uśmiechnięty
  • Boję się uśmiechnąć
    13.11.2011
    13.11.2011
    Czy poprawne jest sformułowanie: „Nie chce mi się rozpisywać się”, czy wystarczy: „Nie chce mi się rozpisywać” (tzn. pisać szczegółowo)?
    Pozdrawiam
  • imiesłów przysłówkowy z przymiotnikiem
    23.05.2012
    23.05.2012
    Czy poprawne jest umieszczanie w części zdania wyrażonej imiesłowem określeń podmiotu? Przykład: „Siedząc zgarbiona, czytała książkę”. Zdania takie jak powyższe można spotkać dość często i może nawet nie zwracają uwagi, ale następne przykłady brzmią już co najmniej dziwnie, a przecież skonstruowane są tak samo: „Przechodząc uśmiechnięty przez tłum, unikał wyjaśnień”, „Wspinając się zdyszani pod górę, spoglądali na siebie”.
  • interpunkcja a emotikony
    4.02.2012
    4.02.2012
    Jak poprawnie powinno się stosować emotikony: czy między słowem a emotikonem stosujemy odstęp, czy może emotikony mamy traktować jak znaki przestankowe? I jeszcze jedno pytanie: czy po emotikonie, jeżeli jest to koniec zdania, należy postawić kropkę? Poniżej podaję przykłady, które zobrazują moje wątpliwości:
    z odstępem / bez odstępu:
    1. Masz rację :)
    2. Masz rację:)
    z kropką / bez kroki:
    1. Wiem, że mam rację:).
    2. Wiem, że mam rację:)
  • Gdzie postawić się?
    15.10.2010
    15.10.2010
    Dzień dobry,
    mój problem dotyczy następującego pytania: „Czy za chwilę uśmiechniesz się?” czy może „Czy za chwilę się uśmiechniesz?”. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź,
    z poważaniem,
    Ewa Tresenberg
  • O dialogach powieściowych raz jeszcze
    3.06.2019
    3.06.2019
    Szanowna Redakcjo,
    czy poniższy fragment dialogu jest zapisany właściwie?
    — Zapraszamy do lektury poradnika. — Uśmiechnął się Adam.
    Uprzejmie proszę o odpowiedź i wyjaśnienie.
    Z poważaniem
  • interpunkcja i emotikony
    14.05.2003
    14.05.2003
    Czy interpunkcja wchłonie emotikony? Chodzi mi oczywiście o prognozy, a pytam dlatego, że używanie ich, choć to tylko zabawa, potrafi nastręczyć pewnych wątpliwości. Na przykład uśmiechnięta buźka, czyli dwukropek i nawias, prezentuje się dobrze, kiedy jest sama. Jeśli kończymy zdanie i chcemy po nim umieścić uśmiech, to najlepiej byłoby pominąć kropkę i dodać odstęp. No ale jak to – zdanie bez kropki na końcu?
  • jeszcze o emotikonach
    6.02.2012
    6.02.2012
    Redakcjo,
    jeszcze jedno ważne pytanie, które dotyczy odpowiedzi pana Marcina Widawskiego (interpunkcja a emotikony). Skoro:
    (…) wiele programów i serwisów służących komunikacji poprzez internet (gadu gadu, skype, chaty i fora) zastępuje automatycznie emotikony ich graficznym odpowiednikiem. Zamiast więc znaków :) widzimy uśmiechniętą buzię,

    to czy w takim przypadku należy po emotikonie postawić kropkę, jeżeli jest to koniec zdania?
  • Kwadrans akademicki
    13.11.2016
    13.11.2016
    Szanowni Państwo,
    jaka jest etymologia wyrażenia kwadrans akademicki? Czyżby spóźnianie się było domeną tak dalece właściwą studentom (a może profesorom?), że aż odzwierciedliło się to w języku?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • przy niedzieli?
    26.02.2001
    26.02.2001
    Mam następujące pytanie, czy wyrażenie przy niedzieli (np. przy niedzieli sklepy sa zamknięte) jest:
    - całkowicie niepoprawne (powinno być: w niedzielę);
    - przestarzałe, ale ciągle dopuszczalne;
    - jak najbardziej poprawne.
    Bedę wdzięczny za odpowiedź.
    Pozdrawiam
    Krzysztof Stankiewicz
  • roztyty, czyli jaki?
    20.02.2011
    20.02.2011
    Jak określić kogoś, kto jest zazwyczaj chudy, ale roztył się, przytył albo utył – roztyty, przytyty i utyty? Kiedy np. chcę powiedzieć, że Russell Crowe w nowym filmie jest mocno… no właśnie, jaki? Nie chcę użyć określenia gruby, otyły czy korpulentny, bo znaczą one coś innego niż kogoś, kto utył i roztył się np. dla potrzeb roli filmowej. Słowa roztyty, przytyty i utyty znalazłem jedynie w słowniku wyrazów bliskoznacznych, zdefiniowane jako potoczne.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego