-
ojkofobia i ksenofilia
30.09.202330.09.2023Dzień dobry, jak nazwać postawę, kiedy jakaś osoba promuje obcych, a dyskredytuje swoich? Chodzi o specyficzne przeciwieństwo faszyzmu, ale w tym sensie, że ktoś jest skłonny pomagać przedstawicielom innej grupy („obcemu ostatnią koszulę odda”), a odmawia tego prawa przedstawicielom swojej własnej grupy. Konkretny przykład: ktoś uważa, że obcokrajowcy w Polsce powinni mieć zapewniony dostęp do świadczeń socjalnych, ale Polacy wyjeżdżający za granicę powinni radzić sobie sami i nie powinni mieć zapewnionego dostępu do świadczeń socjalnych w obcym kraju.
Bardzo dziękuję za pomoc.
-
Online 22.05.202022.05.2020Dzień dobry.
W dobie izolacji rozkwita oferta kulturalna dostępna w Internecie. Promują ją między innymi dziennikarze radiowej Dwójki. Jako nieliczni już w tej grupie zawodowej, posługują się oni nienaganną polszczyzną. Chociaż… no właśnie. Pewien szczegół budzi moje wątpliwości. Otóż z żelazną konsekwencją wyrażenie on-line akcentowane jest na pierwszą sylabę. Według mnie akcent powinien padać na drugą zgłoskę.
Będę wdzięczna za rozstrzygnięcie.
Pozdrawiam
Teresa Węgrzyn
-
O tzw. osobatywach
30.12.202330.12.2023Jakie jest stanowisko językoznawców odnośnie stosowania form rodzaju „osoba nauczycielska”, „osoba redaktorska” itd.? Czy zatem zamiast sprzątaczki będzie „osoba sprzątacka”? W tym potworku językowym gryzie mnie żeńska forma gramatyczna słowa „osoba”. Czy nie byłoby inkluzywniej mówić „osobo sprzątackie”, „osobo nauczycielskie”?
-
O zapisie art. branding 14.03.201914.03.2019Szanowni Państwo,
Igor Gałązkiewicz w swojej książce Art branding pisze o głębokiej relacji między sztuką a marketingiem. Prócz wspomnianego wyżej tytułu nie znalazłem innego zapisu pojęcia art branding. Jaki zapis wyraziłby optymalnie istotę działań marketingowych uwzględniających komponent artystyczny (związany ze sztuką), ale na równoprawnym poziomie? Czy postawienie łącznika (art-branding) jest w tym wypadku przesadą?
Będę wdzięczny za podpowiedź.
Z pozdrowieniami
Janusz Heller
-
papalia czy papiana?26.10.200526.10.2005Spotkałem się z wyrazem papalia oznaczającym pamiątki związane z papieżem. Interesuje mnie, jak powstało to słowo – spodziewałbym się raczej formy papiana, utworzonej przez analogię do takich wyrazów jak kochanoviana czy mickiewicziana. A może są to dwa możliwe formanty dające inne znaczenia? Tylko czy wtedy obok kochanovianów (spraw) będzie można mówić o kochanov(i)aliach (pamiątkach)?
-
Pisownia nazwy wykładu
28.11.202123.10.2021czy nazwa wykładu, np. "Kombinatoryka na słowach" powinien być pisany dużą literą? jako nazwa własna?
Dziękuję i pozdrawiam
Wit Foryś
prof. ndzw.
-
programy unijne i państwowe a ich tytuły i nazwy23.07.201023.07.2010Upowszechnił się zwyczaj, by w tytułach unijnych i państwowych programów wszystkie wyrazy samodzielne znaczeniowo pisać wielką literą (przeniesienie angielskich reguł). Wśród instytucji, które nadają mu urzędową powagę, jest i PAN – Narodowy Program Foresight[u] zapisuje tak prezes PAN, kierownik naukowy projektu (www.rp.pl/artykul/243425.html, wielkimi literami też raporty i obszary badawcze). Czy należy się liczyć z tym uzusem traktującym programy jak instytucje, w dodatku promowanym przez autorytety?
-
rodzaj gramatyczny zapożyczeń hebrajskich10.11.201410.11.2014Jaki rodzaj gramatyczny ma termin stosowany w nauce języka hebrajskiego dagesz (kropka w spółgłosce)? Dagesz może być forte albo lene, a więc po łacinie ma chyba rodzaj nijaki, natomiast polskie podręczniki wahają się między rodzajem nijakim a męskim. Podobnie jest z szewa (szwa), które może być mobile lub quiescens, lecz spotyka się tłumaczenia ta szewa. Również nazwy liter hebrajskich oraz samogłosek sprawiają kłopot (to alef? to segol?)
Z poważaniem
Aleksandra Kowal -
rozwojowe miasto
24.10.202324.10.2023Dzień dobry, niedawno sformułowano zarzut pod adresem naszej nazwy, że „nie do końca jest po polsku”. Chodziło o przymiotnik rozwojowy. Stąd pytanie: czy rozwojowe miasto to poprawna konstrukcja? Bardzo proszę o możliwie szybką odpowiedź.
Pozdrawiam
-
seks czy sex?23.11.200723.11.2007Słowniki ortograficzne i języka polskiego podają sex jako oboczną formę słowa seks. Mamy także sex appeal, sex shop i sexy. Pisanie x zamiast ks jest częstym zabiegiem marketingowym, ostatnio pojawiły się bowiem filmy Sex w Brnie i Śmiertelnie sexowna. Czy pisownia przez x jest tutaj uzasadniona? Jest też hasło promujące jeden z filmów: „Zemsta jest sexi”, a co rusz można w rozmaitych sloganach przeczytać o textach i że coś jest robione na maxa. Co Państwo o tym sądzą?