prosić-się-czegoś
  • prosić się czegoś?
    10.10.2014
    10.10.2014
    Czy prawidłowe jest połączenie czasownika prosić się z dopełniaczem (nie prosić się o coś, lecz prosić się czegoś)?
  • prosić i prosić się
    24.03.2009
    24.03.2009
    Przy rodzinnym stole pani domu pyta: „Czy ktoś prosi herbatę?” – a mi zęby wypadają, zupełnie jak przy zwisie męskim i zwisie podsufitnym. odpowiadam: „Prosi to się świnia na wiosnę”. Ponieważ, przez ostatnie 30 lat mieszkam za granicą i na styropianie nie spałem, jestem oskarżany o mówienie archaicznym językiem polskim. Proszę o wytłumaczenie, dlaczego „Czy ktoś prosi herbatę” czy nawet „Czy ktoś prosi o herbatę”, nie jest preferowaną formą.
  • Skąd wzięło się proszę we frazach proszę pani/ proszę pana/ proszę państwa

    29.12.2021

    Dzień dobry,

    skąd w zwrotach typu: proszę pani/pana wzięło się słowo  proszę?

    pozdrawiam serdecznie

    Agnieszka

  • Prosić bez proszenia 

    3.11.2020
    3.11.2020

    Dzień dobry,

    Spotkałem się z pytaniami typu: Czy ktoś prosi o kawę? lub Czy prosisz jeszcze ziemniaków? Czy takie sformułowanie, a nie: Czy chcesz jeszcze ziemniaków? jest poprawne?

  • chować i potknąć się
    27.09.2001
    27.09.2001
    Mam dwa pytania:
    Pierwsze dotyczy beznadziejnego, wydawałoby się, sporu, w którym pozostaję od pewnego czasu. Chodzi mianowicie o czasownik chować, a konkretnie jego formę dokonaną schować. Dla mnie naturalna odmiana tego czasownika to: ja schowam, ty schowasz, oni schowają…, co za tym idzie, prosząc kogoś o schowanie czegoś, pytam „Schowasz to?”. Tymczasem mój mąż, pochodzący z innego miasta, uparcie prosi mnie „Schowiesz?”. Mnie ta forma po prostu w głowie się nie mieści!!! Co gorsza, mam powody przypuszczać, iż mój mąż w stronach, z których pochodzi, nie jest jedyną osobą używającą tej formy. Tymczasem ja w Małopolsce z takim sformułowaniem nigdy się nie spotkałam. Czy to jakaś gwara, czy błąd? A jeśli tak, to czyj?…
    Drugie pytanie dotyczy również czasownika dokonanego – chodzi mianowicie o potknąć się: czy forma potkłam się jest dopuszczalna, czy też jedynym dopuszczalnym sformułowaniem jest tu potknęłam się?
    Bardzo dziękuje za rozwianie watpliwości.
    Z wyrazami szacunku,
    Maga
  • Nie mam się w co ubrać
    12.03.2012
    12.03.2012
    Szanowna Redakcjo,
    chciałabym poprosić o rozwikłanie mojego problemu natury interpunkcyjnej. Mianowicie, poprawny jest wariant: „Nie mam się w co ubrać” czy też „Nie mam się, w co ubrać”? Wydaje mi się, że jest to utarty zwrot, wobec czego nie można mówić, o wprowadzaniu zdania podrzędnego do zdania składowego (?) „Nie mieć się” – w końcu czegoś takiego w polszczyźnie chyba nie ma. W każdym razie mogę się mylić, dlatego też proszę uprzejmie o odpowiedź.
    Z wyrazami szacunku
    Karolina S.
  • odnośnie (do) czegoś
    11.02.2011
    11.02.2011
    Witam.
    Moje pytanie dotyczy zwrotu odnośnie. Spotykam się zarówno z formą odnośnie, jak i odnośnie do i mam pytanie o poprawność tej drugiej wersji. W moim odczuciu jest to pewnego rodzaju powtórzenie, gdyż samo odnośnie zawiera w sobie zwrot odnoszący się DO czegoś. Ponieważ nie umiem znaleźć w słownikach jednoznacznej odpowiedzi językoznawców, tą drogą proszę o opinię.
    Pozdrawiam
    Winicjusz
  • podjąć się
    1.06.2012
    1.06.2012
    Szanowni Państwo!
    Bardzo proszę o ocenę trafności użycia czasownika podjąć się w poniższej wypowiedzi: „Pewnego dnia, kiedy rodzice Pawła musieli zostać do późna w pracy, on postanowił sprawić im miłą niespodziankę. Trochę z nudów, ale także z dobroci, podjął się wysprzątania każdego pokoju i zakamarka”. Czy mogę się podejmować czegoś sam przed sobą, w myślach? Może to niuans, ale w tym kontekście nie użyłabym tego wyrazu. Czy mam rację?
    Z wyrazami szacunku
    Joanna Wawrowska
  • Przepłyńmy się trochę
    4.10.2013
    4.10.2013
    Proszę powiedzieć: czy można się przepłynąć? Słownik języka polskiego informuje, że można się przejechać samochodem albo przelecieć się samolotem, ale nie ma tam mowy o tym, że można się przepłynąć jakimś wodnym środkiem transportu. Jeśli chciałbym zabrać dziewczynę na wyprawę kajakiem, rowerem wodnym lub wodolotem, to oczywiście możemy oboje popłynąć lub popływać. Ale czy mogę jej zaproponować: chodź, przepłyniemy się trochę?
  • Przyimki łączące się z nazwami państw

    5.01.2024
    5.01.2024

    Od długiego czasu nurtuje mnie używanie „na”, „w”, „we” w nazwach państw i miast. W większości używamy „w” lub „we” — w Polsce, w Holandii w Szwecji...., lub we Włoszech, we Francji (tu rozumiem, że początek nazwy ma 2 spółgłoski, z czego pierwsza jest „w” lub podobna w wymowie „f”).

    Czasem słyszymy, i to chyba nie jest poprawne, na Chorwacji, ale już na Islandii chyba jest OK (no bo to wyspa), tak jak np. na Sycylii.

    Jest też jedna anomalia językowa, odkąd pamiętam mówimy na Węgrzech i tu zupełnie nie wiem dlaczego. Czy mogłabym prosić o wyjaśnienie różnic.

    Pozdrawiam

    Dominika

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego