-
dzielić łoże3.03.20133.03.2013Słowniki podają, że dzielić z kimś łoże znaczy tyle co 'współżyć z kimś płciowo', i jest to jedyne znaczenie, jakie udało mi się znaleźć w słownikach. Czy o sytuacji, gdy komuś przyjdzie spać z kimś w jednym łóżku bez współżycia płciowego (np. ze względu na niedobór łóżek w warunkach rodzinnych, turystycznych czy szpitalnych) też można powiedzieć, że osoby takie dzieliły łoże?
-
dzięki a przez17.10.201317.10.2013Czy jest tak, że słowa przez używamy wtedy, gdy chcemy wyrazić coś nieprzyjemnego, np. „Przez ciebie złamałam nogę”, natomiast słowo dzięki stosujemy tylko wtedy, gdy dana sytuacja jest dla kogoś pomyślna – „Dzięki tobie dostałam pracę”? Czy może są sytuacje, gdy możemy je stosować wymiennie?
-
dżdża3.04.20242.10.2013Czy używa się obecnie wyrazu dżdża (rodzaj żeński, mianownik) na określenie drobnego deszczu? Taką informację znalazłem w Z polszczyzną za pan brat, 1986, s. 238.
-
Edredon, krakwa i markaczka13.06.201713.06.2017Jaka jest etymologia nazw edredon, krakwa i markaczka?
-
Egzonomia
5.01.20215.01.2021Szanowni Państwo, w tłumaczeniu tekstu spotkałam się ze słowem egzonomia jako przeciwieństwo słowa autonomia. Czy słowo to funkcjonuje (jest używane) w języku polskim jako dopuszczalne?
Z wyrazami szacunku
Marzena
-
Ekspansywne na11.05.200111.05.2001Bardzo proszę o odpowiedź, czy poprawne jest zdanie: „Policjanci zawieźli go na izbę wytrzeźwień”.
Danuta
-
Eli jak Marceli9.10.20079.10.2007Tak się składa, że tym razem będę prosił szanowną Poradnię o… poradę sensu stricto. :-) Poradźcie mi Państwo, jak mam przekonać swojego kolegę używającego w Internecie (internecie) nicku Eli, że powinno się go odmieniać: Elego, Elemu, a nie: Eliego, Eliemu. Na razie nie udało mi się to (w zasadzie jestem pewien, że mam rację, zresztą chyba mocnym argumentem jest analogia do Marcelego), a zanim zacznę zagłębiać się w szczegóły gramatyczne, wolę zasięgnąć rady specjalistów.
-
entourage23.04.200323.04.2003Swego czasu usłyszałem w radiu wyrażenie [anturaż]. Piszę tak, jak usłyszałem, ponieważ nie udało mi się znaleźć tego słowa w żadnym polskim słowniku. Dlatego też nie znam jego prawidłowej pisowni. Jak sądzę, słowo to pochodzi z jęz. francuskiego. Co to słowo oznacza i jak powinno się je prawidłowo pisać? Z góry dziękuję i przepraszam za kłopot.
D.K. -
eskwincja11.02.200911.02.2009Witam
Co znaczy słowo eskwincja? Google zwracają zero trafień…
Z góry dziękuję za pomoc
Radosław Magiera -
formuły powitalne1.11.20131.11.2013Szanowni Państwo,
pozwolę sobie nie tyle na pytanie, ile na podzielenie się myślą, być może godną rozważenia (publikacji – już niekoniecznie, choć i to pozostawiam przecież Państwa uznaniu). Doświadczenie podpowiada, że dostrzeżony u siebie błąd lub językowa niezręczność, wcześniej notorycznie popełniane, zaczynają razić ze szczególną siłą, co wynika najpewniej z jednej z najwspanialszych człowieczych właściwości – wstydu. Zarazem jednak przykrości dostarcza zarówno bycie osobiście pouczanym, jak i karcenie. Stąd dobrze rozumiem, że przestali Państwo tępić zwrot Witam!, gdy otwiera mejle, mimo że czytanie go w listach na stronie Poradni skłania ku przedsiębraniu podobnych rozpoczęć. Być może jednak – oszczędnie, delikatnie i potencjalnie skutecznie – w zakładce zadaj pytanie, koniecznie przed formularzem, warto umieścić taką lub ową wiadomość, która by nieszczęsne witania zwalczała; albo – zbiór wypisków z korespondencyjnych prawideł? Niechby ktoś poczuł się urażony, niechby snobizm zarzucał – myślę, że korzyści i tak byłoby bez porównania więcej.
Kreślę się z poważaniem
— Mieszko Wandowicz
PS Tutaj przyznam, że marzy mi się, iżby w polszczyźnie, nade wszystko polszczyźnie mejlowej, zaistniała forma, może odrobinę przewrotna, rozwiązująca wszelkie powitaniowe kłopoty – obecne, gdy trudno wybrać odpowiedni zwrot grzecznościowy: „Proszę witać, Szanowni Państwo, proszę serdecznie witać!”. Nadrzędność adresata, a przeto tego, który odgrywa rolę gospodarza, zaznaczona jest wyraźnie, uprzejmość nie powinna, jak sądzę, budzić poważniejszych zastrzeżeń, pytanie zaś, jakim mianem określić odbiorcę, w dodatku ostrożnie nakłanianego do życzliwości, jeżeli nie znika, to przynajmniej się oddala. Na mejle rozpoczęte słowami Proszę witać odpisywałbym z olbrzymią przyjemnością. (Rzecz jasna w odpowiednim kontekście; szczegółowe wytyczne są zresztą do przemyślenia, swoboda zaś – póki nie w nadmiarze – językowi przecież tylko służy).