-
przełożony4.03.20104.03.2010Witam,
bardzo interesuje mnie pochodzenie słowa przełożony w rozumieniu 'ktoś, kto jest nad nami, kto jest naszym przełożonym'. Dlaczego akurat przełożony? Próbowałem znaleźć w tym jakiś sens, ale jedyne, co przyszło mi do głowy, to przekształcenie z formy przedłożony, gdzie łożony znaczy 'usytuowany przed nami'. Proszę o pomoc. -
Przyimek koło oraz przysłówki mile – miło
11.01.202411.01.2024Witam, czy można powiedzieć, że coś odbędzie się koło godziny 13, czy jedyną poprawną formą jest około. I drugie pytanie, czy można powiedzieć, że coś jest miło widziane, czy tylko mile widziane?
Pozdrawiam
-
pytanie retoryczne a interpunkcja11.10.201411.10.2014Szanowni Państwo,
czy pytania retoryczne można w jakiś sposób wyróżnić za pomocą interpunkcji? Na przykład poprzez użycie wielokropka zamiast pytajnika? Wydaje mi się, że raczej się tego nie praktykuje, ale czy pewne rozróżnienie nie byłoby czytelniejsze?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
rudera
8.11.20238.11.2023W SJP prof. Doroszewskiego widnieje hasło rudera jako plurale tantum, rzeczownik dawniej oznaczający gruzy. Jaka jest pełna odmiana tego wyrazu? Mam przede wszystkim wątpliwości co do dopełniacza, mianowicie czy powinien brzmieć on „(tych) ruder” czy „(tych) ruderów”; udało mi się znaleźć w „Wacława dziejach” Stefana Garczyńskiego fragment sugerujący drugi wariant („Prócz strachów, zwykłych samotności dzieci, / Pająka, dawnych ruderów strażnika, / Sowa czasami w gmach ten nocą wleci, / I słychać smutne krzyczenie puszczyka”), ale nie wiem, czy wyczerpuje to temat.
-
se12.11.201012.11.2010Bardzo proszę powiedzieć, czym jest se? Wiem oczywiście, że jest to bardzo potoczna i skrajnie uproszczona forma zaimka zwrotnego sobie. Mówi się np. „Zamówię se pizzę na obiad” – wydawałoby się, że to typowy wytwór gwary uczniowskiej czy młodzieżowej. Ale słówko se znajduję niekiedy w starszych i bardziej literackich tekstach, np. w jednej z baśni z Klechd domowych jest takie coś: „Idzie, pogwizduje, laseczką macha, bo i laseczkę se sprawił”. Czy zatem se ma jakiś rodowód gwarowy?
-
Sensacyjna wiadomość
13.04.202313.04.2023Dzień dobry,
czy każda wiadomość przekazywana przez media (gazeta, telewizja, strona internetowa itd.) zawsze jest sensacją? Na przykład wypadek samochodowy, popełnienie przestępstwa, wyrok sądu, wybory, spotkanie prezydenta miasta z mieszkańcami, odsłonięcie pomnika, otwarcie nowego sklepu itd. Zgodnie z definicją sensacja to „zaskakująca wiadomość lub niezwykłe wydarzenie budzące powszechne zainteresowanie; też: wrażenie wywołane taką wiadomością lub takim wydarzeniem”. Czy da się przekazać informację lub wiadomość bez sensacji? Czy wystarczą suche fakty np. zdarzyło się X w miejscu Y? Czy podawanie szczegółów już jest sensacją?
Z poważaniem
Kamil
-
sobie
16.10.202216.10.2022Witam. Mam pytanie odnośnie do nadużywania zaimka sobie obok czasowników. Niektórzy mówią np. „Idę SOBIE na spacer”, „Gram SOBIE w piłkę nożną” itp. Jaką funkcję pełni ten zaimek w tego typu zdaniach i czy w ogóle używanie go w ten sposób jest poprawne? Pozdrawiam.
-
Spoilujemy czy spoilerujemy?12.06.201812.06.2018Szanowni Państwo,
mam pytanie w związku z dość świeżym w polszczyźnie znaczeniem słowa spoiler: ‘psucie komuś przyjemności z oglądania filmu, czytania książki etc. poprzez zdradzanie fabuły’. Jako że wzięło się to od angielskiego czasownika spoil, niektórzy twierdzą, że możemy tylko spoilować (coś komuś). Z drugiej strony to właśnie spoiler utrwalił się już jako tako w polszczyźnie, więc może nic dziwnego, że niektórzy spoilerują. Kto ma rację?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
stały stałym21.12.201321.12.2013Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia, a także udanego Nowego Roku życzy stały użytkownik Poradni.
Jerzy Buczek -
Tak sobie pomyślałem…21.01.201521.01.2015Szanowni Państwo,
zaimek sobie jest zrozumiały we frazach typu „Trudno to sobie wyobrazić”, „Nie przypominam sobie”, „Poradzisz sobie z tym?”. Ale: „Czytałem sobie o tym”, „Odpoczęłaś sobie trochę?”, „Wyjedź sobie gdzieś”, „Pomyślałem sobie, że moglibyśmy…”. W przykładach tego rodzaju można by właściwie usunąć ów zaimek, jednakże (trudno mi to ująć w słowa) jego obecność jakby „ociepla” wypowiedź – bez względu na to, czy sobie dotyczy mnie, czy kogoś. Takie moje odczucie, ale może to błąd?