podzielają moją intuicję? Byłabym wdzięczna za opinię.
-
oraz że4.10.20024.10.2002Czy oddzielamy przecinkami konstrukcję: oraz że?
-
pełnoskalowy
8.10.20238.10.2023Szanowni Państwo,
od 24 lutego 2022 r. bardzo często w przestrzeni publicznej pojawia się słowo „pełnoskalowy” (w kontekście ataku Rosji na Ukrainę). Od tego czasu mnie samemu zdarzyło się go nawet użyć kilka razy. Jednakże po tym, jak ktoś zwrócił mi uwagę, że tego słowa nie zna żaden słownik, zaczęło mnie zastanawiać, czy istniało ono przed inwazją? Czy jest poprawne i dopuszczalne? Czy być może jest to jakaś kalka z języka angielskiego? Za odpowiedź serdecznie dziękuję.
Z wyrazami szacunku
BW
-
pracodawca czy etatodawca?8.11.20068.11.2006Chodzi mi o wyrażenia: pracodawca oraz dawać pracę. Uważam, że znaczenie tych wyrażeń jest nieprawidłowe. Pracę daje ten, który pracuje, tak ja krwiodawca daje swoją krew, a ofiarodawca ofiarę. My zaś nazywamy tak tych, którzy naszą pracę biorą, dając na za to część wypracowanych przez nas pieniędzy. Powinno ich nazywać się, moim zdaniem, etatodawcą lub zatrudnieniodawcą.
Z poważaniem
Andrzej