przekonanie
-
szyk wyrazów4.11.20024.11.2002Ostatnimi czasy drażnią mnie konstrukcje, których przykłady podaję niżej. Podobne bardzo często słychać w mediach i można znaleźć w prasie. Czy to tylko moje przewrażliwienie, czy też we wszystkich tych zdaniach szyk powinien być zdecydowanie inny?
- X zginął w zorganizowanej przez Rosjan zasadzce.
- Jutro rano moskiewskiego czasu zaczną zabijać zakładników.
- To teraz jedyne miejsce, w którym mogą występować musicalowi artyści.
- Nowe przepisy umożliwiły powstanie rodzinnych wytwórni.
- Tym zadaniom nie podoła człowiek, dla którego najważniejsza jest polityczna kariera.
- Adresy komisji wyborczych można znaleźć na obwieszczeniach porozwieszanych w publicznych miejscach.
- Pisma poświęcone broni nie mają nic do zarzucenia karabinom czy pistoletom amerykańskiej produkcji.
- W moim przekonaniu nastąpiła nadinterpretacja tekstu rozszerzająca nieprawnie pojęcie estetyczne na ideologię polityczną totalitarnego państwa.
- Przedstawiamy skuteczne lekarstwa na codzienne dolegliwości biurowych aplikacji.
- Unijne standardy (tytuł artykułu)
- Wybierz firmę X, która zabezpieczy twoją finansową przyszłość.
- 10 weekendowych wyjazdów (wygrane w konkursie)
Pozdrawiam! :-)) -
tu i teraz8.06.20078.06.2007Przyznam, że irytować mnie zaczyna stosowanie bez umiaru konstrukcji tu i teraz albo na tu i teraz. Znajduję to coś już nawet w nowych książkach, np. „Na tu i teraz uważam, że masz rację”. Wystarczyłoby przecież obecnie, w tej chwili czy coś podobnego. Czy te tu i teraz są poprawne?
-
Wielkie mi mecyje!16.11.201716.11.2017Szanowna Pani Profesor,
moje pytanie dotyczy powiedzenia wielkie mi mecyje. Czym są owe mecyje i czy jest to wyraz używany współcześnie w innych wypowiedziach niż to zacytowane?
Z poważaniem
Czytelniczka
-
W mojej opinii 9.07.20199.07.2019Szanowni Państwo,
piszę w sprawie zwrotu w mojej opinii. Ostatnio, gdy użyłem go w rozmowie spotkałem się z zarzutem, że jest to kalka angielskiego in my opinion, zatem zwrot ten nie powinien być używany w polszczyźnie.
Moim skromnym zdaniem podobieństwa w wyrażaniu myśli między językami, bądź co bądź, spokrewnionymi nie są czymś zaskakującym. Chciałbym jednak poznać zdanie specjalistów.
Z poważaniem
Adam Latos
-
w oparciu24.01.200324.01.2003Czy można mówić (pisać) w oparciu o słownik ortograficzny, czy tylko opierając się na słowniku ortograficznym albo na podstawie słownika ortograficznego? Czy ten pierwszy zwrot jest w ogóle dopuszczalny? Jest ostatnio tak powszechnie stosowany (również przez polonistów, i to znanych), że zaczynam mieć wątpliwości; może nie nadążam?
Jeszcze raz pozdrawiam. -
w pierwszym rzędzie10.12.201110.12.2011Dlaczego jako niepoprawne traktowane jest wyrażenie w pierwszym rzędzie w znaczeniu 'przede wszystkim'?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
wtedy10.12.200710.12.2007Zwracam się do Pana z nietypowym być może pytaniem. Mój mężczyzna twierdzi, że używany przeze mnie wyraz wtedy w funkcji okolicznika czasu w przykładowym zdaniu: „To wtedy jesteśmy tak umówieni” jest regionalizmem. Czy może jest on dopuszczalną formą ogólnopolską?
Dziękuję -
wykręcać czy wystukiwać?7.02.20057.02.2005Witam serdecznie! Przeglądając prasę, natknęłam się na artykuł dotyczący telefonii komórkowej, w którym napisano takie zdanie: „Podczas wykręcania numerów czarujący kobiecy głos wypowiada nazwy wystukiwanych liczebników…”. Moje pytanie brzmi: czy owo zdanie jest poprawne, tzn. skoro w telefonach komórkowych są klawisze, które się wystukuje, to jak się ma owo zdanie do poprawności językowej? Dziękuję bardzo i pozdrawiam!