-
Dlaczego szwendać się…3.10.20163.10.2016Szanowni Państwo,
dopiero zajrzenie do słownika uświadomiło mi, że poprawna pisownia potocznego czasownika to szwendać, a nie szwędać. Zauważyłem zresztą, że jest to błąd popełniany przez ludzi. Czy można prosić o przybliżenie etymologii tego wyrazu, która zapewne uzasadni powód nietypowej w moim odczuciu pisowni? Brzmi z niemiecka.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
dlań19.05.200519.05.2005W przekładzie Romea i Julii dokonanym przez Paszkowskiego znalazłem zdanie: „I teraz, gdym znalazł dlań oblubieńca ksiażęcego rodu’’, gdzie dlań odnosi się do Julii. Dziś, o ile mi wiadomo, tego typu skrócone zaimki mogą się odnosić tylko do rodzaju męskiego. Czy chodzi więc tutaj o archaizm czy też błąd?
-
dogadać się25.10.200225.10.2002Witam!
Od jakiegoś czasu zaczynam dostrzegać, że w mediach używa się formy dogadać się – na określenie np. porozumienia stron w jakimś konflikcie. Trochę mnie to razi. Czy nie powinno się użyć raczej formy porozumieć się? Uprzejmie proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.
Pozdrawiam, Paweł Kalinowski
-
do Włoch, ale na Węgry15.02.20247.10.2009Dzień Dobry!
Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego jedziemy do Włoch, Niemiec czy Anglii, ale na Węgry. -
dr hab. n. XYZ, mgr szt. Jan Kowalski13.05.202013.05.2020Mam pytanie dotyczące skrótów stopni naukowych i tytułów zawodowych przed moim nazwiskiem. Ukończyłem Akademię Muzyczną (stąd mgr sztuki, jednolite studia magisterskie), a równocześnie Uniwersytet (na kierunku Informatyka, kolejny mgr, także jednolite studia magisterskie).
Następnie uzyskałem stopień naukowy doktora nauk technicznych, a później doktora habilitowanego na Politechnice. Aktualnie zapisuję „dr hab.” przed imieniem i nazwiskiem, „pomijając” niejako magistra sztuki. Czy mogę go uwzględnić, pisząc – nie wiem – „dr hab., mgr”? Może to wyglądać dziwnie, ale z drugiej strony – takie mam wykształcenie…
-
drużbanci14.11.201114.11.2011Drużba – drużbowie, często spotykam sie z drużbant – drużbanci, panie drużbantki.
-
Dwukropek w wyroku sądowym
8.04.20248.04.2024Dzień dobry, jako prawnik mam problem z interpunkcją urzędowego tekstu.
W wyrokach sądowych wszelkich instancji tradycyjnie używa się zwrotu „Sąd zważył, co następuje:”, co jest wstępem do szerokiego przedstawienia prawnych motywów wyroku — nie jako wyliczenie, ale jako ciągły, czasem kilkustronicowy tekst. Czy użycie dwukropka na końcu zwrotu jest w takiej sytuacji prawidłowe? Może raczeń powinno używać się wówczas kropki? A może dwukropek jest poprawnie użyty tylko wówczas, gdy później następuje zdanie w rodzaju „powództwo zasługuje na uwzględnienie w całości” lub „apelacja jest bezzasadna”?
Z poważaniem
Piotr
-
Dyplom uznania dla Prof. dr. hab. Jana Kowalskiego27.02.201727.02.2017Szanowni Państwo,
mam pytanie dotyczące porady „imię, nazwisko i tytuł na kopercie” z 25.11.2010 r. Czy skrót lub rozwinięcie tytułu naukowego lub innego można zapisywać dużą literą również na innych pismach okolicznościowych, np. dyplomach?
Z góry dziękuję za odpowiedź i serdecznie pozdrawiam. -
Dystans społeczny
28.09.202028.09.2020Szanowni Państwo!
Coraz częściej zastanawiam się nad (powtarzanym dziesiątki razy w mediach określeniem dystans społeczny. W związku z epidemią mam utrzymywać dystans do społeczeństwa, czy jednak do innej osoby? Nie powinien to być może dystans osobisty? Czy naprawdę chodzi o to, żeby to społeczeństwa się dystansowały?
Z poważaniem - Dociekliwy
-
dżdż i nienacek7.06.20057.06.2005Witam serdecznie!
Jest kilka słów, które, w moim wyczuciu, zachowują się zupełnie pozaregulaminowo w polszczyźnie. Pozwolę sobie poprosić o kilka słów na temat dwóch z nich.
1. dżdż. Zachowała się forma rzeczownikowa (w związku frazeologicznym jak kania dżdżu), ale tylko dopełniacza. Co się stało z mianownikiem i w jaki sposób doszło do przejścia z dżdż (o ile tak mianownik wyglądał) na deszcz?
2. znienacka. Kim/czym jest ów tajemniczy nienacek?
Dziękuję i pozdrawiam,
Jarek Hirny