-
dr n. chem., mgr inż. arch.
8.02.20248.02.2024Szanowni Państwo,
niedawno obroniłem doktorat z chemii. Oprócz tego ukończyłem wcześniej studia z dziedziny architektury i urbanistyki z tytułem zawodowym mgr. inż. architekta. Moje pytanie dotyczy tego, jakimi skrótami mogę i powinienem się teraz posługiwać przed nazwiskiem, kończąc np. pisma skierowane do urzędów. Czy jest to może arch. dr inż., dr mgr inż. arch., czy też może jeszcze jakaś inna forma? Proszę o odpowiedź, ponieważ nie chciałbym wprowadzać w błąd odbiorców mojej publicystyki dotyczącej architektury, iż posiadam doktorat z tej dziedziny.
Z wyrazami szacunku
Adrian
-
dużo różnych pytań21.02.200221.02.2002Szanowni Państwo,
Mam nadzieję, że Poradnia Językowa jeszcze działa (nie miałam z Państwem od dłuższego czasu kontaktu) i będę mogła skorzystać z Waszej pomocy. Oto moje pytania:
1. Czy istnieje w polskim języku słowo ewaluować (od angielskiego evaluate – oceniać.) W mojej pracy (firma zagraniczna) jest to coraz częściej używane.
2. Czy poprawnie powinno być podkoszulek czy podkoszulka.
3. Czy „modne” od kilku lat słowo molestować (w kontekście: 'wykorzystywać seksualnie') jest używane poprawnie? Przez wiele lat słowo to miało zupełnie inne znaczenie ('nagabywać') – teraz rozpanoszyła się kalka angielska i użycie tego słowa w pierwotnym znaczeniu wywołuje wręcz dwuznaczne uśmieszki. Czy więc słowo to w nowym znaczeniu jest weszło na stałe i oficjalnie do języka polskiego?
4. Drażni mnie powszechne nadużywanie słowa sponsor. Czy można go zastąpic słowem fundator, darczyńca lub wręcz dobrodziej? A może mecenas, choć to ostatnie odnosić sie chyba powinno do wspierania sztuki? Czy słowo sponsor jest już oficjalnie uznawane w poprawnej polszczyźnie?
5. W dalszym ciągu nie mogę pogodzić się ze słowem reklamówka, oznaczającym torebkę plastikową (a może plastykową – przy okazji – jaka jest poprawna pisownia słowa plastik?) Nigdy nie używam tego słowa – wydaje mi się strasznie rażące. A może jestem po prostu przeczulona i mogę bez oporu używać słowa reklamówka, jak to robi wiekszość?
6. Ciągle rażąca wydaje mi się komórka zamiast telefon komórkowy (chyba głównie z powodu lenistwa językowego, podobnie jak i wspomniana wyżej reklamówka). Czy więc komórka jest poprawna?
7. Wracam jeszcze do słów pochodzenia angielskiego. Czy jest przyjęta jakaś zasada odnośnie wymowy niektórych powszechnie używanych słów pochodzenia angielskiego w jęz. polskim? Chodzi mi o słowo keczup, oraz o nazwy własne jak Avon czy Nike. Niektórzy, wydaje mi się, że ze snobstwa (często są to osoby nie znajace angielskiego) wymawiają je jako [keczap], [Ejwon] oraz [Najki]. Ja, mimo ze znam doskonale jęz. angielski, w tych przypadkach wymawiam, jak się pisze (bo jestesmy w Polsce), ale może nie mam racji?
Bedę zobowiązana za otrzymanie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Barbara Rościszewska -
Dwa dni temu a dwa dni wcześniej7.12.20177.12.2017Mam problem z użyciem wyrażenia X temu w wypowiedzi w czasie przeszłym. Intuicja podpowiada, że to wyrażenie określa upływ czasu miedzy zdarzeniem w przeszłości, a chwilą w której się wypowiadamy. Można powiedzieć: Jestem głodny, bo ostatni posiłek jadłem dziesięć godzin temu. Która wersja tej wypowiedzi w czasie przeszłym jest prawidłowa? Byłem głodny, bo ostatni posiłek jadłem dziesięć godzin wcześniej czy Byłem głodny, bo ostatni posiłek jadłem dziesięć godzin temu?
-
dwa i pół raza czy dwa i pół razy?26.02.200126.02.2001Uprzejmie proszę o wyjaśnienie, która froma jest poprawna:
dwa i pół raza więcej czy dwa i pół razy więcej.
Z podziękowaniem
Anna Maciążek -
dwunasta jeden, dwunasta dwie13.04.201013.04.2010Jak powiedzieć, że jest godzina 12.02: dwunasta dwa czy dwunasta dwie? Bardzo często spotykam się z drugim wariantem i nie wiem, z czego to wynika, bo przecież raczej nie mówi się dwunasta jedna, tylko dwunasta jeden.
-
dynks i DINKS1.02.20071.02.20071. 'Jakaś rzecz' to wg Słownika polszczyzny potocznej (Anusiewicz, Skawiński, PWN 1996) dyngs a. dings, a wg późniejszych słowników PWN (Wielki ortograficzny, 100 tys. potrzebnych słów, Wielki wyrazów obcych) – dinks a. dynks. Forma z pierwszego źródła wydaje mi się atrakcyjniejsza (i nie myli się z DINK, zob. dalej, p.2.). Skąd ta zmiana frontu i czy dings jest do obronienia?
2. Czy (powszechne) pisanie Dinks zamiast ang. DINK ('Double Income, No Kids'; też jako DINKY) ma uzasadnienie? Skąd to s?
-
Dzielimy tylko przez 27.11.201627.11.2016Kiedyś widziałem konstrukcję podzielić razy zamiast utartego (w moim mniemaniu) podzielić przez. Nie wiem teraz gdzie przeczytałem taką konstrukcję, ale ziarno niepewności zostało we mnie zasiane… (może to archaizm albo chochlik drukarski?)
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
-
Dzięki… a przecinek17.10.201317.10.2013Czy w zdaniu „Dzięki bardzo dobrej znajomości zasad działania aparatu i biegłej znajomości Photoshopa(,) praca fotografa nie ma przede mną tajemnic” jest niezbędny przecinek?
-
Dziś, gdy jest cieplej, wyjdziemy na spacer 12.01.201612.01.2016Czy wyrażenia dziś gdy, ponadto skoro itp. występujące na początku zdania wolno lub trzeba rozdzielić przecinkami?
Dziś gdy jest cieplej, wyjdziemy na spacer. Ponadto skoro może padać, weźmiemy parasole.
-
Dziwny start 27.05.201927.05.2019Szanowni Państwo,
ostatnio w jednym z artykułów przeczytałam takie zdanie: Jednak te dość proste techniki nie mają startu do tego, w co można zaopatrzyć się teraz. Czy sformułowanie nie mają startu jest poprawne? Czy nie powinno być raczej zastąpione zwrotem nie mają szans? Można nie mieć dobrego/złego startu lub mieć dobry/zły start (w znaczeniu ‘początek’). Nie można chyba nie mieć startu w ogóle?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Paulina