pożyteczny
  • My rozluźniające

    29.09.2021
    29.09.2021

    W supermarkecie kasjerka zamiast „Dzień dobry” powiedziała do mnie „Mamy aplikację?”. Nie mam żalu o brak przywitania, bardziej mnie zastanawia aspekt językowy. Czy to mieści się chociaż w normie użytkowej, potocznej? Domyślam się, że znaczy to „Dzień dobry, czy ma pan aplikację naszego sklepu?”. Jednak czy używanie pierwszej osoby liczby mnogiej zwracając się do kogoś, jest poprawne? Kiedyś co prawda mówiło się w Polsce na „wy”, jednak chyba nie na „my” zwracając się do kogoś?

  • barbarzyńca w spódnicy
    16.09.2005
    16.09.2005
    Czy istnieje forma żeńska od słowa barbarzyńcabarbarzyńczyni?!
    Dziękuję za wiele pożytecznych lekcji języka polskiego – serdecznie pozdrawiam,
    Mest
  • broń
    3.01.2006
    3.01.2006
    Witam!
    Jaka jest etymologia słowa broń? Powszechnie wiadomo, że bronią człowiek się broni. Jednak zdarza się, iż człowiek bronią atakuje. Dlaczego więc mamy broń, a nie np. ataknik, czy może lepiej napadnik? Może mieliśmy kiedyś wyraz mający opisać broń ofensywną, ale zaginął podczas naszej historii? Jaką rolę odgrywa w tym wszystkim obrona? Gdybyśmy rozdzielili ten wyraz w taki sposób: o-brona, to zabrzmi to mało wojennie.
    Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź,
    Marcin Wasłowicz
  • gadzina
    26.10.2012
    26.10.2012
    Szanowni Państwo!
    Interesuje mnie etymologia słowa gadzina. Zastanawiam się, czy jego pochodzenie jest faktycznie tak oczywiste, czy też stoi za nim jakaś większa tajemnica oraz czy historycznie słowo to faktycznie zostało użyte już w XVII wieku, czy też może znane i pisane było już wcześniej. Byłbym niezmiernie zobowiązany za odpowiedź.
  • Góra Kalwaria jednak osobno
    10.10.2014
    10.10.2014
    Dlaczego nazwę miasta Góra Kalwaria pisze się tak, jak się pisze? Mamy tu dwa człony rzeczownikowe. Pierwszy z tych członów nie należy do trójki wyjątków, która zezwala na pisownię bez dywizu, to jest: Kolonia, Osada, Osiedle. Czyli chyba powinno być Góra-Kalwaria. A jednak słownik, bynajmniej nie jakiś stary, twierdzi inaczej.
  • grzech przeciwko ekologii
    30.03.2020
    30.03.2020
    Szanowni Państwo,
    bardzo proszę o wyjaśnienie wątpliwości w związku z pojęciem „grzech ekologiczny”. Papież Franciszek postuluje wprowadzenie tego terminu do Katechizmu Kościoła Katolickiego. Czy nie ma w tym sformułowaniu sprzeczności: grzech, to coś złego, negatywnego, natomiast ekologia konotuje atrybuty pozytywne: coś dobre, pożyteczne, pożądane, czyste, naturalne. Czy zatem jest to pojęcie poprawne? Jak należy je, pod kątem językowym, interpretować? Będę wdzięczna za wyjaśnienie.
  • Hreczkosiej
    30.03.2016
    30.03.2016
    Szanowni Państwo,
    interesuje mnie funkcjonowanie słowa hreczkosiej w czasach Mikołaja Reja. Czy wówczas stosowano wspomniane określenie?
    Intryguje mnie charakter wyrazu; wydaje mi się, że zawiera nutę pogardy, jednak nie mogę znaleźć potwierdzenia słuszności swoich przeświadczeń. Nurtują mnie zależności między hreczkosiejem a człowiekiem poczciwym ojca polskiej prozy. Rej chwalił żywot szlachcica-ziemianina; czy ówcześni przeciwstawiali Rejowej gloryfikacji zasiedziałego na roli szlachcica?
  • Istotne znaczenie
    29.05.2018
    29.05.2018
    Szanowni Państwo,
    czy możemy napisać, że coś ma istotne znaczenie? Według mnie to pleonazm, ale w Korpusie znalazłam wiele przykładów użycia.
    Pozdrawiam i dziękuję – nie tylko za tę odpowiedź, ale za wszystkie inne, z których korzystam codziennie.
    HP
  • Josemaría Escrivá
    30.10.2012
    30.10.2012
    Mam pytanie o wymowę/akcentowanie nazwiska Josemaría Escrivá [hosemaRIja escriWA] w odmianie przez przypadki: czy będzie [hosemaRII escriWY] czy [hoseMArii EscRIwy], [hosemaRIją escriWĄ] czy [hoseMArią escRIwą] itd.? (Wersaliki oznaczają sylabę akcentowaną). Dziękuję za pożyteczne porady językowe!
  • kliencki i bazodanowy
    24.06.2003
    24.06.2003
    Szanowna Poradnio!
    W moim pytaniu pozwolę sobie na element polemiczny – jeśli nie mieści się to w formule Poradni, proszę zasygnalizować, a więcej nie będę. Rzecz dotyczy tworzenia nowych wyrażeń. Otóż odpowiadając na jedno z pytań, Poradnia odradza stosowanie przymiotnika kliencki, gdyż nie zyskał on szerszego rozpowszechnienia, chociaż konstrukcja tego wyrazu jest nienaganna, analogiczna do chyba dość już powszechnego przymiotnika abonencki. Z drugiej strony Poradnia akceptuje wyraz bazodanowe, którego konstrukcja jest „osobliwa”, uzasadniając to jego kilkunastoletnią obecnością w użyciu. Kiedyś jednak ta obecność się zaczęła i dlaczego nie zacząć rozpowszechniać pożytecznego i poprawnego przymiotnika kliencki? I ogólniej: komu wolno zacząć rozpowszechnianie nowego poprawnie skonstruowanego wyrażenia.
    Pozdrawiam.
    Z.C., Warszawa
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego