-
O pisowni wielka wojna ojczyźniana, bitwa na Łuku Kurskim i okrągły stół/Okrągły Stół 28.12.201628.12.2016Szanowna Poradnio,
mam zawsze kłopot, jak zapisać w neutralnym artykule nazwy własne (niewłasne?) – absolutnie bez odnoszenia się do względów uczuciowych reguły [99] WSO – jak np.: WIELKA WOJNA OJCZYŹNIANA, BITWA NA ŁUKU KURSKIM, OKRĄGŁY STÓŁ.
Czy katalog nazw wydarzeń dziejowych wymienionych w WSO PWN, a opisanych jako „przenośne, opisowe bądź poetyckie” [105] przyjąć jako ustalony?
Aleksander Durkiewicz
-
organa, urzęda, alimenta12.09.200812.09.2008Szanowni Państwo!
Interesuje mnie poprawność takich tworów, jak: organa, alimenta, urzęda itp. Słyszę tego coraz więcej i wydaje się, że ludzie używający tychże przekonani są o ich zgodności z zasadami języka polskiego. Może jednak nadal urzędy, alimenty i organy? -
orszelina
19.10.202319.10.2023Dzień dobry,
chciałam dopytać o pochodzenie nazwy „orszeliny”, z łacińska nazywanej Clethra (jeśli jest ono w ogóle znane; w Słowniku warszawskim w miejscu, gdzie redaktorzy zwykle podają mniej czy bardziej domniemane pochodzenie wyrazu widnieje jedynie znak zapytania).
-
pełnia czasu18.10.200518.10.2005Co oznacza wyrażenie pełnia czasu? I czy ma ono coś wspólnego z „Kiedy się wypełniły dni” Gałczyńskiego? Czy wypełnianie czasu (ale nie np. grą w pokera, tylko wypełnianie bezdopełnieniowe) jest stałym związkiem frazeologicznym, czy przeciwnie – w obu przypadkach mamy do czynienia tylko z okazjonalnym zestawieniem akurat takich wyrazów?
-
pięściarz czy bokser?27.12.201027.12.2010Chciałbym dostać odpowiedź na nurtujące nie tylko mnie pytanie, a mianowicie: mówi się pięściarz czy bokser?? Czytając wywiady z wieloma polskim pięściarzami / bokserami, czytam, że bokser to rasa psa, a oni są pięściarzami. Ale przecież określenie bokser jest powszechnie używane.
-
Piszczyk
6.01.2022Dzień dobry!
Mam pytanie odnośnie wyrazu piszczyk. W mojej rodzinie w ten sposób mówi się na pisklę gołębia. Jednakże nigdy nie spotkałem się, aby ktokolwiek spoza mojej rodziny używał tego słowa, a internet zdaje się go zupełnie nie znać. Chciałbym się spytać, czy taki wyraz w ogóle funkcjonuje gdziekolwiek w Polsce, czy jest wynalazkiem tylko mojej rodziny? A także: czy jest jakoś spokrewniony z popularnym nazwiskiem Piszczek? Dodam, że jestem z Mazowsza.
Pozdrawiam
-
Pjongczang 20.02.201820.02.2018Szanowni Państwo,
wraz z zimowymi igrzyskami olimpijskimi pojawiają się różne zapisy nazwy koreańskiej miejscowości Pyeongchang/Pjongczang. Bardziej przemawia do mnie wersja pierwsza –niespolszczona (wbrew KSNG GUGIK). Jednak ucho me ścierpieć nie może odmiany tejże miejscowości przez przypadki, gdy nagminnie dziennikarze mówią np. „Biało-czerwoni rozpoczynają zmagania w Pjongczangu od mocnego uderzenia”. Stąd rodzi się moje pytanie – czy jest to nazwa odmienna?
Z poważaniem
Maciej Żak
-
pleksi
11.06.201411.06.2014Zastanawiam się, jakiego rodzaju jest rzeczownik pleksi. Niepoprawna forma pleksa sprawia, że zazwyczaj kojarzy się on z rodzajem żeńskim, ale z drugiej strony właściwie użyty synonim szkła akrylowego pochodzi od słowa pleksiglas, a więc może jednak rodzaj męski (na co wskazywałaby końcówka) lub nijaki (jak szkło)?
-
pomarańcz16.06.200616.06.2006Szanowni Państwo,
ponownie piszę do Państwa z prośbą o pomoc w rozstrzygnięciu nurtującej mnie kwestii językowej. Tym razem chodzi o nazwnictwo kolorów. Większość z nich można nazwać dwojako: biały – biel, żółty – żółć itp. Czy w ten sam sposób można nazwać kolor pomarańczowy? Ostatnio napisałem zdanie: „Ciemny brąz ścian zestawiono z pomarańczem tapicerowanych mebli”. Czy nie można bronić owego pomarańczu, kierując się zasadą analogii?
Z poważaniem,
Dominik Szulowski -
przychwalić2.06.20152.06.2015Szanowni Eksperci!
Pochodzę z Podkarpacia. Ostatnio w rozmowie użyłem czasownika przychwalić komuś w znaczeniu: zgodzić się z kimś, zaakceptować propozycję, zwłaszcza „dla świętego spokoju”. Niestety, moja wypowiedź nie spotkała się z aprobatą, a wydawało mi się, że jest to słowo powszechnie znane. Wobec powyższego rodzi się moje pytanie: czy taki czasownik w ogóle w polszczyźnie istnieje, czy też skompromitowałem się „językową niekompetencją”?
Dziękuję za odpowiedź i łączę wyrazy szacunku