seria
-
dwie wiosny7.03.20157.03.2015Jak poprawnie zapisać ARABSKĄ WIOSNĘ: arabska wiosna jak aksamitna rewolucja czy Arabska Wiosna jak Wiosna Ludów?
Dziękuję i pozdrawiam! -
dżdża3.04.20242.10.2013Czy używa się obecnie wyrazu dżdża (rodzaj żeński, mianownik) na określenie drobnego deszczu? Taką informację znalazłem w Z polszczyzną za pan brat, 1986, s. 238.
-
euro25.10.200125.10.2001W sierpniowym numerze Twojego Stylu przeczytałam, że euro w liczbie mnogiej to eura oraz że euro odmieniamy przez przypadki (podobnie jak funty, dolary itp.). Tymczasem w ulotkach pojawiających się coraz częściej w różnych bankach czytamy o wprowadzeniu euro (tu słowo to jest nieodmienne i bez liczby mnogiej). Bardzo proszę o wyjaśnienie, która forma jest poprawna.
-
-fob czy -fobik?28.03.200728.03.2007Witam serdecznie!
W mojej pracy powstał problem z tym, jak powinno się określać człowieka cierpiącego na różnego rodzaju fobie i parafilie, np. klaustrofobię, ksenofobię (ma to być klaustrofob czy może klaustrofobik?), i czy w odniesieniu do parafilii zawsze będzie to np. pedofil (chociaż spotkałem się z określeniem raptofilik – czy właściwe jest stosowanie tej drugiej formy)?
Jak powinny wyglądać derywaty żeńskie w odniesieniu do powyższego?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Grzegorz Przybyłowicz -
formuły powitalne1.11.20131.11.2013Szanowni Państwo,
pozwolę sobie nie tyle na pytanie, ile na podzielenie się myślą, być może godną rozważenia (publikacji – już niekoniecznie, choć i to pozostawiam przecież Państwa uznaniu). Doświadczenie podpowiada, że dostrzeżony u siebie błąd lub językowa niezręczność, wcześniej notorycznie popełniane, zaczynają razić ze szczególną siłą, co wynika najpewniej z jednej z najwspanialszych człowieczych właściwości – wstydu. Zarazem jednak przykrości dostarcza zarówno bycie osobiście pouczanym, jak i karcenie. Stąd dobrze rozumiem, że przestali Państwo tępić zwrot Witam!, gdy otwiera mejle, mimo że czytanie go w listach na stronie Poradni skłania ku przedsiębraniu podobnych rozpoczęć. Być może jednak – oszczędnie, delikatnie i potencjalnie skutecznie – w zakładce zadaj pytanie, koniecznie przed formularzem, warto umieścić taką lub ową wiadomość, która by nieszczęsne witania zwalczała; albo – zbiór wypisków z korespondencyjnych prawideł? Niechby ktoś poczuł się urażony, niechby snobizm zarzucał – myślę, że korzyści i tak byłoby bez porównania więcej.
Kreślę się z poważaniem
— Mieszko Wandowicz
PS Tutaj przyznam, że marzy mi się, iżby w polszczyźnie, nade wszystko polszczyźnie mejlowej, zaistniała forma, może odrobinę przewrotna, rozwiązująca wszelkie powitaniowe kłopoty – obecne, gdy trudno wybrać odpowiedni zwrot grzecznościowy: „Proszę witać, Szanowni Państwo, proszę serdecznie witać!”. Nadrzędność adresata, a przeto tego, który odgrywa rolę gospodarza, zaznaczona jest wyraźnie, uprzejmość nie powinna, jak sądzę, budzić poważniejszych zastrzeżeń, pytanie zaś, jakim mianem określić odbiorcę, w dodatku ostrożnie nakłanianego do życzliwości, jeżeli nie znika, to przynajmniej się oddala. Na mejle rozpoczęte słowami Proszę witać odpisywałbym z olbrzymią przyjemnością. (Rzecz jasna w odpowiednim kontekście; szczegółowe wytyczne są zresztą do przemyślenia, swoboda zaś – póki nie w nadmiarze – językowi przecież tylko służy). -
Genua, Genoa czy Genova?7.02.20117.02.2011Często słyszę wymowę włoskich miast, gdzie litera G (albo i dwie litery G) zamieniana jest na DŻ, np. Genoa = Dżenoa, Foggia = Fodżia, Reggina = Redżina. Z tego, co nie tak dawno słyszałem, [wynika, że – Red.] powinniśmy unikać oryginalnych wersji, jeśli mamy polską, czyli mówić po prostu Genua. W tej kwestii wypowiadał się zresztą prof. Jan Miodek. Czy mówienie Dżenoa jest dopuszczalne i jak w ogóle powinno się wymawiać tę nazwę miasta? Czy możemy mówić tak i tak?
-
glina i gliniarz10.04.200310.04.2003Witam!
Zawsze byłem przekonany (bez żadnego wszakże dowodu), że słowa glina i gliniarz, odnoszone do policjanta, przywędrowały z Francji: mundur francuskiego policjanta ma (miał) kolor beżowy (gliniany). Czy jestem w błędzie? Oto poprzednie wypowiedzi w Poradni na ten temat:
Policjant przyczepia się do ludzi tak jak glina do rąk. To oczywiście punkt widzenia tych, którzy są z prawem na bakier.
Co do tego określenia gliny i gliniarza mam inne wyjaśnienie. Pochodzi ono mianowicie od tych tabliczek glinianych (aluminiowych) z numerem identyfikacyjnym na piersi, które milicjanci nosili. Nie wiem, czy też w innych krajach.
Pozdrawiam
St.P.
-
goryl1.11.20121.11.2012Moje uszanowanie!
Chciałbym zapytać, od kiedy synonimem ochroniarza stał się goryl i na jakiej podstawie? Czy chodzi o rozmiary i siłę tego zwierzęcia, czy też ma to jakieś inne uzasadnienie?
Pozdrawiam serdecznie! -
gry komputerowe i ortografia19.05.201319.05.2013Mam pytanie dotyczące pisowni tytułów gier komputerowych. Serwisy internetowe tutaj często stosują wielkie litery w każdym wyrazie tytułu. Jak należy pisać polskie tytuły (polskie gry): Call of Juarez: Więzy Krwi, Wiedźmin 2: Zabójcy Królów oraz tytuły przetłumaczone (niepolskie gry): The Sims 3: Cztery pory roku, RollerCoaster Tycoon 2: Zakręcone Światy, Sąsiedzi z piekła rodem: Słodka zemsta?
Dziękuję. -
Gwiezdne wojny17.11.200917.11.2009Witam!
Mam pytanie dotyczące Gwiezdnych wojen (tytuły filmów SF). Czy jest możliwe pisanie Wojen wielką literą, np. na stronach fanów? Znalazłam takie coś: „Użycie wielkiej litery ze względów uczuciowych jest indywidualną sprawą piszącego”. Czy jeśli nazwy Gwiezdne wojny nie używa się jako tytułu, ale jako nazwy rzeczy z tym związanych, można pisać Wojny dużą? Chodzi mi o Gwiezdne Wojny jako zbiór filmów, książek, komiksów, figurek, zabawek itp.
Pozdrawiam, Monilip
PS. 500 znaków to strasznie mało.