starania
  • dzielenie wyrazów
    21.05.2007
    21.05.2007
    Zawsze uczono mnie, że przy przenoszeniu wyrazu do następnej linii rozdziela się sąsiadujące spółgłoski. Nauczycielka dziecka zaznaczyła jednak jako błąd podział gwiaz-dozbiór, a zaproponowała podział gwia-zdozbiór. Czy to faktycznie błąd i jaka reguła tu obowiązuje ?
  • dżdżysty

    27.11.2023
    27.11.2023

    Szanowni Państwo,

    zastanawia mnie, czy słowa dżdżysty — skoro pochodzi od słowa „deżdż” — nie należałoby wymawiać jako [d-żdżysty, drzdżysty]. Tzn. pierwsze „dż” jak [drz] (np. w „drzewie”), a drugie „dż” - już normalnie, czyli tak jak się je teraz wymawia. I czy tak samo nie należałoby wymawiać dżdżownicy: [d-żdżownica].

    Czy taka wymowa nie była pierwotna? Sami Państwo piszą, że w języku górnołużyckim mówi się „dešćownica”, więc wydaje mi się to oczywiste.


    Z poważaniem

    Andrzej M. Sołtan

  • epatować
    26.09.2002
    26.09.2002
    Witam,
    Czy słowo epatować ma w dzisiejszym języku polskim zabarwienie negatywne? Czy słusznie kojarzy mi się z czymś nachalnym, obrazoburczym? Mam wrażenie, że używa się tego słowa właśnie w kontekście np. epatowania kogoś jakimś obrazem okrucieństwa czy przemocy. Chyba raczej nie mówi się dziś np. epatował kogoś pięknem, dobrem itp.
    Mam rację?
    Z góry dziękuję
    Krystian
  • ę-ą

    6.03.2021
    6.03.2021

    Szanowni Eksperci,


    uprzejmie proszę o wyjaśnienie, skąd się wzięło określenie "ę-ą". Wikisłownik twierdzi, że "ludzie, którzy aspirują do wyższych sfer, bardzo starając się mówić poprawnie, popadają w hiperpoprawność. Wymawiają zatem samogłoski nosowe dokładnie jak w pisowni. Stąd więc złośliwe powiedzenie, że ktoś jest taki "ą i ę"", ale czy to faktyczna etymologia czy tylko hipoteza anonimowego redaktora?


    Z wyrazami szacunku

    Piotr Michałowski

  • fiat, renówka itp.
    16.01.2003
    16.01.2003
    Chciałam prosić o wyjaśnienie kwalifikacji słów typu fiat, renówka, harley, canon, lublin (marka samochodu), szczyrk, jelcz, nissan itd. Moim zdaniem są to nazwy własne, natomiast ktoś usilnie stara się mi wmówić, że tak nie jest. W związku z tym zdecydowałam się zwrócić z tym problemem do Specjalisty :)
    Pozdrawiam
  • Formuła pożegnalna (Życzę) miłego dnia

    9.12.2020
    9.12.2020

    Dzień dobry,

    chciałabym zakończyć e-maila słowami „miłego dnia”. Odbiorcą wiadomości będzie np. klient, z którym od jakiegoś czasu prowadzę korespondencję. Nie jestem pewna czy mogę użyć na końcu wykrzyknika czy lepiej nie stosować żadnego znaku interpunkcyjnego? Która forma będzie poprawna?


    Miłego dnia

    Kasia


    Miłego dnia,

    Kasia


    Miłego dnia!

    Kasia

  • formy potoczne
    17.09.2007
    17.09.2007
    Dlaczego toleruje się tzw. formy potoczne? Spotyka się w internecie opinie, że „to nie błąd, bo tak można pisać potocznie”, ale co z tego, kiedy z poprawną formą wypowiedzi osoba tak pisząca czy mówiąca miałaby już kłopot. Dla wielu osób przyzwolenie na potoczność jest pewnego rodzaju furtką, dzięki której nie muszą czy też nie chcą starać się znać formy poprawnej. Wydaje mi się, że niektórzy nawet nie bardzo wiedzą, kiedy jakiej używać, więc dlaczego nie wymagać tylko tej właściwej?
  • formy trybu rozkazującego
    11.03.2003
    11.03.2003
    Szanowni Państwo!
    Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
    Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
    W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
    1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
    2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
    Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
    Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
    Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
    I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
    Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
    Z serdeczną wdzięcznością,
    Helena Kazancewa
  • Gąsienica-Staszeczek
    7.04.2015
    7.04.2015
    Dzień dobry,
    starałam się wyszukać jednoznaczną odpowiedź na nurtujące mnie pytanie i niestety nie znalazłam jej. Chciałabym zapytać o odmianę nazwiska Gąsienica-Staszeczek. Staszeczek jest tutaj przydomkiem i w takiej formie nazwisko funkcjonuje w dowodzie osobistym. Czy w zaproszeniach powinnam odmieniać oba człony? Zapraszam np. Andrzeja Gąsienicę-Staszeczka, Barbarę Gąsienicę-Staszeczek, Barbarę i Andrzeja Gąsieniców-Staszeczków?
    Z góry serdecznie dziękuję za pomoc
    Magdalena Ciepielewska
  • gdzie są Karaiby?
    8.07.2003
    8.07.2003
    Dziwna rzecz z tymi Karaibami. Nie ma takiego hasła w USJP ani w Polańskim, nie ma w Słowniku nazw własnych Jana Grzeni, starym ani nowym leksykonie PWN, nie ma w internetowych encyklopediach PWN-u i WIEM. Wszędzie są za to Karaibi (Karaibowie) jako plemię. I kiedy tak teraz sobie o tym myślę, to wymyśliłem, ze sformułowania typu perła Karaibów czy muzyka Karaibów mogą tworzyć dopełniacz od nazwy plemienia (Karaibowie), a niekoniecznie od nazwy regionu (Karaiby?). Nawet Federacja Wschodnich Karaibów, choć przyznam, że na siłę, też mogłaby obyć się bez mianownika Karaiby.
    Słowo Karaiby – z tego, co udało mi się znaleźć – występuje wewnątrz kilku haseł na stronach encyklopedii PWN oraz na stronach Wielkiej internetowej encyklopedii multimedialnej WIEM. Z kontekstów wynika, że raczej nie ma wątpliwości, że chodzi o mianownik w postaci Karaiby i że jest to określenie regionu. Tylko gdzie ten region jest i dlaczego słowa – jako samodzielnego hasła – nie ma w słownikach? Czyżby coś z nim było nie tak?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego