szczególnie
  • Zamoyski czy Zamojski?
    17.01.2010
    17.01.2010
    Szanowni Państwo,
    Wielki słownik ortograficzny PWN podaje – zgodnie z regułą [231], odnoszącą się do nazwisk osób urodzonych przed 1800 r. – sposób pisowni nazwiska kanclerza Jana Zamojskiego przez j. Internetowa encyklopedia PWN tej reguły nie stosuje i podaje tylko formę Zamoyski. Czy zatem reguła [231] nie jest obligatoryjna, a tylko „zalecająca”? Jak postępować z nazwiskami osób urodzonych przed 1800 r., których dojrzała aktywność przypadła już na wiek XIX?
    Piotr Sanetra
  • zapis daty

    21.06.2009
    21.06.2009

    Bardzo proszę o wyjaśnienie, jak należy rozumieć zasady urzędowe, o których wspomniano w tekście dostępnym na Państwa stronie, pod adresem https://sjp.pwn.pl/zasady/341-87-5-Kropka-w-pisowni-dat;629747.html. W całej korespondencji wychodzącej z mojej spółki posługujemy się konwencją zapisu daty 0000-00-00 (rok-miesiąc-dzień), czy jest to błędne?

  • Zapis daty w umowie

    2.11.2023
    2.11.2023

    Dzień dobry, w jakiej formie pisze się datę w umowie? Samymi cyframi czy zapis cyfrowo słowny? Dokładnie chodzi o zdanie na początku umowy: „zawarta w dniu ..................”.

    Pozdrawiam

  • Zapis tytułu
    18.01.2018
    18.01.2018
    Szanowni Państwo,
    szczególnie zainteresowała mnie ostatnia odpowiedź, dotycząca modernizacji tekstu cytatu. W związku z tym chciałbym dowiedzieć się, jakie odniesienie ma niniejsza zasada do tytułów. Czy należy stosować tę zasadę również w nazwach książek? Jak mam zapisać w bibliografii następującą pozycję: S. Rossowski, Lwów podczas inwazyi, Lwów b. r. [1916] (oryginalna nazwa), czy może: S. Rossowski, Lwów podczas inwazji, Lwów b. r. [1916]?
    Z wyrazami szacunku,
    Krzysztof K. Wróbel
  • zasady pracy ortoleksykografa
    29.09.2013
    29.09.2013
    Na jakiej podstawie ustala się formy równorzędne lub zalecane wyrazów w słownikach ortograficznych?
  • Ze względu na fakt, iż… – kalka językowa?
    21.02.2017
    21.02.2017
    W trakcie dyskusji z moją Szefową spotkałam się ze stwierdzeniem, że sformułowanie ze względu na fakt, iż… jest niepoprawne, gdyż jest kalką z języka angielskiego (due to the fact that…). Czy tak jest w istocie? W mojej opinii wspomniana forma jest poprawna, a semantyczna zbieżność jest raczej przypadkowa.

    Z góry dziękuję za rozwianie wątpliwości.
  • Zgromadzenie Małych Braci
    5.04.2002
    5.04.2002
    Szanowni Profesorowie,
    Przy tłumaczeniu autobiografii Carlo Caretto, „Zakochany w Bogu”, borykam się z pewną trudnością natury terminologicznej. Rozwiązałem ją samodzielnie, lecz zwracam się do Was, jako ekspertów w języku polskim, o przypieczętowanie Waszym autorytetem mych rozwiązań bądź też ich zakwestionowanie. Ostateczny wybór uzależniam od Waszego stanowiska. Moją i Waszą wypowiedź zamierzam umieścić we wstępie książki.

