-
tyle samo9.02.20159.02.2015Szanowni Państwo!
W rozmowie ze znajomymi uświadomiłem sobie, że nie umiem liczyć do tylu co oni. Bo (nie chcąc zostawiać tyla samego) czy umiem liczyć do tylu samo/tylu samych/tylu samu/tyla (za Doroszewskim) samego? Czy tyle samo odmieniać tak samo jak tak samo, czyli wcale, czy jak to samo? Czy tyle samo jest przysłówkiem, liczebnikiem czy ich połączeniem? W wyniku generatywnej burzy mózgów nie zabraknie mi przecież w klasie tylorga samorga dzieciorga [cyborga].
Z poważaniem -
w, a nie v
7.10.20217.10.2021Dzień dobry.
Dlaczego w języku polskim do zapisu głoski [v] używamy litery "w" zamiast "v" - tak jak jest to w wielu językach, nawet słowiańskich?
-
wąż, który zjada własny ogon17.10.201317.10.2013Dobry wieczór / Dzień dobry :-)
Chciałbym się zapytać o znaczenie powiedzeń gonić własny ogon oraz zjadać własny ogon. Co one oznaczają i czy mogą być stosowane zamiennie?
Pozdrawiam
Emil Szajerski
-
wielką literą czy dużą literą?18.10.200118.10.2001Szanowni Państwo. Razi mnie obecnie mówienie piszemy coś wielką literą. Nie może być dużą literą? Z mojej edukacji w szkole podstawowej, a było to około 30 lat temu, zapamiętałem właśnie to drugie określenie, którego teraz praktycznie w szkołach się nie używa. Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrowienia,
Paweł Gosk -
winogrodnictwo24.03.201224.03.2012Szanowni Państwo!
Czy słowo winogrodnictwo (słow. vinohradníctvo, ros. виноградарство, ang. viticulture), utworzone od słowa winogrodnik (osoba zajmująca się uprawą i hodowlą winorośli), jest poprawne? Dziękuję za odpowiedź.
Z wyrazami szacunku
słowacki czytelnik -
w Lwówku czy we Lwówku?5.11.20075.11.2007Czy poprawna jest pisownia we Lwówku, czy w Lwówku?
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
zabsorbować czy zaabsorbować?27.06.201327.06.2013Szanowna Poradnio!
Czy istnieje w języku polskim wyraz zabsorbować (pochłonąć)? Spotkałam sie kiedyś ze zwrotem: „Pocisk zabsorbował energię”. Może jednak powinno być: zaabsorbował?
Dziękuję. -
Zaginione słowa – ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie
18.05.202313.05.2023Czytelnicy naszej poradni poszukują „utraconych” wyrazów, które opisują w następujący sposób:
- „Dzień dobry, kiedyś usłyszałam określenie pracy, załatwionej po znajomości, niekoniecznie rodzinę (nie chodzi o nepotyzm), w której pracownik jest zatrudniony, ale nawet nie wykonuje swojej pracy, nie stawia się w ogóle i nawet jest o to proszony przez pracodawców. Jest to fikcyjny pracownik za realną, niemałą kasę. Czy ktoś wie, jak się to zjawisko nazywa? Użył go Rafał Ziemkiewicz w jednym ze swoich felietonów, ale ja niestety zapomniałam”.
- „Dzień dobry, od jakiegoś czasu staram się przypomnieć sobie słowo, które określa rzecz, która była znana wielu cywilizacjom mimo, że cywilizacje te nie miały ze sobą kontaktu (np. piramidy w Afryce, Azji i Ameryce Południowej lub koło). Niestety bezskutecznie, również przeprowadzona kwerenda nie przyniosła skutków”.
- „Jak nazywa się tekst podpisany obcym nazwiskiem? Kiedyś zetknąłem się z tym terminem zakończonym na -nim, ale nie mogę sobie przypomnieć”. Nie chodzi o aliofiktonim ani allonim [przyp. red.]