-
Interpunkcja pozdrawiam po raz n-ty
23.03.202323.03.2023Chciałabym jeszcze raz odnieść się do kwestii kończenia listów. Wiem, że napisano już na ten temat sporo, jednak brakuje mi logicznego uzasadnienia przejęcia tylko w części (w nagłówku) ortografii angielskiej.
Pozostawienie zakończenia listu, np. „Pozdrawiam” bez żadnego znaku interpunkcyjnego wydaje mi się sprzeczne z naszą normą językową. „Pozdrawiam” to zdanie, czyż nie?
Jeśli potraktujemy podpis jako kropkę, to i tak zmierzymy się z kwestią pierwszej osoby w słowie „pozdrawiam” i trzeciej w podpisie.
W moim odczuciu sens miałoby zakończenie typu: „pozdrawia Janusz” ale „pozdrawiam, Janusz”.
Czy mogliby się Państwo do tego ustosunkować?
-
Jeszcze o świętym mikołaju / Świętym Mikołaju21.11.201721.11.2017Szanowni Państwo,
zadałem kiedyś takie pytanie: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Swiety-Mikolaj-i-swiety-mikolaj;17606.html. Zajrzałem ostatnio do odpowiedzi i stwierdziłem, że nadal nie jestem pewien, jak pisać o Świętym Mikołaju w znaczeniu fikcyjnej, czy też symbolicznej, postaci obdarowującej prezentami. Np. Piszę list do Świętego Mikołaja, Dostałem to od Świętego Mikołaja itp. Przykłady cytowane w poradzie dotyczą innych znaczeń.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Minus jedynka
2.11.20162.11.2016Szanowni Państwo,
zastanawiam się, jak powinno być zapisywane wyrażenie minus jedynka. Zdrowy rozsądek podpowiada, że właśnie tak, jak to zrobiłem. Z drugiej strony, czy to nie jest przypadek nieodmiennej przydawki stojącej przed rzeczownikiem, co wskazywałoby na pisownie łączną? Minusjedynka wygląda dziwnie, ale chyba nie gorzej niż na przykład stodwudziestkapiątka.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Niedobry pomysł na oznaczanie złożeń przymiotnikowych18.06.201618.06.2016Szanowni Państwo,
jak powinnam odczytać procenty: Adam odniósł się do artykułu dotyczącego 45% cięć w oświacie? 45-procentowych?
I jeszcze: Pomysł z przekazaniem go policji wydał mi się dziwny – z przekazaniem czy przekazania?
Dziękuję.
Z poważaniem
Katarzyna C.
-
Nikodem Dyzma
17.02.202417.02.2024Dzień dobry,
chciałbym zapytać o pochodzenie imienia i nazwiska jednej z najbardziej znanych polskich postaci literackich — Nikodema Dyzmy. Otóż istnieje apokryficzny tekst zwany „Akta Piłata” lub „Ewangelią Nikodema”, w którym pojawia się imię tzw. „dobrego łotra” (skruszonego przestępcy ukrzyżowanego wraz z Chrystusem). Brzmi ono „Dyzma”. Ten fakt brzmi zadziwiająco w kontekście imienia i nazwiska antybohatera z powieści Dołęgi-Mostowicza. Czy autor chciał tak na koniec końców rozgrzeszyć złoczyńcę polskiej polityki, czy to po prostu zbieg okoliczności?
-
pierwsze koty… i pogoda pod psem8.10.20028.10.2002Skąd wzięło się powiedzenie pierwsze koty za płoty i pogoda pod psem?