    Zgromadzenie Małych Braci, powstałe w roku 1933 z duchowej inspiracji Karola de Foucald, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 1967, w Polsce istnieje od roku 1977. I dość wiele jest u nas publikacji na ich temat (mam przed sobą na biurku 10 książek), lecz jeszcze więcej terminologicznego bałaganu.
    W oficjalnym „Leksykonie Zakonów w Polsce”, wydanym przez KAI, są oni objęci terminem zgromadzenie, tak jak wszystkie inne zgromadzenia, jednakże już w ich konstytucji, jak i w wielu innych polskich tekstach gromadzą się pod słowem Fraternité, zachowanym we francuskiej formie graficznej, np. „Rozprzestrzenianie Fraternité na całym świecie…” lub „Zwierzęta miały swoje miejsce we Fraternité…”. Ci zakonnicy zdecydowanie różnią się od wszystkich innych występujących w „Leksykonie”, mieszkają bowiem nie w klasztorach, ale po dwóch, trzech w blokach, pracują w fabrykach, w sklepach, ubierają się po cywilnemu, dlatego uzasadnione wydaje się to terminologiczne wyodrębnienie.
    Fraternité dosłownie znaczy 'braterstwo' i najlepszym polskim odpowiednikiem byłoby, moim zdaniem, wyciągnięte z lamusa słowo fraternia ('braterski stosunek, zbratanie, przyjaźń' – według słownika Doroszewskiego). Jestem bardzo wyczulony na ekspansję obcych wyrazów do polszczyzny, jednakże obecnie to przede wszystkim kupieckie words nas po chamsku atakują, zaśmiecają media, dlatego wobec eleganckiej francuszczyzny, sromotnie wypartej znad Wisły, byłbym tolerancyjny, a nawet przyjazny. Zwłaszcza, że to zgromadzenie jest jakoś szczególnie związanie nie tyle z samą Francją, co z językiem francuskim, traktowanym jako język misyjny wśród krajów arabskich. Przyjmuję zatem do mojego tłumaczenia termin Fraternité (zawsze z dużej litery), w znaczeniu Zgromadzenia Małych Braci (lub Sióstr).
    A jak nazywać poszczególne wspólnoty? Prócz neutralnego słowa wspólnota, używane są dwa inne, francuskie i jego dosłowne tłumaczenie: fraternité i braterstwo. „Kroniki poszczególnych fraternité, chociaż…”, „Żadnemu Braterstwu [całkowicie nieuzasadniona duża litera – mój przypis] nie wolno…”. I tu się całkowicie nie zgadzam z tłumaczami, którzy mnie poprzedzili. Braterstwo w znaczeniu jakiejś konkretnej wspólnoty jest dość niezręczne, a fraternité trochę dziwaczne i aż się prosi, aby je spolszczyć na fraternię, co też czynię w mym przekładzie. Zdumiewające jest niezwykle częste traktowanie z dużej litery braterstwa czy fraternité, co niewątpliwie bierze swe źródło z oryginalnych tekstów. Mój Carlo Caretto pisze: „Questa Fraternità di Spello dovrebbe…”, ale przecież nie napiszę w tłumaczeniu: „Ta Fraternia (czy Wspólnota) ze Spello powinna…”, a tylko: „Ta fraternia (czy wspólnota) ze Spello…”. Nie znajduję żadnego uzasadnienia, aby w języku polskim zastosować dużą literę (we włoskim również).
    Natomiast już nie tylko zdumiewają mnie, lecz wręcz gorszą bardzo nagminne w wielu publikacjach zdania, jak na przykład: „Żaden Mały Brat nie powinien…” czy „Idąc ulicą spotkałem dwie Małe Siostry, które…”. Mały brat jest tu użyty w znaczeniu pospolitym, jak franciszkanin, czy jezuita i zgodnie z regułami powinien być mały, tym bardziej, że podstawową zasadą duchowości małych braci (tu mógłbym już chyba napisać Małych Braci, w znaczeniu Zgromadzenia, Fraternité, co kładzie nieco inny akcent) jest życie w ukryciu, na wzór Jezusa z Nazaretu. I faktycznie, w życiu, w bloku mieszkalnym czy w zakładzie pracy, sąsiedzi, koledzy często nawet nie wiedzą, że rozmawiają z małym bratem, z prawdziwym zakonnikiem. Czemuż więc chcą się wyróżnić w piśmie?

  • Ziemianin a ziemianin
    3.09.2016
    3.09.2016
    Szanowni Państwo,
    czy nazwę mieszkańca Ziemi piszemy tylko wielką literą?

    Z poważaniem
    Czytelnik
  • Ziemniak
    25.06.2019
    25.06.2019
    Czy w przepisach (młodego kucharza, więc język powinien brzmieć raczej naturalnie) należy używać dopełniaczy czy bierników np. obierz ziemniak/a, pokrój batat/a?
  • Zimne formy

    7.02.2022

    W tłumaczonym przeze mnie poradniku często pojawiają się zwroty do adresata. Nie chcę ograniczać adresata rodzajowo ani stosować "zimnych" form bezosobowych. Najlepszym rozwiązaniem wydaje mi się forma męska, która - jak mi się wydaje - obejmuje też kobiety. Czy mam rację?

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego