-
Przyimek w/we w wyrażeniach określających czas
13.06.202413.06.2024Czy istnieje zasada, która decyduje o tym, jakiego przypadku rzeczownika użyć po spójniku „w”, gdy mówimy o czasie pewnego zdarzenia, w szczególności w wyrażeniach „w przyszły.../ w zeszły...”?
Moja hipoteza brzmi:
- z nazwami dni tygodnia używamy biernika (w zeszłą sobotę, w przyszły wtorek)
- z zapożyczeniami z języka obcego używamy biernika (w przyszły weekend)
- z rzeczownikami r. żeńskiego używamy biernika (w przyszłą rocznicę)
- w każdej innej sytuacji używamy miejscownika (w kwietniu, w przyszłym roku, w zeszłym tygodniu)
Czy istnieje jakaś nadrzędna zasada, która uprościłaby powyższe reguły?
-
Rozum a rozsądek 16.09.201916.09.2019Szanowni Państwo!
W pewnej książce (tłumaczonej z angielskiego) w jednym z wydań słowo Rozsądek zostało zastąpione przez Rozum. Czy Rozum i Rozsądek to to samo, a jeśli nie, to czym się różnią?
Z poważaniem Witold Dociekliwy
-
salon28.02.200528.02.2005Chciałbym poznać Państwa pogląd odnośnie do statusu czy też obecnego znaczenia wyrazu salon. Dzisiaj najczęściej jest on używany do nazywania pokoju gościnnego w mieszkaniu. Znajomi kupują mieszkania i za każdym razem pojawia się w ich wypowiedziach wyraz salon („salon z aneksem kuchennym”, „jak urządziłeś salon?”, „ile metrów ma twój salon?”). Dzisiaj na kursie francuskiego tłumaczyliśmy nazwy pomieszczeń w mieszkaniu. Kiedy zwróciłem prowadzącej i grupie uwagę, że w większości mieszkań są raczej pokoje gościnne, ewentualnie dzienne (kiedyś mówiło się pokój stołowy, na przykład moi rodzice tak mówili), że na salon niewiele osób może sobie pozwolić, choćby z racji niewielkiego metrażu tegoż pomieszczenia – to spotkałem się z reakcją lekkiego niedowierzania. ISJP potwierdza moje stanowisko. USJP (w porównaniu do ISJP) odżegnuje się trochę od tradycyjnego znaczenia tego słowa i nadaje mu bardziej powszechny charakter (czyżby pod wpływem mody językowej?). Być może jestem przewrażliwiony na punkcie maksymy „odpowiednie dać rzeczy słowo”, ale jeśli przeciętne polskie mieszkanie będzie wyposażone w salon (może w salonie czujemy się lepiej lub bardziej dowartościowani), to jak nazwać pomieszczenia, które istotnie zasługują na to miano? Moim zdaniem jest to nadal nadużycie, a bezrefleksyjne powtarzanie za kimś słów czy wyrażeń modnych – cokolwiek smutne.
-
szambo
26.10.202218.01.2014Jaka jest etymologia słowa szambo? Słowniki podają, że wywodzi się ono od nazwiska Chambeau, czy to prawda?
-
Wiele zachodu przy rozbieraniu się do rosołu 12.04.201612.04.2016Szanowni Państwo,
mam dwa pytania z frazeologii.
- Ciekawi mnie, dlaczego, kiedy coś wymaga wiele wysiłku, mówimy, że wymaga wiele zachodu? Czy ma to coś wspólnego ze stereotypowym postrzeganiem świata zachodniego jako wysoko rozwiniętego?
- Co takiego nagiego jest w rosole, że rozbieramy się do rosołu?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
- Ciekawi mnie, dlaczego, kiedy coś wymaga wiele wysiłku, mówimy, że wymaga wiele zachodu? Czy ma to coś wspólnego ze stereotypowym postrzeganiem świata zachodniego jako wysoko rozwiniętego?
-
wielka litera w umowach i aktach prawnych29.05.201129.05.2011Szanowni Państwo!
Często w umowach tłumaczonych z języka angielskiego widuje się dużą literę w odniesieniu do terminów zdefiniowanych na początku umowy (np. „Klient zobowiązuje się nie modyfikować, przystosowywać, tłumaczyć ani zmieniać w jakikolwiek sposób Oprogramowania”, „Korzystanie z Usług może podlegać dodatkowym warunkom określonym przez odpowiedniego Dostawcę usług”). Czy takie użycie wielkiej litery jest uzasadnione, czy też stanowi kalkę z języka angielskiego?
Z poważaniem
Paulina
-
wielkie litery w tekstach prawnych3.02.20103.02.2010Akcje Objęte Ofertą? Zarządzających Emisją? Wiadomo, że teksty prawne rządzą się swoimi prawami, a w celu sprecyzowania pewnych pojęć czy wyodrębnienia ich z tekstu (początek i koniec definicji) taki zapis byłby uzasadniony. Proszę o wyjaśnienia w tej kwestii. Oto przykład: „Spółka akcyjna («Spółka») zamierza wyemitować łączną liczbę akcji («Akcje Objęte Ofertą»), które zostaną objęte przez subskrybentów pozyskanych przez Zarządzających Emisją”.
-
za krótki szereg26.04.201326.04.2013Czy dopuszcza się stosowanie – nie na końcu zdania – wyliczeń (np. podmiotu szeregowego), w których ostatni element jest oddzielony „tylko” przecinkiem? Przykład: „Pewnego dnia lekarze, politycy poszli do lasu”. Czasem napotykam taką konstrukcję i brak wyraźnego sygnału końca wyliczenia (spójnika) skutkuje tym, że na zrozumienie intencji autora potrzebuję dodatkowej chwili, zwłaszcza jeśli zarówno samo zdanie, jak i składniki wyliczenia nie są tak krótkie jak w przykładzie.
-
Z czym łączymy adopcję?6.04.20206.04.2020Bardzo proszę o odpowiedź na pytanie, czy prawidłowe jest używanie słowa adopcja w stosunku do istot innych niż dziecko. Mam na myśli adopcję psa, kota, pszczoły czy drzewa. Ostatnio spotkałam się z dużą ilością negatywnych reakcji na takie połączenie.
-
że by czy żeby?4.09.20074.09.2007Szanowni Państwo!
Ostatnio nieźle się nagłowiłam – i nadal głowię – nad pewną kwestią z tekstu, który otrzymałam do zredagowania. Otóż pisze tam tłumacz: „Jestem pewien, że byśmy się dobrze zrozumieli” czy też „Stałoby się tak; wiedziała, że by się stało”. Chodzi mi o to że byśmy i że by. Słownik interpunkcyjny dopuszcza pisanie by oddzielnie po spójniku, ale w nieco innych przypadkach. Jak jest w tych przytoczonych przeze mnie przykładach? Razem czy osobno?
Iwona Michałowska