Z poważaniem
Ryszard
-
Po co językoznawcy?14.03.201314.03.2013Jakie praktyczne korzyści czerpie społeczeństwo polskie (i nie tylko) z pracy językoznawców? Będę wdzięczna za mini-, midi- lub nawet maksiwykład o sile (lub jej braku) oddziaływania językoznawcy na statystycznego Kowalskiego (lub, jak kto woli, Nowaka). Tylko proszę nie uciekać się do fortelu, że statystyczny Kowalski/Nowak nie istnieje ;-)
-
prime i double prime13.10.201413.10.2014Dzień dobry,
nurtuje mnie problem zapisu symboli stopy/minuty i cala/sekundy. W książce A. Wolańskiego Edycja tekstów (s. 71) podany jest znak: ' z komentarzem: „Nie należy go zastępować znakiem prim”. Zakładam, że chodzi o znaki unicode U+0027 i U+2032. Natomiast R. Bringhurst (Elementarz, s. 346) pisze, że prim (U+2032) oznacza stopy i minuty kątowe. „Znaków prim i bis nie powinno się mylić z pseudocudzysłowem (U+0027)”. Skąd ta różnica? Bo trudno uznać, że mamy polskie i kanadyjskie cale? -
quad9.07.20109.07.2010Czy językoznawcom podoba się questia? A quadrat? Też nie? To może przynajmniej equivalent? Nic z tego?
To czemuż, u licha, językoznawcy nie biegają z młotkami i nie rozwalają wszystkich napotkanych quadów? -
Raz jeszcze o skrótach specjalistycznych31.07.201731.07.2017Dzień dobry,
dziękując za Pańską – niezwykle budującą – odpowiedź (poniżej↓),
w związku z interpretacją:
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Rok-do-roku-w-raportach-finansowych;17065.html
proszę Pana (lub oddelegowaną przez Pana osobę) o ustosunkowanie się do poniższych kwestii.
Odpowiadam (jako ekonomistka z wykształcenia i filolożka z zamiłowania, co niezwykle utrudnia mi wykonywanie pracy zawodowej) za korektę różnego rodzaju dokumentacji, w tym za ostateczną cenzurę okresowych raportów giełdowych (które udostępniane są do publicznej wiadomości, czyli na wielu portalach internetowych).
Ww. interpretacja – nader liberalna w moim odczuciu – rozpowszechnia mylny pogląd ekonomistów nieposiadających żadnego zaplecza językowego: cokolwiek napiszemy, a jest to w miarę zrozumiałe, może być stosowane (z takich tez tworzy się przeświadczenie o poprawności nagminnego zapisu „2017r.” lub „2017r”).
Poniżej przedstawiam moje wątpliwości.
1) Przywołany w przykładzie wskaźnik C/Z (cena na zysk) nie jest skrótem i trudno raczej rozpatrywać go w kategoriach ortografii. Jest to działanie matematyczne, w którym cenę jednej akcji dzielimy na zysk pozyskany z tej akcji (wynik równania wyraża zatem stopień opłacalności inwestycji w ów papier wartościowy). C oraz Z (ang. P i E) nie są wówczas skrótami, a symbolami (tak jak w fizyce: W – praca, R – opór elektryczny). Zatem o żadnej niepoprawności językowej (czy dopuszczaniu/niedopuszczaniu pisowni z kropkami i ukośnikiem) nie może być – moim zdaniem – mowy.
2) Przytoczony kazus zapisu obr/s dotyczy zaś jednostki miary, a tam występują uniwersalne zasady (bez kropki): m, s, kg (taki też status nadano obr – w wersji angielskiej r).
3) Jednakże nie mogę się zgodzić z wykładnią dla powszechnie stosowanego zapisu r/r lub (a chyba nigdy się z takim zapisem nie spotkałam) k/k. To nie są ani symbole, ani jednostki miary. Zapis r./r. po pewnej frazie oznacza działanie matematyczne, w którym porównano dany parametr (np. C – cena) z 2015 roku (r.) z tym samym parametrem w 2016 roku (r.). Czyli w skrócie „cena chleba wzrosła o 20% r./r.” (jeśli chodzi o kwartał, to przychylam się raczej do zapisu kw./kw., a już q/q na pewno nie wzbudza wątpliwości, bo jest i angielski, i bez kropki (o którą się niniejszym awanturuję): – )).
4) Moim zdaniem zaproponowane przez Państwa skróty typu rdr. są optimum niewzbudzającym wątpliwości (bez dyskusji: – )). Jednak poprawnym zapisem jest r./r., a ze względu na rozpowszechnienie formy r/r może być ona po prostu tolerowana.
Z góry dziękuję za odpowiedź. Przepraszam, jeśli opisałam sprawę zbyt zawile. Chętnie kwestię moich dylematów doprecyzuję
Pozdrawiam
Agnieszka